Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:12
Reklama
Reklama

Gdzie się uczyć... gdzie się uczyć... cz. 1

Absolwenci II LO wybierają prawo a kończący I Liceum studiują kierunki techniczne i medycynę. Tak wynika z danych zebranych przez wydział oświaty Starostwa Powiatowego na mój wniosek, złożony w czasie kwietniowej Sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego. Dane te mogą być interesujące szczególnie dla tegorocznych absolwentów gimnazjów, którzy jeszcze do 23 czerwca mają czas na zmianę wyboru deklarowanych na początku preferencji. Jest więc jeszcze chwila czasu na dokładne przemyślenia własnego "pomysłu na przyszłość".

Co roku Rzeczpospolita oraz Perspektywy prezentują rankingi szkół ponadgimnazjalnych. Dwa nasze licea znajdują się w pierwszej pięćsetce a Żeromszczak nawet w pierwszej setce zestawienia. Ranking jest instrumentem w badaniu jakości szkolnictwa ponadgimnazjalnego.  

 

Kryteria Ogólnopolskiego Rankingu Liceów to: sukcesy w olimpiadach 30%, matura - przedmioty obowiązkowe 25%, matura - przedmioty dodatkowe 45%. Kryteria w przypadku techników: sukcesy w olimpiadach 20%, matura - przedmioty obowiązkowe 25%, matura - przedmioty dodatkowe 25%, wyniki egzaminów zawodowych 30%.

 

Sama pozycja w rankingu niewiele jednak mówi o faktycznej jakości nauczania. Trudno bowiem stwierdzić, czy mamy do czynienia z wysiłkiem nauczycieli, czy z efektem zasobności finansowej rodziców, nie szczędzących pieniędzy na korepetycje. W moim, subiektywnym odczuciu im więcej pieniędzy na dokształcanie młodzieży wydają rodzice, tym gorzej świadczy to o jakości nauczania i zaangażowaniu w swoją pracę nauczycieli.

 

Przyjrzyjmy się więc liczbie zajęć pozalekcyjnych, będących w ofercie poszczególnych szkół, liczbie uczestników oraz uczniów, odnoszących sukcesy w konkursach i olimpiadach przedmiotowych. Ciekawe są również wybory w profilu dalszego kształcenia podejmowane przez absolwentów.

 

Zacznijmy od I Liceum Ogólnokształcącego im. Jarosława Dąbrowskiego. Według danych przekazanych przez dyrektor Ewę Męcinę, aż 54 uczniów kończących szkołę w ubiegłym roku wybrało kierunki studiów o charakterze technicznym. Na naukę na uniwersytetach zdecydowało się 61 osób. 38 uczniów postanowiło studiować ekonomię i kierunki pokrewne. 13 absolwentów wybrało medycynę.

 

Ogólna liczba uczniów, którzy brali udział w konkursach przedmiotowych w tej szkole w roku szkolnym 2013/2014 wyniosła 334.  Do etapu wojewódzkiego dotarło 69 uczniów, a na szczebel ogólnopolski "wdrapało" się ich 45. Z tej liczby szkoła miała 17 laureatów.

 

Licealiści z I LO brali też udział w konkursach o charakterze artystycznym. Wystartowało w nich 25 osób. Zajmowali wysokie miejsca zarówno na szczeblu wojewódzkim, jak i ogólnopolskim.

 

24 uczniów z "Dąbrowszczaka" brało udział w II etapie olimpiad przedmiotowych. W olimpiadzie biologicznej - 4 (jeden finalista); ekologicznej - 3 (2 finalistów); wiedzy o żywieniu - 2; geograficznej - 4; języka angielskiego - 3; języka niemieckiego - 1; języka polskiego - 2; teologicznej - 2; przedsiębiorczości - 2.

 

O aktywności szkół i kadry pedagogicznej świadczy ilość zajęć pozalekcyjnych, prowadzonych w poszczególnych placówkach i liczba uczniów w nich uczestnicząca. Rozwijają one indywidualne talenty i powinny "produkować" uczestników w/w konkursów i olimpijczyków. W 1 liceum w zajęciach tego rodzaju w omawianym roku szkolnym brało udział w sumie 170 (nie mam niestety informacji, czy część z nich poprzez uczestnictwo w zajęciach różnego rodzaju nie jest liczona podwójnie, bądź potrójnie - na przyszłość o tego rodzaju informację również poproszę, jak i o konkretne przedmioty, których zajęcia dotyczą).

 

W jednym kole informatycznym brało udział 18 uczniów; w dwóch artystycznych rozwijało swoje umiejętności 57 osób; 4 koła sportowe to 55 uczestników; w zajęciach trzech kół przedmiotowych brało udział 26 uczniów. Pięciu licealistów przypisanych zostało do Ligi Morskiej i Rzecznej a 9 uczęszczało na zajęcia koła dziennikarskiego.

 

Dyrekcja II Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Tomaszowie Mazowieckim informuje, że absolwenci szkoły podjęli w ubiegłym roku studia na ponad 50 różnych kierunkach. Najchętniej wybierane to: prawo, finanse i biotechnologia.

 

Ogólna liczba uczniów, którzy brali udział w olimpiadach przedmiotowych w "Żeromskim" w roku szkolnym 2013/2014 wyniosła 244. Liczba finalistów: 3 a laureatów: 2.

 

W konkursach przedmiotowych wzięło udział 99 uczniów. Do etapu wojewódzkiego łącznie w konkursach i olimpiadach przedmiotowych dotarło 135 uczniów, a na szczebel ogólnopolski dostało się ich 50.

 

Z tej liczby szkoła miała 3 laureatów. Konkursy artystyczne to kolejnych 13 uczestników. W innych konkursach (danych nie uszczegółowiono) 174 licealistów.

 

Zajęcia pozalekcyjne w II Liceum to siedem kół przedmiotowych (156 uczniów) i cztery sportowe (46 osób).

 

III Liceum Ogólnokształcące im. płk Stanisława Hojnowskiego w Tomaszowie Mazowieckim. Od nowego roku szkolnego szkoła wejdzie w skład nowego Zespołu Szkół. Uczniowie tej szkoły według danych przekazanych przez dyrekcję wybierają najczęściej kierunki studiów związane z: ekonomią, zarządzaniem, logistyką, transportem, bezpieczeństwem narodowym, ochroną środowiska, pedagogiką, informatyką i filologią.

 

Niestety nie otrzymałem od dyrektora liceum żadnych informacji na temat zajęć poza lekcyjnych prowadzonych w szkole. Wiadomo, że prężnie działają tu siatkarze pod wodzą trenera Tomasza Migały.

 

W III LO tylko 21 uczniów wzięło udział w roku szkolnym 2013/2014 w konkursach przedmiotowych. Żaden z nich nie awansował na szczebel wojewódzki lub ogólnopolski. Podobnie było z 40 uczniami, którzy brali udział w "innych" konkursach. 

 

W części drugiej zaprazentuję pozostałe Zespoły Szkół Ponagimnazjalnych. Póki co, zachęcam do rzeczowej dyskusji. 

 

Gdzie się uczyć... gdzie się uczyć cz. 2


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Uczennica I LO 26.06.2015 16:15
W ubiegłym roku szkolnym 2013/2014 matura w II LO posza całkiem okej, ale jeste NIEMOZLIWE, że z I tyle osób "dostało się" na medycyne (byłam na innym profilu, wiem, że pisali mature ponownie, by PÓBOWAĆ dostac sie na medyceyne), gdzie z II ogólniaka dostały się tam tylko DWIE OSOBY! A klasa b-ch była najlepszą w szkole i DUZO przewyższa I LO. ILO jest dobrą szkołą, ale nei umywa się do drugiego ogólniaka, musimy to w końcu przyznać.

Co to 26.06.2015 16:35
za ptak co sra w swoje gniazdo - Znasz takie przysłowie ???

haha 27.06.2015 18:28
Jest to możliwe, co więcej z drugiego dostała się jedna osoba :) taka doinformowana jesteś. Klasa bch w II LO, o której mówisz, była jedną z gorszych, co potwierdzali sami nauczyciele. Na medycynę co rok mnóstwo osób poprawia, więc to żaden argument, ale jeśli już go stosujesz, polecam się dowiedzieć, ile w tym roku w II LO osób z klasy bch maturę poprawiało :). Sprawdź następnym razem informacje, zanim się wypowiesz.

Gimnazjalistka 17.06.2015 20:22
Im więcej opinii absolwentów i teraźniejszych uczniów liceów pojawia się na stronie, tym większy mam mętlik w głowie. Prawie wszyscy negatywnie oceniają szkoły do których chodzili. Ciężko jest wybrać dobre liceum. Nie mam pojęcia, gdzie chcę się dostać a komentarze mi tego nie ułatwiły. Znajdzie się ktoś kto cieszy się z wybrania swojej szkoły ?

mama 12.06.2015 10:28
Nigdy żadnego olimpijczyka nie wychowała szkoła, to jego praca, pasja,często pieniądze rodziców.Już widziałam pomoc nauczycieli , moja córka jest laureatką olimpiady nie zajęła I miejsca ale była na szczeblu centralnym , pomoc ze szkoły praktycznie żadna.

ppp 11.06.2015 09:42
Wybrać kierunek to jedno, dostać się to drugie. Dostać się na uczelnie w Piotrkowie a w Warszawie to też różnica.

Uczeń 11.06.2015 00:53
Ten artykuł wydaje się taki bezstronny że aż to przeraża. Dlaczego mówi głownie o tym ilu uczniów I wybrało się czy miało zamiar pójść na dany kierunek studiów. Nie bądźmy idiotami to ze niby ponad 10 osób miało by sie dostać na wydział medycyny jest tak samo wiarygodne jak to ze Ziemia jest płaska. Przepraszam ale taka prawda. I dlaczego Pan redaktor nie napisał ile faktycznie osób się na te studia dostało? Przypomnę tylko że cześć studentów, możliwe że z każdej szkoły, nie zaliczyło sesji lub doradzono im zmianę kierunku.

I LO(L) 11.06.2015 22:22
Akutualnie prawdopodobieństwo tego, że ponad 10 uczniów dostała się na medycynę jest bardzo wiarygodne. Dlaczego? Klasa 3, która właśnie odeszła była wybitnym rocznikiem dla I LO- jedym z najlepszych w ostatnich dekadach... jeśli nie najlepszym. Szczególnie wyróżniała się tutuaj klasa b-ch, w której było aż 2 olimpijczyków biologicznych. Sam poziom nauki, jaki został ustanowiony przez ten rocznik był na tyle wysoki, że obecnie nauczyciele jedynie marzą o tym, aby nasze roczniki (98,97) chociaż po części dorównały rocznikowi 96.

Jaś 11.06.2015 22:45
Tegorocznych wyników jeszcze nie ma, a tu jest mowa o maturzystach z ubiegłego roku, którzy byli dość słabi, więc taki wyniki nie jest możliwy.

absolwentkaILO 12.06.2015 02:05
Faktycznie. 3 klasa b-ch była nieziemska. Ale nie gadaj, że uwierzyłeś/aś w tekty dyrektorki o świetnym roczniku. Co roku to słyszymy o danym roczniku, który aktualnie kończy szkołę. Generalnie nie jaraj się tak poziomem tegorocznych absolwentów, bo nie był on szczególny, wręcz jak zwykle niski.

abc 10.06.2015 23:30
W każdej szkole trafiają się lepsi i gorsi nauczyciele. Dyrektor raczej nie jest w stanie podczas zatrudniania danej osoby ocenić czy to na 100% dobry wybór. Jednak są nauczyciele dzięki którym wiem, że sobie poradzę na maturze bez potrzeby chodzenia na korki. W II LO są dwie wybitne polonistki, matematyk i geografka. Słyszałam również o wybitnych nauczycielach w I i III LO. Jednak czemu te szkoły nie osiągają bardzo wielkich sukcesów. Sądzę, że w III LO jest deficyt ambitnych uczniów. A uczniowie I LO może są zbyt zajęci lansowaniem się wszędzie?! Jakbyśmy połączyli wybitnych nauczycieli z tych szkół to powstałaby szkoła idealna. Nie twierdzę, że II LO nie ma wad. Oczywiście, że ma, ale która szkoła ich nie ma?! Każda z tych szkół to nie to samo, bo szkołę tworzą uczniowie a w ciągu ostatnich lat na świecie bardzo wiele się zmieniło. Ludzie się zmienili. Młodzież nie jest już taka sama. Często ma inne wartości niż dawniej. Ludzie idą na łatwiznę. Mają streszczenia, Internet w telefonach, znajomości, pieniądze... Nie chce im się do wszystkiego przysiąść. Mają mniej ambicji... więc jak w ten sposób osiągnąć świetne wyniki?

oops 10.06.2015 19:32
Jak miło przeczytać taki "obiektywny" artykuł, myślę, że teraz gimnazjaliści wiedzą jaką szkołę wybrać. :) Ja osobiście polecę tę szkołę, która faktycznie potrafi zachęcić, nie używając specjalnie słów typu "wybrało", żeby uniknąć informacji, ilu faktycznie się dostało na dane studia.

Uczeń I LO 10.06.2015 19:25
Witam, szczerze mówiąc... wojna pomiędzy liceami nie do końca ma "sens"... Rozumiem zdrową rywalizację motywującą ludzi do pracy, ale w Tomaszowie rywalizacja ta przeradza się w obsesję... Chodzę do I LO, na profil "b-ch-ANG"(!) tak... mamy w rozszerzeniu 3 przedmioty- biologia i chemia to nie wszystko- mamy obecnie 5 godzin języków w rozszerzeniu (ang lub niemiecki)! Według mnie predyspozycje każdego ucznia są różne, a do klas trafiają ludzie reprezentujący nie tylko poziom "140pkt.+" Ale i Ci, którzy mają 120... a czasami nawet i mniej. Są oni inteligentni, a wyniki "pokazowe" szkoły to zupełnie co innego. Rzeczywiste wyniki pracy odnoszone przez uczniów są zróżnicowane- w klasie są osoby ze średnią 5.0 ale i tacy, którzy mają trochę poniżej 4.0. Najważniejsze jest jedynie to, żeby każdy uczeń poszedł na taki profil i do takiego liceum, które przyciągnie go nie tylko nauczycielami ale i po części atmosferą. Każdy posiada zamiłowanie do innego przedmiotu- ja kocham biologię i mogę się jej uczyć w nieskończoność, a inni hisotrię, polski, metematykę... Wyniki szkół- te "pokazowe" jak i "klasowe" wypracowywane są przez uczniów, a nie przez nauczycieli- oni jedynie pokazują nam nowy materiał, tłumaczą nowe rzeczy... (przepraszam, ale czy ktoś potrafi nauczyć się chociażby wszystkich słówek z angielkskiego na jednej lekcji po usłyszeniu ich jedynie raz?) ! Jeden uczeń lubi się uczyć i robi to praktycznie przez większość czasu- często dlatego, że fizycznie nie ma możliwości pochłonięcia całego materiału w przeciągu powiedzmy 3h, lecz potrzeba do tego 5h, żeby się ze wszystkm "ogarnąć". Każdy powinien się spełniać w tym kierunku, w jakim chce. A jeśli chodzi o "wojnę"... Zarówno I LO jak i II LO są bardzo dobrymi szkołami. Mogłem iść do II, ale wybrałem I. Dlaczego? Moim wyborem kierowała chęć zgłębienia wiedzy biologicznej, chemicznej i języka obcego- (wspominam często o języku, ponieważ w każdym liceum są grupy językowe, do których dostają się uczniowie w konkretnych przedziałach wyników procentowych z egzaminu gimnazjalnego i tutaj rada dla młodszych kolegów- uczcie się i ćwiczcie do egazminu, bo potem się to opłaca-lepsza grupa= więcej % na maturze :D) I LO ma moc, nauczyciele są wymagający- niektórzy troszeczkę potrafią przesadzić, ale to dla dobra uczniów- oni na prawdę przejmują się nami i chcą z nas zrobić "klasy profilowe" (obecnie Liceum "Ogólnokształcące&quot ; to jedynie pierwsza klasa... potem tak na prawdę liczy się tylko rozszerzenie i matura- W CAŁEJ POLSCE, NIE TYLKO W TM...) II LO? Chodzą tam moi koledzy, szkoła na pewno wymagająca i dobra, ale na pewno nie poszedłbym tam na b-ch-fiz (po 1. fizyka, a po 2. nauczyciele biologii i chemii nie są tak dobrzy jak w I LO- smutna prawda) Ale aby w tym momencie nikt na mnie nie naskoczył z II LO! W waszej szkole macie lepszych nauczycieli od matmy :P (w I jedynie niektórzy zasługują na szczególne uznanie za to, że potrafią nauczyć, a w II raczej posiadacie wszystkich... "ogarniętych"? :-) ) A kierunki humanistyczne?... W I macie do wyboru klasę typowo polski-historia-język i do tego "prawników" xd WOS-geo-język wybór należy do was, na pewno mogę powiedzieć o naszych nauczycielach z przedmiotów humanistycznych, że są spoko i trzeba się starać i uczyć. W II LO jest jedynie jeden profil "humanistyczny"- nie wiem jak tam jest, więc się nie wypowiadam :) Podsumowując... Każdy z nas uczy się na tyle, na ile chce! Ja chcę umieć wszystko z biologii więc się jej uczę z przyjemnością (z innych przedmiotów jakoś też umiem się nauczyć i mam dobre stopnie)- a np. moja koleżanka z "teatralnej" uwielbia polski i historię- i jest w tym na prawdę dobra. Tak więc sukces każdej szkoły jest opłacony przede wszystkim pracą uczniów, a nie jedynie nauczycieli. Wiem, że w I LO nauczyciele chcą nas dobrze przygotować do matury i widać, że nauczanie po prostu sprawia im przyjemność, bo to chcą robić w życiu! II LO- jedynie z opowieści kolegów wiem co nieco więc staram się nie znajmować jakiegoś stanowiska typowo "za" czy "przeciw", bo wszystko zależy od tego, jak kto pracuje i co chce osiągnąć oraz jaki profil chce wybrać- jak już mówiłem... dla mnie jedynie mogę powiedzieć do tych chcących być "najlepszymi dla SIBIE SAMYCH"- I LO: b-ch II LO: matematyczne profile... humanistyczne zostawiam w spokoju, bo uważam, że poziom w I i II na humach jest pewnie podobny. III LO? Nie znam nikogo, szkoła reprezentatywna jak na moje oko nie jest specjalnie. Pozdrawiam... "DąbroWSZCZak"... ta nazwa nie pasuje, ponieważ żaden z uczniów nie używa takiego określenia -.- ...

Uczeń I LO 10.06.2015 18:30
Witam, szczerze mówiąc... wojna pomiędzy liceami nie do końca ma "sens"... Rozumiem zdrową rywalizację motywującą ludzi do pracy, ale w Tomaszowie rywalizacja ta przeradza się w obsesję... Chodzę do I LO, na profil "b-ch-ANG"(!) tak... mamy w rozszerzeniu 3 przedmioty- biologia i chemia to nie wszystko- mamy obecnie 5 godzin języków w rozszerzeniu (ang lub niemiecki)! Według mnie predyspozycje każdego ucznia są różne, a do klas trafiają ludzie reprezentujący nie tylko poziom "140pkt.+" Ale i Ci, którzy mają 120... a czasami nawet i mniej. Są oni inteligentni, a wyniki "pokazowe" szkoły to zupełnie co innego. Rzeczywiste wyniki pracy odnoszone przez uczniów są zróżnicowane- w klasie są osoby ze średnią 5.0 ale i tacy, którzy mają trochę poniżej 4.0. Najważniejsze jest jedynie to, żeby każdy uczeń poszedł na taki profil i do takiego liceum, które przyciągnie go nie tylko nauczycielami ale i po części atmosferą. Każdy posiada zamiłowanie do innego przedmiotu- ja kocham biologię i mogę się jej uczyć w nieskończoność, a inni hisotrię, polski, metematykę... Wyniki szkół- te "pokazowe" jak i "klasowe" wypracowywane są przez uczniów, a nie przez nauczycieli- oni jedynie pokazują nam nowy materiał, tłumaczą nowe rzeczy... (przepraszam, ale czy ktoś potrafi nauczyć się chociażby wszystkich słówek z angielkskiego na jednej lekcji po usłyszeniu ich jedynie raz?) ! Jeden uczeń lubi się uczyć i robi to praktycznie przez większość czasu- często dlatego, że fizycznie nie ma możliwości pochłonięcia całego materiału w przeciągu powiedzmy 3h, lecz potrzeba do tego 5h, żeby się ze wszystkm "ogarnąć". Każdy powinien się spełniać w tym kierunku, w jakim chce. A jeśli chodzi o "wojnę"... Zarówno I LO jak i II LO są bardzo dobrymi szkołami. Mogłem iść do II, ale wybrałem I. Dlaczego? Moim wyborem kierowała chęć zgłębienia wiedzy biologicznej, chemicznej i języka obcego- (wspominam często o języku, ponieważ w każdym liceum są grupy językowe, do których dostają się uczniowie w konkretnych przedziałach wyników procentowych z egzaminu gimnazjalnego i tutaj rada dla młodszych kolegów- uczcie się i ćwiczcie do egazminu, bo potem się to opłaca :D) I LO ma moc, nauczyciele są wymagający- niektórzy troszeczkę potrafią przesadzić, ale to dla dobra uczniów- oni na prawdę przejmują się nami i chcą z nas zrobić "klasy profilowe" (obecnie Liceum "Ogólnokształcące&quot ; to jedynie pierwsza klasa... potem tak na prawdę liczy się tylko rozszerzenie i matura- W CAŁEJ POLSCE, NIE TYLKO W TM...) II LO? Chodzą tam moi koledzy, szkoła na pewno wymagająca i dobra, ale na pewno nie poszedłbym tam na b-ch-fiz (po 1. fizyka, a po 2. nauczyciele biologii i chemii nie są tak dobrzy jak w I LO- smutna prawda) Ale aby w tym momencie nikt na mnie nie naskoczył z II LO! W waszej szkole macie lepszych nauczycieli od matmy :P (w I jedynie niektórzy zasługują na szczególne uznanie za to, że potrafią nauczyć, a w II raczej posiadacie wszystkich... "ogarniętych"? :-) ) A kierunki humanistyczne?... W I macie do wyboru klasę typowo polski-historia-język i do tego "prawników" WOS-geo-język wybór należy do was, mogę powiedzieć o naszych nauczycielach z przedmiotów humanistycznych, że są spoko i trzeba się starać i uczyć. W II LO jest jedynie jeden profil "humanistyczny"- nie wiem jak tam jest, więc się nie wypowiadam :) Podsumowując... Każdy z nas uczy się na tyle, na ile chce! Ja chcę umieć wszystko z biologii więc się jej uczę z przyjemnością (z innych przedmiotów jakoś też umiem się nauczyć i mam dobre stopnie)- a np. moja koleżanka z "teatralnej" uwielbia polski i historię- i jest w tym na prawdę dobra. Tak więc sukces każdej szkoły jest opłacony przede wszystkim pracą uczniów, a nie jedynie nauczycieli. Wiem, że w I LO nauczyciele chcą nas dobrze przygotować do matury i widać, że nauczanie po prostu sprawia im przyjemność, bo to chcą robić w życiu! II LO-staram się nie znajmować jakiegoś stanowiska typowo "za" czy "przeciw", bo wszystko zależy od tego, jak kto pracuje i co chce osiągnąć oraz jaki profil chce wybrać- jak już mówiłem... dla mnie jedynie mogę powiedzieć do tych chcących być "najlepszymi dla SIBIE SAMYCH"- I LO: b-ch II LO: matematyczne profile... humanistyczne zostawiam w spokoju, bo uważam, że poziom w I i II na humach jest pewnie podobny. III LO? Nie znam nikogo, szkoła reprezentatywna jak na moje oko nie jest specjalnie. Pozdrawiam... "DąbroWSZCZak"... ta nazwa nie pasuje, ponieważ żaden z uczniów nie używa takiego określenia -.- ... a jakość artykułu jest BARDZO niska ;-)

uczeń 10.06.2015 17:59
To naprawdę nic dziwnego, zapraszam do II LO i przyjrzeć się na jedną ze ścian przy schodach na której są wszyscy olimpijczycy, poza tym wspomniane osiągnięcie jest nie lada wyczynem i dużo osób o nim wie :)

też jakiś absolwent 10.06.2015 15:36
do kolegi arbuza: WIEM, że Twoja szkoła miała niezłe wyniki w fizyce (toż dałem temu wyraz w swojej wypowiedzi). Coś jednak sie zmienia, ponadto nietrudno wykuć z pożądnego żelaza solidne narzędzie. Wspomniani przez Ciebie laureaci byli zapewne przeciętniakami w gimnazjum ... . Piszę to przekornie, bo każdy wie, że takie talenty nie wypływają nagle w liceum tym czy innym. To są wyjątkowe jednostki, utalentowane ponadprzeciętnie i dość często "douczani" przez liczne grono nauczycieli z całego miasta (nie twierdzę, że wszyscy, ale bywa ...). Osoby te w każdej szkole wybiłyby się ponad przeciętność. Pozostali w klasie niewielkie szanse mają, by im dorównać. Tak było zawsze (podobnie, jak w sporcie). Wyniki matur (egzaminów ocenianych zewnętrznie) nie są aż tak wyjątkowe w II w stosunku do I . LO III jak na poziom "początkowy" uczacych się tam uczniów też nie wypada tragicznie - kończy je zresztą wielu skazanych w II na banicje, bo nie stać ich było (np. finansowo) na kontynuację nauki, a "zaniżali poziom". Wierz mi, że z "arbuzowstwa" szybo większość leczy sie już na pierwszych latach studiów. Na szczęście, bo fatalnie z tym się żyje (jak z każdą manią wyższości).

arbuz 1998 10.06.2015 17:54
Muszę jednak odpowiedzieć. Po pierwsze, nie napisałeś nic o najnowszych osiągnięciach uczniów II Lo w olimpiadzie fizycznej.Cytuję: "(tak przy okazji - od lat już w naszym mieście uczniowie nie osiagają sukcesów w olimpiadach fizycznych nawet matury niewieu z nich z tego przedmiotu zdaje ..., a dawnymi czasy bywało)". Postanowiłem więc skorygować te błędne informacje. Po drugie, nigdy nie napisałem ,że te talenty wypłynęły nagle w II Lo, nigdy nie zanegowałem zdolności uczniów i pracy ich nauczycieli z gimnazjum. Jednak z jakiegoś powodu ci najzdolniejsi wybierają właśnie II LO, wierząc, że ta szkoła pozwoli im rozwinąć talent. Wyniki świadczą o tym , że dokonują słusznego wyboru. Po trzecie, wyniki matur w II LO są dużo, dużo lepsze niż w innych tomaszowskich szkołach. Danych nie biorę z sufitu. Wbij w wyszukiwarkę po prostu EWD ( edukacyjna wartość dodana ), dalej wejdź - wskaźniki matury i porównaj te wyniki z jakimi chcesz szkołami w Polsce. Zaręczam, II LO naprawdę wypada tam bardzo dobrze. Tam tez przeczytasz, że maturę z fizyki na poziomie rozszerzonym zdaje wielu uczniów, znacznie więcej niż w innych szkołach z Tomaszowa Maz. Po czwarte, moim rodzicom i wielu ich znajomym z "arbuzowstwem" żyje się świetnie. Wydaje mi się, że to nie jest mania wyższości, tylko poczucie przynależności do pewnej fajnej grupy ludzi, których łączą wspólne przeżycia i wspomnienia. Pewnie, że w każdej grupie znajdziesz niezadowolonych. Może ty akurat na takich trafiłeś. Zgadzam się jednak z tobą, że przedstawione w tym artykule statystyki nie oddają rzeczywistości i że na razie władze nie mają dobrego pomysłu na oświatę. Szczęśliwy Arbuz.

w 10.06.2015 09:12
I maturę państwową zdały może nie gorzej od ciebie, bo dobra szkoła nawet ze słabego ucznia potrafi coś wykrzesać, bez korepetycji.

obiektywnie subiektywny jak redaktor 09.06.2015 17:52
Otóż drogi panie redaktorze, jeśli uważa pan że rankingi ogólnopolskie, które powstają na podstawie wyników z matur oraz sukcesów olimpijczyków nie pokazują rzeczywistości, to jest pan w błędzie. II LO jest szkołą lepszą. Pańskie porównania sukcesów uczniów są naprawdę dość śmieszne, to tak jakby porównywać mistrzowsko Polski w załóżmy siatkówce z wygraniem tomaszowskiego turnieju młodych siatkarzy. W obu przypadkach pierwsze miejsce, prawda ? Ale jest tu jednak pewna różnica, którą mam nadzieję pan dostrzega. Podobnie z pisaniem o osobach, które po ukończeniu matur wybierają się na studia. Proszę o jasne stwierdzenia i nie pisanie, że n-ta liczba uczniów wybrała dany kierunek, tylko o informacje na temat tego ile rzeczywiście uczniów dostało się na daną uczelnię i studiuje tam. To tyle jeśli chodzi o artykuł, natomiast muszę przyznać racje osobom wypowiadającym się na temat płatnych fakultetów w II LO - nie powinny mieć takie rzeczy miejsca, zaś mówienie, że tylko uczniowie drugiego chodzą na korepetycje jest kolejnym głupstwem, ponieważ w innych szkołach też się tak dzieje (tak, w I LO również).

09.06.2015 18:11
Dane są punktem wyjścia do dłuższej dyskusji. Odnotowuję wszystkie komentarze, jako dodatkowe pozastatystyczne źródło informacji. Myślę, że przyszedł czas na zmiany. Nie nastąpią one jednak z dnia na dzień.

też jakiś absolwent 09.06.2015 15:51
Zaskakuje mnie prezentowany poziom dziennikarstwa piszącego powyższy artykuł ... . Opieranie się na sprawozdaniach i statystykach nie oddaje niestety prawdziwej istoty tak delikatnej materii, jak nauczanie. Nie od dzisiaj wiadomo jest, że poziom nauczania w szkole jest w głównej mierze pochodną możliwości intelektualnych uczniów wybierających daną placówkę. Z ucznia osiągajacego w gimnazjum przeciętne wyniki trudno uczynić laureata centralnej olimpiady. Zespół klasowy "paskowych" absolwentów gimnazjum w III LO, podbnie jak w średnich szkołach zawodowych rzczej się w naszym mieście nie zdarza. Jeśli zgromadzimy ich w dwóch liceach (poprzez zasady naboru, kierowanie sie rodziców i kandydatów utwalonymi przez lata poglądami o "poziomie nauczania") to oczywistą konsekwencją jest ich wynik końcowy w postaci wysokich not maturalnych, wyników konkursów, olimpiad itp. Tylko, że tych wyjątkowo ambitnych uczniów jest nawet w tych placówkach niewielu. Często zresztą reprezentują swoją szkołę w wiecej niż jednej dziedzinie wiedzy czy konkursie tematycznym (podwyższając statystyczną pozycję szkoły). Pamietać należy jednak, że udział w ich wynikach nauczyciela bywa relatywnie niewielki - takie dzieciaki to najczęściej dla niego "dar od nieba" i ... poprzedników ze szkoły podstawowej i gimnazjum, którzy nie zaprzepaścili jego możliwości. Gdyby było inaczej - "Einstainów" byłoby na pęczki (tak przy okazji - od lat już w naszym mieście uczniowie nie osiagają sukcesów w olimpiadach fizycznych nawet matury niewieu z nich z tego przedmiotu zdaje ..., a dawnymi czasy bywało). Udział w olimpiadach dajacych indeks lub 100% punktacji z przedmiotu na kierunkach, gdzie odbywa się "łapanka" kandydatów - bywa dla wielu przysłowiowa "pietruszką" . Statystycznie wysoki wynik w ilości absolwentów trafiających na najbardziej oblegane kierunki (np. medycynę) niewiele mówią - są bowiem w obecnej ofercie uczelnie płatne, wiele kierunków nielekarskich, gdzie liczba kandydatów niewiele odbiega od przeciętnej - ale to też kierunki medyczne !!! Myśle,ze najwięcej wysiłku ze strony nauczycieli wymagają jednak nie ci genialni, ale ci przciętni, szarzy, nie zawsze uwielbiajacych edukację szkolną - ale niestety niezbędną do dalszego życia na zawodowym rynku, w frofesji, która sami wybiorą (a nie jakikolwiek "organ prowadzący") . Jakie wnioski z całości arytykułu - ano tylko takie, że trwa niemoc organizacyjna organu prowadzącego szkolnictwo średnie i brak mądych decyzji przy wyraźnie malejacej liczbie dzieciaków oraz fatalnych skutkach tzw. reformy szkolnej prowadzonej przez ostatnie lata. Szanowny arbuzie z postu 18. Pomimo Twojej niezachwianej wiary w wyższość II LO nad I LO - "Dąbrowszczacy" mieli tak w ubiegłym, jak i w tym grupę finalistów olimpiad (szczebel centralny), z tego co wiem - w roku ubiegłym z biologii i ekologii, w obecnym również - z biologii i ekologii (i to z tej oststniej aż trzech). Możesz to sobie łatwo odszukać na stronach internetowych organizatorów. Czyli nie gorzej od "Żeromszczaków" ... . Nie pękaj zatem z dumy.

arbuz 1998 09.06.2015 22:41
Dobrze, że wspomniałeś o bardzo trudnych olimpiadach fizycznych, i tu trafiłeś jak kulą w płot. Cóż, mam powód, żeby pękać z dumy, ponieważ tylko w ciągu ostatnich 9 lat trzech uczniów II LO było w finałach Olimpiady Fizycznej, w tym jeden został laureatem i reprezentował Polskę na Międzynarodowej Olimpiadzie Fizycznej w Iranie w lipcu 2007 roku, gdzie uzyskał tytuł laureata i wyróżnienie. Również w tym czasie 3 uczniów uzyskało tytuły laureatów w prestiżowej "Olimpiadzie o Diamentowy Indeks AGH" w sekcji fizyka. Warto podkreślić, że byli to inni uczniowie niż olimpijczycy. ( dane możesz znaleźć na stronach internetowych organizatorów tych olimpiad ) Przez wiele lat kilkudziesięciu uczniów II LO uczestniczyło w finałach Olimpiady Fizycznej. Masz jeszcze jakieś wątpliwości? Jaka olimpiada cię jeszcze interesuje? Jedyną, w której na pewno uczniowie I LO wypadają lepiej jest olimpiada sportowa To tez powód do dumy i chylę czoła przed sportowymi osiągnięciami uczniów tej szkoły, ale od lat w I LO były klasy sportowe i dużo lepsza baza. Chociaż my też mieliśmy sportowców na igrzyskach, w tym kapitana drużyny siatkarskiej, która zdobyła złoty medal w Montrealu.

