Raport pt. "Mountains and glaciers. Water towers" ("Góry i lodowce. Wieże wodne") wpisuje się w obchody tegorocznego Międzynarodowego Roku Ochrony Lodowców, ogłoszonego przez ONZ, a także w obchody nowo ustanowionego Światowego Dnia Lodowców (21 marca). Jest przygotowany przez UN-Water – jednostkę, która koordynuje działania podmiotów Organizacji Narodów Zjednoczonych i organizacji międzynarodowych zajmujących się kwestiami wody i urządzeń sanitarnych.
Jak czytamy, pomimo swojej kluczowej roli, regiony górskie były dotąd w dużej mierze nieobecne w globalnej agendzie. "Krajowe polityki dotyczące wody, rolnictwa, przemysłu i energii faworyzują bardziej zaludnione obszary dorzeczy, podczas gdy górom poświęca się znacznie mniej uwagi – lub są często traktowane tylko jako źródła dla użytkowników na obszarach niżej położonych" – podano.
Dokument ujawnia zakres, w jakim zakłócenia klimatyczne, utrata bioróżnorodności i niezrównoważone działania przekształcają środowiska górskie w tempie bezprecedensowym, zagrażając zasobom wodnym, od których zależy życie miliardów ludzi i niezliczonych ekosystemów. Wskazuje też na pilną potrzebę podjęcia międzynarodowej współpracy oraz strategii, aby stawić czoła kryzysowi obejmującemu góry i lodowce.
"Bez względu na to, gdzie żyjemy, wszyscy w jakiś sposób zależymy od gór i lodowców. Jednak te naturalne ‘wieże wodne’ znalazły się w obliczu nadchodzącego zagrożenia" – powiedziała Audrey Azoulay, dyrektor generalna UNESCO. Wskazała też, że najbardziej skuteczne rozwiązania wymagają podejścia wielostronnego.
Z kolei Alvaro Lario, prezes Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa (IFAD) i przewodniczący UN-Water, podkreślił, że góry dostarczają 60 proc. wody pitnej. "Musimy inwestować w odporność górskich społeczności, aby chronić lodowce, rzeki oraz zapewnić przyszłość dla nas wszystkich" – zaznaczył.
Jak wynika z raportu, ponad miliard ludzi żyje w rejonach górskich, a ponad dwa miliardy bezpośrednio zależą od wody z gór w zakresie wody pitnej, urządzeń sanitarnych i źródeł utrzymania.
Obszary górskie mają kluczowe znaczenie dla takich sektorów jak pasterstwo, leśnictwo, turystyka i produkcja energii. W krajach andyjskich 85 proc. energii hydroelektrycznej pochodzi z obszarów górskich. Góry dostarczają również cennych produktów takich jak rośliny lecznicze, drewno i inne produkty leśne, górskie zwierzęta gospodarskie i specjalistyczne produkty rolne – z których wszystkie są zależne od wody.
Jednocześnie raport wskazuje, że lodowce na całym świecie topnieją w bezprecedensowym tempie, a wody górskie są często tymi pierwszymi – i najbardziej podatnymi, które zostają wystawione na poważne konsekwencje zakłóceń klimatycznych i bioróżnorodności.
"Sytuacja jest krytyczna: nawet połowa mieszkańców górskich obszarów wiejskich w krajach rozwijających się cierpi z powodu braku bezpieczeństwa żywnościowego, a najbardziej narażone są kobiety i dzieci" – podano.
Ponadto, jak podano, cofające się lodowce i malejące opady śniegu w górach wpłyną na dwie trzecie całego nawadnianego rolnictwa na świecie i będą miały daleko idące konsekwencje dla zdecydowanej większości populacji.
Jako przykład zmian zachodzących w wyniku zakłóceń klimatycznych podano Japonię i ikoniczną pokrywę śnieżną na górze Fuji (obiekt wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO), która to pokrywa zaczęła się pojawiać prawie miesiąc później niż zwykle.
Innym przykładem jest rzeka Kolorado w Ameryce Północnej, która zaopatruje około 40 milionów ludzi, a która czerpie większość wody z opadów śniegu w Górach Skalistych. Jak czytamy, zlewnia tej rzeki od 2000 roku znajduje się w stanie suszy, a sytuacja może się pogarszać w wyniku wyższych temperatur, które powodują, że więcej opadów spada w postaci deszczu, który spływa szybciej niż śnieg górski.
Z kolei w regionach tropikalnych, takich jak Madagaskar, zmiany zachodzące w wodach górskich wpływają na nawadnianie kakao, ryżu i produkcji owoców - niektórych z najważniejszych produktów eksportowych.
W odpowiedzi na rosnące zagrożenie, ONZ i UNESCO podkreślają więc konieczność międzynarodowej współpracy, mającej na celu ochronę górskich zasobów wodnych.
Jak przypomniała dr inż. Anna Łoboda z Instytutu Geofizyki PAN, doroczny raport UNESCO wskazuje na priorytety, którymi należy się zająć w skali globalnej i na poziomie ponadnarodowym – ponieważ pasma górskie, często pełniące funkcję naturalnych wododziałów, rozciągają się na terytorium wielu krajów. "Raporty są też wyznacznikiem trendów oraz kierunków prowadzenia badań naukowych" – podała.
Naukowczyni dodała też, że góry i lodowce to, owszem, rezerwuary wody słodkiej, które odgrywają kluczową rolę w globalnym gospodarowaniu zasobami wodnymi, ale nie tylko. "Góry nie tylko dostarczają wody słodkiej, ale także regulują jej obieg i podtrzymują bioróżnorodność wielu ekosystemów. Chronią nas również przed klęskami żywiołowymi, np. magazynując znaczne ilości obfitych i gwałtownych opadów. Jednak obecnie, ze względu na postępującą urbanizację tych rejonów oraz zmiany klimatyczne, wiele procesów naturalnych ulega zaburzeniu, czego konsekwencją są m.in. osuwiska, zanieczyszczenie wody czy szybszy odpływ wody na tereny nizinne" – skomentowała.
Światowy Dzień Wody został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją z 22 grudnia 1992 r. - w obliczu problemu z dostępem do czystej wody pitnej w wielu regionach świata. Celem Dnia Wody jest uświadomienie państwom członkowskim wpływu prawidłowej gospodarki wodnej na ich kondycję gospodarczą i społeczną.
Tegoroczny raport UNESCO zostanie zaprezentowany w czasie konferencji organizowanej 21 marca w Warszawie przez Instytut Geofizyki PAN i Komitet Nauk o Wodzie i Gospodarki Wodnej PAN. Zaplanowano również panele eksperckie i projekcję filmu dokumentalnego "Gdy zniknie lód". (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze