O sprawie zrobiło się głośno w październiku ubiegłego roku, kiedy to firma „Rokiciny 6 MW” sp. z o.o. wystąpiła z wnioskiem o wydanie tzw. decyzji środowiskowej dotyczącej lokalizacji inwestycji w postaci trzech elektrowni wiatrowych we wsi Łaznów gm. Rokiciny. Przed złożeniem wniosku przedsiębiorca zawarł stosowne umowy dzierżawy z właścicielami gruntów, na których mają być one zlokalizowane.
Już miesiąc później grupa 25 mieszkańców Łaznowa złożyła swoje zastrzeżenia. Nie zgadzają się oni między innymi z określeniem obszaru oddziaływania inwestycji na 500 metrów. Zdaniem skarżących odległość ta powinna wynosić co najmniej 3 kilometry od domów i siedlisk ludzkich. Ponadto chcą, by do pomiaru hałasu turbin wiatrowych zastosować skalę db(G), która uwzględnia hałas od dźwięków niskiej częstotliwości. 25 Łaznowian żąda też aby uznano ich za strony w postępowaniu administracyjnym dotyczącym wydania pozwolenia na budowę wiatraków.
Protestujący przeciwko wiatrakom podnoszą także argumentów związanych z negatywnym oddziaływaniem elektrowni wiatrowych na zdrowie ludzkie. Wskazują, że emitują one szkodliwy hałas, który zakłóca sen. Brak snu ma natomiast być przyczyną cukrzycy, otyłości, chorób serca, raka i depresji. -Hałas, który jest zbyt słaby, aby spowodować całkowite przebudzenie może wywoływać śladowe pobudzenie - czytamy w piśmie skierowanym do Rady Gminy Rokiciny. –Może ono występować kilkaset razy w ciągu nocy.
Autor pisma przywołuje też jednostkę chorobową nazywaną przez niego „syndromem turbin wiatrowych”. Charakteryzuje się ona sennością, bólem głowy, zmęczeniem i słabą pamięcią, co jak podkreśla może być przyczyną wypadków w czasie pracy i kierowania pojazdami.
Nie będziemy przytaczać wszystkich argumentów, takich jak denerwujące światła ostrzegawcze, efekt stroboskopowy, efekt disco, błyski światła słonecznego oraz migotanie światła związane z produkcją prądu złej jakości o dużych wahaniach napięcia, mających negatywny wpływ na ludzie zdrowie.
Pojawiają się także argumenty o charakterze ekologicznym i gospodarczym. Elektrownie wiatrowe w sposób masowy zabijają ptaki, co powoduje zachwianie równowagi ekologicznej i przyczynia się do wzrostu populacji gryzoni i owadów. W miejscach gdzie się one pojawiają może dość do wysuszania gleby oraz lokalnej zmiany klimatu.
Mieszkańcy Łaznowa podkreślają również, że należąca do nich ziemia straci na wartości, co doprowadzi do zubożenia społeczności lokalnej. - Wiatraki zakłócają odbiór telewizji, radia i telefonii komórkowej – mówią. – Przyciągają także pioruny a oderwany łopaty wirników mogą lecieć nawet na odległość 900 metrów.
Tych wszystkich problemów nie maja ci, którzy swoje grunty firmie „Rokiciny 6 MW” wydzierżawili. Są zadowoleni, ponieważ mogą czerpać dodatkowe dochody z terenów, które często stanowiły nieużytki rolne. Mówią, że sąsiedzi protestują, ponieważ są zazdrośni, ze to nie z nimi podpisano umowy.
Dzisiaj problemem miała zająć się Rada Gminy, przyjmując bądź odrzucając studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Ten punkt obrad został jednak zdjęty z porządku, by radni mogli zapoznać się z nim bardziej szczegółowo i wysłuchać stron sporu.
Napisz komentarz
Komentarze