śmiech na sali 10.06.2015 01:18
Wow! Porażająca wiedza jak na 'ucznia' tego liceum na temat osiągnięć innych osób. Drodzy nauczyciele 2LO, po co się kryć i udawać ucznia?

arbuz 1998 10.06.2015 11:25
Wyobraź sobie, że w II Lo nie mówi się pokrętnie o sukcesach uczniów, manipulując nazwami konkursów i mydląc oczy niezorientowanym. Każdy uczeń może zobaczyć zdjęcia wszystkich olimpijczyków i przeczytać o ich osiągnięciach przy tzw. "ścianie płaczu" na półpiętrze szkoły. Budzi to duże zainteresowanie uczniów. Zapraszam do nas. Zobaczysz na własne oczy i przestaniesz podejmować bezsensowne dyskusje.Moja mama, też absolwentka II LO, ma monografię szkoły, z której pochodzą te dane. Poza tym co to za argument, uczeń czy nauczyciel Liczą się fakty.

pucybut 08.06.2015 20:39
Kiki ty chyba długowieczna jesteś. O ile pamiętam z historii to Kościół zarządzał oświatą do 14 października 1773 roku. W tym dniu powstała Komisja Edukacji Narodowej, która była zarazem pierwszą w Polsce jak i w całej Europie władzą oświatową o charakterze współczesnego ministerstwa oświaty publicznej - czyli państwowej.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL OSHEE, lider na rynku napojów funkcjonalnych, od lat angażuje się w działania, które mają poprawić dobrostan psychiczny, szczególnie dzieci i młodzieży. Teraz marka ogłasza rozpoczęcie współpracy z Fundacją SEXEDPL, największą organizacją zajmującą się edukacją seksualną w Polsce. W ramach partnerstwa będą wspólnie działać na rzecz rozwoju i promocji Antyprzemocowej Linii Pomocy 720 720 020 – anonimowej linii pomocy i platformy stworzonej z myślą o osobach doświadczających przemocy lub nią zagrożonych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 11:32OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Liczba komentarzy artykułu: 1Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł
Reklama
Reklama
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do WuPe: mistrzu. Po pierwsze - Właściciel tej nieruchomości wcale nie musi się przed nikim tłumaczyć, ani też niczego wyjaśniać. Nie ukradł tej nieruchomości, ani jej nie wyłudził. Kupił legalnie za swoją kasiorkę i może robić z tą nieruchomością to co Jemu się będzie podobało. Po drugie - czy w umowie kupna/sprzedaży miał postawione jakiekolwiek warunki konserwatora zabytków?! Wątpię. Po trzecie - gdzie do tej pory był ten obsmarkany urzędniczyna, czyli konserwator zabytków - co ?! Z niego taki konserwator zabytków, jak ja jestem chińskim mandarynem. Tak więc, te materiały w tym portalu, to nie jest spłycanie roli konserwatora zabytków, ale rzetelne odniesienie się do zerowej działalności tego urzędniczyny.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Dwunastka !!!!Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Panie Mariuszu liczę na wywiad z obecnym właścicielem, bo teksty o pałacu z Pańskiej strony zaczynają być tendencyjne... Może powstaja za czyjeś pieniądze? ;-) Wydaje mi się, że takie spłycanie instytucji konserwatora jest mało poważne i nie wymaga komentarza. Jakoś te zabytki w Polsce w ostatnich latach dźwigają się z ruiny. Zmuszanie właściciela do naprawienia szkód to nie działanie życzeniowe, a prawne z prokuratorem na karku. To trzeba podkreślić, tymczasem Pan nie zauważa tego kompletnie - celowo?Miasto wydaje lekką ręką grubą kasę na realizację prywatnych, mokrych fantazji radnych jak np. wspieranie widzewskiej patologii z kasy BO... Więc kasa jest. Liczę na wywiad z troglodyteee... yyy... włascicielem. Niech wyjaśni swoje działanie i plany.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: TMTreść komentarza: Ty taki znawca wszystkiego powinieneś wiedzieć że układ był prosty Witczak zostanie posłem a Witko prezydentem czy to ci się podoba czy nie.W innym przypadku niestety ale Witko skonfliktowany z Wegrzynowskim nie zostałby prezydentem.Źródło komentarza: Fakty nie kłamią? Według TIT, tym gorzej dla faktów?Autor komentarza: UjazdTreść komentarza: Niektórych urzędników, kolesiów zatrudnionych aby siali propagandę czeka kasa w Biedronce!oj nie mogę się tego doczekać jak ci fachowcy bez parasola ochronnego będą funkcjonować:)zegar tyka tyk tyk;)Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanieAutor komentarza: NDWTreść komentarza: W Ujeździe trwa wojna od 2010 roku, kiedy to obecny Pan Burmistrz został radnym, obecnie Pan Burmistrz jest beneficjentem działań rozpoczętych przez Panów Wójtow Korzeniowskiego i Goździka za kadencji, których do Gminy Ujazd zawitały takie firmy jak Kreisel, Eurobox, Euroglas i jeszcze kilka mniejszych. Czas pokaże w jakim stanie Pan Pawlak zostawi Gminę Ujazd, a ten moment zbliża się bardzo szybko.Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama