zlodzieje

Jak poinformowała nas oficer prasowy tomaszowskiej KPP, komisarz Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska, w minioną sobotę, w jednej z tomaszowskich dyskotek doszło do kradzieży aparatu fotograficznego z torebki jednaj z uczestniczących w zabawie pań.

W poniedziałek z dużymi utrudnieniami w pracy spotkali się pracownicy Starostwa Powiatowego przy ulicy Barlickiego. Najprawdopodobniej w nocy z niedzieli na poniedziałek lub z soboty na niedzielę nieznani sprawcy skradli przewody telekomunikacyjne łączące Powiat z „resztą świata”. Jak widać, rozzuchwaleni pobłażliwością organów ścigania złodzieje, zainteresowali się teraz wciąż jeszcze funkcjonującym budynkiem. – Jeszcze nie zdążyliśmy się przeprowadzić do nowej siedziby a już pojawili się złodzieje – mówią urzędujący w budynku pracownicy. – Kiedyś wymontują w nocy okna a przechodnie będą udawać, że nic nie widzą.

Wczoraj do dyżurnego tomaszowskiej Komendy Policji zgłosił się 60 letni mieszkaniec naszego miasta, który złożył zawiadomienie o kradzieży, jakiej ofiarą stał się kilka dni wcześniej. Doszło do niej w mieszkania poszkodowanego, a skradzionym przedmiotem był telefon komórkowy firmy Nokia o wartości 400 zł. Mężczyzna wskazał także potencjalnych złodziei. Okazali się nimi 22 letnia kobieta i 41 letniego mężczyzna. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania sprawców, odnaleziono skradziony telefon. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, natomiast kobieta, która miała w organizmie 1,5 promila alkoholu, po wytrzeźwieniu zostanie oskarżona o kradzież, za co grozi jej odpowiedzialność karna do 5 lat pozbawianie wolności.

Zatopionego w Pilicy Volkswagena Pasata wypatrzył wczoraj po południu spacerujący wzdłuż brzegu rzeki mieszkaniec okolic Tomaszowa. Tuż pod powierzchnią wody widoczna była tylna klapa na której widniała naklejka reklamująca firmę złomującą pojazdy oraz tablice rejestracyjne. Jeszcze wczoraj Policjanci odszukali właściciela pojazdu, którym okazał się przedsiębiorca z Lubochni. Pojazd został skradziony w nocy z 23 na 24 marca w miejscowości Henryków a wraz z nim około 250 kilogramów miedzianego drutu.

Znowu pojawili się oszuści. Tym razem dwaj mężczyźni udawali ekipę remontującą stolarkę budowlaną w jednym z bloków przy ulicy Niskiej. Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 16:10. Do mieszkania 89 letniej kobiety zapukał mężczyzna i oznajmił, że jest pracownikiem administracyjnym.

Policjanci przestrzegają przed nową formą tzw. phishingu. Jeśli korzystasz z bankowości elektronicznej, jeśli autoryzacja operacji na twoim koncie jest potwierdzana SMS-ami – zachowaj ostrożność!

Za usiłowanie kradzieży z włamaniem odpowie 34 letni mieszkaniec Tomaszowa, który wczoraj w nocy został zatrzymany przez policjantów na ulicy Szerokiej. Zdarzenie miało miejsce tuż po północy. Wykonujący czynności służbowe mundurowi usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła. Natychmiast skierowali się w miejsce, z którego dochodził odgłos.

Sąd Rejonowy w Opocznie zastosował areszt tymczasowy wobec trzech mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego, którzy 8 lutego około godziny 22.00 w miejscowości Małe Końskie, gmina Mniszków, w powiecie opoczyńskim, wraz z dwoma kompanami dokonali kradzieży z włamaniem do sklepu.

9 lutego 2011 o godzinie 0:40, policjanci z Rokicin zatrzymali, kobietę w wieku 27 lat i 24 letniego mężczyznę, mieszkańców powiatu tomaszowskiego. Para dzień wcześniej włamała się do domku letniskowego, z którego ukradli radioodbiornik, telefon oraz naczynia kuchenne, łączną suma strat oszacowano na kwotę 100 zł.

Do nietypowego zdarzenia doszło 25 listopada minionego roku. Wtedy to właśnie do tomaszowskiej Komendy Policji zgłosił się mężczyzna, który złożył zawiadomienie o kradzieży, jakiej dokonano w jego mieszkaniu. Zginęła między innymi złota biżuteria.

Dzięki wspólnym działaniom policjantów z Komendy Głównej i Wojewódzkiej Policji w Łodzi oraz Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim sukcesem zakończył się pościg za skradzionym w Austrii luksusowym BMW. Stróże prawa namierzyli samochód na krajowej „ósemce” i zatrzymali go. Kierowca – obywatel Litwy usłyszał zarzut paserstwa i trafił do policyjnego aresztu. Dziś został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim.

Hieny żerujące na osobach starszych cały czas są niezwykle aktywne. Wczoraj, około godziny 11:00, do pewnej 82 letniej mieszkanki naszego miasta zapukały dwie nieznajome kobiety, które przedstawiły się jako pracownice spółdzielni mieszkaniowej. Powodem "wizyty" miała być rzekomo zapchana rura odpływowa kanalizacji.

Jak pokazują policyjne statystyki ilość przestępstw, jakimi są kradzieże z włamaniem systematycznie rośnie. Jest to kategoria, która odnotowuje najbardziej dynamiczny przyrost. Amatorów cudzego mienia przybywa. Co gorsza szeregi złodziei zasilają osoby coraz młodsze. Złodzieje staja się coraz bardziej zuchwali. Czy można ustrzec się przed niechcianymi gośćmi? A jeśli tak, to jakie sposoby są na to najskuteczniejsze. Wiadomym jest, że oferowane na rynku zabezpieczenia antywłamaniowe są bardzo kosztowne. Jednak bardzo często nie tyle uniemożliwiają wtargniecie do naszego mieszkania, co odstraszają złodzieja. Sprawca przed dokonaniem włamania chce sprawdza czy pokonanie zabezpieczeń i narażanie się na złapanie będzie dla niego opłacalne. O tym jak uchronić się przed włamaniem rozmawialiśmy z oficerem prasowym KPP w Opocznie Barbarą Stępień.

W niedzielę, 26 grudnia, dwóch wychowanków tomaszowskiego Domu Dziecka dokonało kradzieży z pomieszczeń gospodarczych w swoim miejscu pobytu. Małoletni włamywacze skradli koce oraz produkty chemii gospodarczej o łącznej wartości 750zł. 16 i 17 latek niektóre ze skradzionych przedmiotów zdążyli już sprzedać. Mundurowi w wyniku podjętych czynności niektóre z nich odzyskali. Sprawcy są doskonale znani tomaszowskim policjantom a za swój czyn odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym.

W miniony czwartek, w godzinach porannych policjanci z Czerniewic zostali poinformowani przez pokrzywdzonego mieszkańca powiatu tomaszowskiego o kradzieży z należącego do niego samochodu marki Fiat Cinquecento radia samochodowego. Na miejscu zdarzenia ustalono, że złodzieje skradli nie tylko radioodtwarzacz ale również kosę spalinową oraz włamali się do kiosku z pamiątkami, z którego zabrali różne artykuły o wartości 1000zł. Łączna suma strat sięgnęła 6000zł.

Kradzieże kieszonkowe dokonywane są najczęściej w środkach komunikacji miejskiej, w dużych skupiskach ludzkich jak targ, supermarket, jarmark, koncert, itp. Wykrycie tych przestępstw jest wyjątkowo trudne, co wynika z faktu, że "kieszonkowcy" nie zostawiają praktycznie żadnych śladów, a stosowane przez nich sposoby i rekwizyty skutecznie odwracają uwagę pokrzywdzonych i ewentualnych świadków. Kieszonkowcy działają przeważnie w grupach kilku osobowych, mogą wśród nich być dzieci lub kobiety, często elegancko ubrani. Szczególnie łatwo ofiarami złodziei kieszonkowych padają mężczyźni trzymający portfele w tylnej kieszeni spodni oraz kobiety z torebkami przewieszonymi przez ramię. Jak się ustrzec niemiłej niespodzianki? Kilku rad na ten temat udzieli oficer prasowy KPP Opoczno aspirant Barbara Stępień

Wczoraj, około godziny 21:15, tomaszowscy policjanci udali się na ulicę Jerozolimską, gdzie według informacji dwie podejrzanie zachowujące się osoby pchały dziecięcy wózek. Parka zauważywszy radiowóz porzuciła wózek i uciekła .

Wczoraj około godziny 13:00, na ulicy Długiej, do mieszkania 76 letniego mężczyzny weszły dwie kobiety, które pod pozorem sprawdzenia stanu wodomierzy okradły właściciela mieszkania. - Jak ustalono jedna z oszustek wraz z pokrzywdzonym poszła do łazienki odkręciła kran z wodą, twierdząc, że bada w ten sposób wodomierz – wyjaśnia oficer prasowy tomaszowskiej Komendy Powiatowej Policji Komisarz Katarzyna Dutkiewicz – Pawikowska. - Oczywiście zapewniała, że za odkręconą w tym czasie wodę, właściciel mieszkania nie będzie płacił i że zostanie odliczona od kosztów. W tym czasie druga z kobiet okradała mieszkanie. Wraz z kobietami zniknęło z mieszkania 360 zł.

Wczoraj, około godziny 11:00, podczas wykonywania czynności służbowych, tomaszowscy policjanci otrzymali informację, że na targowisku przy Placu Narutowicza pewien mężczyzna próbuje sprzedać skradzioną z ogródków działkowych butlę gazową. Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci z Wydziału Kryminalnego w miejscu jego zamieszkania dokonali przeszukania.

Policjanci Referatu ds. Nieletnich i Patologii wykonując czynności policyjne ustalili dwie 14 letnie sprawczynie kradzieży kurtek z szatni jednej z tomaszowskich szkół. Do kradzieży doszło dwa miesiące temu. W tym czasie policjantom udało się wytypować prawdopodobne złodziejki. Podejrzenia potwierdziły. U jednej z dziewcząt odnaleziono skradzioną kurtkę, która rozpoznała jej właścicielka. Ponadto jedno ze skradzionych okryć było podpisane w miejscu niewidocznym. Nieletnie złodziejki nie próbowały usunąć napisu, ponieważ go nie zauważyły. Kurtki trafiły do swoich właścicielek, natomiast młode amatorki cudzej własności odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym