Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 06:10
Reklama
Reklama

Na koniec czerwca Dni Tomaszowa

Marcin Witko zapowiedział, że w tym roku Dni Tomaszowa wrócą po ponad 10 latach nieobecności na Plac Kościuszki. Już dzisiaj słychać głosy, że nie jest to najlepszy pomysł. Problemem może być przede wszystkim poziom kultury uczestników, którzy w ciągu trzech mogą doprowadzić świeżo wyremontowane miejsce do ruiny. Z takimi opiniami nie zgadza się Prezydent i przypomina, że po zabawie sylwestrowej nie było praktycznie żadnych szkód.

[reklama2]

- Zarówno nazwa: Festiwal "A może byśmy tak... do Tomaszowa", jak i logo - "Słoneczko" oraz lokalizacja - Plac Kościuszki, nawiązują do starej, ale dobrze wspominanej przez tomaszowian historii miasta - mówi wiceprezydent Zofia Szymańska. - Powracają również termin i czas trwania - 26,27 i 28 czerwca 2015 roku.


Obecnie trwają prace nad programem i wszystkimi kwestiami organizacyjnymi. Przygotowano część umów z wykonawcami, np. z zespołem LOKA. W czasie Dni Tomaszowa czynna będzie także, jak co roku, strefa dla dzieci, która zostanie zlokalizowana w parku przy ul. Wschodniej.

 

Na ulice miasta wróci także parada, którą w czasie pierwszych edycji festiwalu wymyślił organizator, czyli Stowarzyszenie Pracodawców na Rzecz Rozwoju Miasta i Regionu BCTM. Miała ona prezentować wielopłaszczyznową aktywność mieszkańców, na wzór amerykańskich parad z okazji Święta niepodległości. 

 

Całościowy program obchodów nie jest jeszcze opracowany. Wiemy natomiast, że do współorganizacji wraca również tomaszowska kawaleria powietrzna.


- Naszym priorytetem jest dobra zabawa mieszkańców miasta, ale przy założeniu zagwarantowania jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa i wygody - przekonuje Szymańska. - Oczywiście dla uniknięcia problemów planujemy przygotować na Placu Kościuszki odpowiednią liczbę toalet i koszy na śmieci, a także rozszerzyć tzw. strefę prewencji do okolicznych ulic.

 

Miasto nie planuje natomiast rozszerzenia liczby punktów gastronomicznych poza te, które zostały zaproponowane w niedawno zakończonym przetargu. Pozostaje nam mieć nadzieję, że do nich ograniczą się także strefy spożywania alkoholu, a policja i straż miejska będą reagować na osoby poruszające się po całym terenie z plastikowymi kubkami i puszkami z piwem w rękach. 

 

Na zakończenie warto też wspomnieć, że pomysłodawcą Festiwalu było nieistniejące już Stowarzysszenie Pracodawców. Od czwartej edycji jedynym organizatorem był już Urząd Miasta. Impreza miała swoje wzloty ui upadki, ale zawsze cieszyła się sporym zainteresowaniem mieszkańców. Od ośmiu lat podlegała stopniowej degradacji aż do całkowitej likwidacji. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tomaszowianin od urodzenia 04.05.2015 09:37
ad 2. Plac Kościuszki multi nie jest własnością mieszkających wokół, tylko wszystkich mieszkańców miasta, których relatywnie jest zdecydowanie więcej. A tych co się nie mogą wyspać od 22-6 rano zapraszam do pracy na nocną zmianę :) "Występy" mieszkańców na Strzeleckiej przypominały taniec pogo w Jarocinie, tumany kurzu i opoje oraz leżące po krzakach.

brawo 04.05.2015 19:55
To ja kierowca MZK pójdę na nocną zmianę i będę jeździł przez 3 dni 13-tką tylko w nocy, a wy cwaniaczki za dychę i popolić, będzieta łazili pieszo.

Mich 03.05.2015 19:52
Star foods ech to był smak...Raz nawet 5milionów wygrałem :}Na stare oczywiście:}}

tomaszek 03.05.2015 13:39
to po co ten plac remontowali zeby tylko był ? świetnie ze bedzie sie tam cos dzialo lepsze to niz chodzenie po tym piachu ktory jest na bloniach a jak wam nie pasuje to przeciez nie musicie przychodzic na dni tm .

Pani K. 03.05.2015 13:36
10 lat temu mieszkancom nie przeszkadzalo ze są tam koncerty ludzie nic tylko narzekacie zlikwidowali dni tomaszowa narzekaliscie ze tu nic sie nie dzieje wznowiono świeto naszego miasta wy dalej narzekacie,zdecydujcie sie w koncu .

ObserwatorTM 03.05.2015 02:44
Panie Mariuszu, plac placem i niech tętni życiem w inny sposób. Bierzmy przykład od najlepszych czyli chociażby największej trasy koncertowej w kraju, trasy Lata z Radiem. Zdecydowana większość jeśli nie wszystkie z tych koncertów odbywają się w otwartej przestrzeni, z dala od centrum miast, przypadek? Raczej wynik kilkuletniego doświadczenia. Nasz "festiwal" organizuje specjalna grupa pod przewodnictwem Pani Zofii. Jakie doświadczenie ma ta Pani? Jak wybierani są wykonawcy, na podstawie prywatnych gustów urzędników? Umowy są w trakcie podpisywania (czytaj dzwonimy i bierzemy każdego kto ma wolny termin). Czy trzydniowe obchody z których mieszkańców zainteresuje tylko dzień ostatni to nie marnotrawienie publicznych pieniędzy, chociażby na kwestie organizacyjne które będą mnożyły się będą każdego dnia? Czy jeden ale "konkretny dzień" nie jest bardziej ekonomicznym rozwiązaniem? Gwiazdą dni Wolborza będzie Dżem a u nas? Zresztą im większa gwiazda tym więcej ludzi, a gdzie oni mają się pomieścić, bo chyba nikt nie ma wątpliwości że płyta placu Kościuszki nie zmieści 30 tysięcy ludzi (frekwencja z imprezy "Lato z Radiem" w Tomaszowie). Rozmawiajmy o faktach, a nie o tym czy dni ożywią plac czy nie i jak wybrnąć z decyzji prezydenta o ich lokalizacji właśnie na placu. Zawsze dąży Pan do wyjaśnienia trudnych spraw, więc mamy tutaj kolejny taki temat.

martaszcz 03.05.2015 00:26
A dla mnie to niech pan prezydent sie za robotę wezmie a nie mu imprezy tylko w głowie szpital się sypie aż wstyd do niego wejść dzieci niemają przedzkoli ponad sto dzieci niedostało się bo brak miejsc młodzi niemają pracy a on szczęśliwy bo dni tomaszowa zorganizuje ale pytam dla kogo bo młodzieży to w tym miescie niema wszystko uciekło za chlebem za pracą żenada niech ten pan prezydent usiądzie i się zastanowi a chociaż zapytał o zgodę ludzi którzy tam mieszkają oni też pracują i potrzebują się wyspać długo by pisać strasznie rozrywkowy ten pan prezydent.ŻENADA.

02.05.2015 20:31
Dni Tomaszowa OK, niech sobie będą. Ale czemu na placu Kościuszki ? Dewastacja to mało co zastaniemy po 3 dniach festiwalu. Co najważniejsze jednak to mieszkańcy placu (sam nim jestem), każdy kto podpisuje się pod komentarzami typu : nie przesadzajmy ze taki hałas , 3 dni można przeżyć itp. mówi tak bo nie jest w naszej sytuacji i pod jego oknami nie będzie zadym, pijaństwa,koncertów i 3 dniowego ogólnego zgiełku .Naprawdę ciekawi mnie czemu nie będzie imprezy na błoniach? Nikomu nie chodzono pod oknami jego domowego zacisza,nie obrzygiwano bramy i drzwi wejściowych , dużo miejsca na stragany,budki z piwem i jedzeniem,place zabaw, stosunkowo mało rzeczy do dewastacji. Tak bardzo pan prezydent i jego świta chce pokazać jak to źle było przez tyle lat w tym mieście i jak to teraz nie będzie wspaniale za ich rządów. Nie tędy droga . Nie jak jest rozsądne wyjście z sytuacji. Pozdrawiam

Janek 04.05.2015 20:13
Przyjdź na ryneczek położony na AKACJOWEJ tam to CODZIENNIE DNI TOMASZOWA. Wymuszenia pieniędzy na wódę, na fajki na porządku dziennym. Jeden dzień 2zł, drugi 10zł, trzeci 5zł. Masz też śpiew i tańce hulance itp i nikt z tym nic nie robi. Impreza 24h/7

kiki 02.05.2015 17:12
multek...nie ma o co się ciepać, wystarczy na wydeptanej zieleni położyć kostkę. Nie zadbano o wytyczenie ścieżek połączeniowych strony placu na skróty. Na całym świecie wydeptuje się wprzódy ścieki, a następnie je utwardza. U nas zrobiono inaczej, mamy deptać tak jak komuna nakazała. Zamiast przejść pomiędzy zielenią po pięknie zaprojektowanej ścieżce, to lepiej zrobić pół kilometra dookoła zieleni.

02.05.2015 18:13
SZANOWNA KIKI niema pół kilometra nie przesadzajmy mały przykład co na to powiesz ??? po stronie postoju TAXI mamy dwa przejścia w odległości jakieś 20 metrów od siebie a po środku wydeptane 3 ścieżki z jednej strony na drugą przez trawniki to co na to ??? To samo jest koło sklepu RYBNEGO jest oznakowane przejście dla pieszych to nie , ludzie idą na skróty między domkami akurat za zakrętem gdzie mogą wejść prosto pod auto ...... Jeśli mówimy o placu Kościuszki nie jest to WERSAL ale tych przejść jest naprawdę kilkanaście dookoła na każdej stronie przynajmniej po dwa a i tak część ludzi idzie na skos po zieleni ....

kiki 02.05.2015 21:24
multek....chodzi o skasowane przejście na wysokości dawnej "Mordowni" a sklepem PSS "Siódemka". (mordownia mieściła się przy wejściu do Tomaszowianki). Tam o czym piszesz to przechodzą tabuny buraków z wiochy, a oni łażą jak im pasuje. (boso i po rowie w pokrzywach)

aqq 02.05.2015 15:26
multek ,skoro jak sam napisałeś , mnóstwo zieleni jest zniszczone to czemu nie zrobisz nic w kierunku by było mniej zniszczeń tylko sam doprowadzasz do tego by było jeszcze gorzej, to tak jak w powiedzeniu "Każde ciele niszczy zieleń", a po za tym nie piszę kłamstw jeśli o to ci idzie, widać nasz krótką pamięć i zapomniałeś jak szedłeś po browara i przy okazji na skróty poszedłeś przez trawnik do śmietnika, WSTYDŹ SiĘ.

02.05.2015 16:42
NIEWAŻNE gdzie szedłem nie mówimy o ul. Zawadzkiej ale mówimy o placu Kościuszki i wydeptanych już ścieżkach w roślinach , które pół roku temu były posadzone ....a Ja akurat jakbyś dobrze tak popatrzył to szedłem ścieżką którą jest wydeptana w miejscu gdzie zrobiono boisko do siatkówki .... A po za tym ja nie piję browarów !!!!! he he pomyłka

02.05.2015 16:52
A co powiesz o właścicielach psów którzy nie sprzątają tego trawnika po swoich pupilach , a co powiesz na auta które wjeżdzają na ten trawnik ????? Oni go nie niszczą ????

aqq 02.05.2015 13:26
multek , ty piszesz o zniszczonej i zdeptanej zieleni , jak możesz czepiać się narodu na płycie placu , skoro sam nie szanujesz zieleni, nie dalej jak godzinkę po zamieszczeniu tu artykułu sam niszczyłeś trawnik skracając sobie drogę idąc do przyblokowego śmietnika . Pomyśl co robisz , albo co i jak piszesz .

02.05.2015 14:53
dobre dobre brawo brawo !!! Ja piszę prawdę odnośnie placu Kościuszki wystarczy popatrzeć ile już jest zniszczonej zieleni .... A jak się kolego niema argumentów to się atakuje przeciwnika i wstyd do tego KŁAMSTWEM !!!!!!!

02.05.2015 12:24
oczywiście podzielam zdanie mieszkańców że będą zniszczenia na placu Kościuszki , kto zapłaci za zadeptaną i poniszczoną zieleń ????? A najważniejsze na KONIEC ... czy Pani Zofia Szymańska lub KTOŚ inny z Urzędu Miasta zapytał się mieszkańców zamieszkujących okoliczne kamienice wokół placu Kościuszki czy zgadzają się na ten trzy dniowy HAŁAS , BO Z tego co mi wiadomo to HAŁAS był powodem przeniesienia DNI TOMASZOWA na pola koło toru ... I na koniec cenna uwaga dla Prezydenta miasta na zabawie Sylwestrowej było kilkaset ludzi może z tysiąc a na Dniach Tomaszowa trzeba tą liczę pomnożyć przez 10 .....

02.05.2015 12:50
Jacek, ten Plac musi tętnić życiem, inaczej pieniądze na niego wydane, będą pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. To, czy będą zniszczenia czy ich nie będzie, zależy od trzech rzeczy. 1. Poziomu kultury uczestników. 2. Jasno określonych zasad i bezwzględnej egzekucji ich przestrzegania. 3. Skuteczności i aktywność służb porządkowych. I tyle. Nie możemy zakazywać ludziom, którzy potrafią się na właściwym poziomie zachować, prawa do rozrywki. Jeśli na mecze chodzą bandyci, to mamy zamykać stadiony? Jeśli chodzi o hałas, to nie przesadzajmy.

marek 02.05.2015 14:28
w calej rozciaglosci zgoda

kiki 02.05.2015 21:32
Jejku...grde, to plac ma się stać kurą co znosi złote jaja ?... A kto te jaja będzie zbierał ? Mister Strzępek - nie rób sobie jaj....to czyja to własność ten plac ?...którego prywaciarza ?....skandaliczne pojmowanie rzeczywistości. Czuję się zawiedziona i oszukana jako nie biznesowa spacerowiczka.

qwer1172 02.05.2015 12:07
Kiepski pomysł. Wydaje mi się, że mniejsze lub większe zniszczenia zawsze będą po takiej imprezie, bo tego uniknąć się nie da. A przecież to nie prezydent z własnej kieszeni za te zniszczenia zapłaci, a my wszyscy. Nie ma lepszego miejsca na takie imprezy niż tzw. tomaszowskie błonia. Dobrze jednak, że te Dni Tomaszowa będą. Niespecjalnie mnie ta impreza interesuje, wole spedzić czas inaczej, ale jednak w tym mieście dzieje się tak mało, że raz do roku miasto powinno tego typu imprezę zorganizować.

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama