Złodziejska plaga
Kradzieże to prawdziwa plaga, która dotyka nie tylko opuszczone tereny poprzemysłowe. Złodzieje najbardziej uciążliwi się dla zwykłych mieszkańców miasta, którzy każdego dnia okradani są z należącego do nich mienia. To najbardziej pospolite z przestępstw daje się nam we znaki nie tylko wtedy, kiedy giną nam wartościowe przedmioty ale i kiedy znikają, przechowywane w piwnicach i komórkach rzeczy o małej wartości. Przesłuchania, zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Za każdym razem jeden dzień „wyjęty z życiorysu”, tylko po to, by po 30 dniach otrzymać zawiadomienie o umorzeniu postępowania z powodu niewykrycia sprawcy. Czasem jednak amatora cudzej własności udaje się złapać a wtedy stosuje się wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, by mógł sobie radośnie okradać kolejnych ludzi, nudząc się w oczekiwaniu na kolejne rozprawy. Jeśli jest wcześniej poszukiwany, wtedy może trafić za kratki, tak jak 49 letni mieszkaniec gminy Ujazd.
13.02.2012 15:55
2