Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 23:00
Reklama
Reklama

Skoneczny drużynowym Mistrzem Europy!

Polacy w składzie Tomasza Kapłan, Karol Skowerski, Mariusz Skoneczny, Mieszko Fortuński wywalczyli złoty medal Mistrzostw Europy, które rozgrywane są w Portugalii

Pierwszy mały punkt w finale zdobył zawodnik klubu Lipinski Dachy - Skoneczny, obejmując prowadzenie w dziewiątkę przeciwko Nickowi van den Bergowi. Przez kilkadziesiąt minut bilans partii we wszystkich meczach był równy. Van den Berg zaczął jednak odskakiwać Skonecznemu. Jednak Kapłan w ósemkę przeciwko Ivo Aartsowi i Skowerski w dziesiątkę przeciwko Nielsowi Feijenowi budowali swoje przewagi. Tak jakby na każde dwa punkty "El Ninio" to oni odpowiadali, zdobywając po jednym w swoich meczach. Kiedy Mistrz 14/1 prowadził 7-3, Skowerski "odjeżdżał" Terminatorowi, prowadząc już 5-2. Wówczas też Kapłan przełamał grę punkt za punkt, mając dwa "oczka" przewagi nad Aartsem. Kiedy van den Berg zrobił, co mógł dla Holandii, wygrywając 9-3, Kapłan prowadził już 6-3, a Skowerski 5-3. Feijen, podobnie jak Skowerski, w drużynie grał tylko w dziesiątkę i podobnie jak Polak - nie przegrał żadnego meczu. Jednak Skowerski wytrzymywał grę Holendra. Obaj z Kapłanem prowadzili po 6-3 w meczach przeciwko Pomarańczowym. Kapłan doprowadził do remisu, wygrywając z Aartsem 8-4. Najważniejszy mecz dnia toczył się więc między Skowerskim a Feijenem. Mierzyli się ze sobą zwycięzcy World Pool Masters z  2012 i 2013. Aktulany Mistrz Świata w dziewiątkę  próbował odrabiać straty do Skowerskiego, jednak to Polak w meczu do ośmiu wygranych partii prowadził 6-4. Kolejny punkt zdobył jednak Feijen, który przegrywał już tylko 5-6. Skowerski się nie ugiął, odpowiadając punktem i wówczas, gdy prowadził już 7-5, do złota brakowało tylko jednej partii. I nie trzeba było długo czekać na złoty punkt, który Karolowi dał zwycięstwo nad Feijenem, a Polsce złoty medal!

 

Jeszcze dekadę temu mecz o finał z Niemcami przed rozpoczęciem zwiastowałby radość z brązowego medalu dla Polski. Tym razem Niemcy okazali się rywalem, z którym Biało-Czerwoni poradzili sobie być może najsprawniej ze wszystkich meczów w drużynówce. Konsekwentnie za punkty w dziesiątkę odpowiadał Skowerski. W ósemkę walczył Kapłan, a w dziewiątkę tym razem Skoneczny. 

 

Niemcy zdecydowali się spróbować powalczyć o finał bez Legendarnego Ralfa Souqueta. Tym samym ze Skowerskim próbował walczyć Staab, z Kapłanem - Roshkovsky, a ze Skonecznym Ludwig. Nadzieje naszych zachodnich sąsiadów mogły tlić się jeszcze po około 1.5 godziny od rozpoczęcia meczu. Skowerski, co prawda, wówczas dzielił i rządził na stole, prowadząc 5-0, jednak w ósemkę Kapłan prowadził 4-3, a u Skonecznego był remis. Potem Polacy jak doświadczona osada wioślarska niemal w identycznym tempie zaczęli punktować rywali. Skowerski skończył bez straty punktu.  Kapłan swój mecz, wynikiem 8-5 zakończył dwie minuty później, kiedy Skoneczny gwarantował swoją grą i wynikiem, że nawet jeśli nie Tomasz, to on przypieczętuje awans.

 

Historyczny, bo dający medal mecz, Polacy rozegrali rundę wcześniej, przeciwko Finlandii. Skowerski znów zagrał w dziesiątkę, tym razem z Makkonenem, Kapłan- nieodmiennie w ósemkę z Haiskanenem, a Fortuński w dziewiątkę z Laaksonenem. I to właśnie Mieszko nieoczekiwanie szybko uległ Finowi, przegrywając 2-9. Radość Laaksonena musiała mieć gorzki smak, bo Skowerski wówczas prowadził 7-1, a Kapłan 7-3. Ostatecznie Skowerski nie pozwolił już Makkonenowi na punkty, a Kapłan wygrał pewnie - 8-4. 

 

W meczu o awans do ćwierćfinału przeciwko Włochom jedyny raz zdarzyło się, że wynik Skowerskiego nie miał znaczenia dla awansu, choć Karol z Corrierim prowadził w dziesiątkę 7-4, kiedy pozostali zapewniali zwycięstwo. Ogromna w tym zasługa Mieszka Fortuńskiego, który słynnego Fabio Petroniego zmiażdżył aż 9-2 w dziewiątkę. Gdy wpadała dziewiątka na mecz Kapłan prowadził w ósemkę z Pietro Carpeną 5-3, a więc w takim samym stosunku jak Skowerski. Pierwszy swój mecz zakończył Kapłan, wygrywając 8-4.

 

Polacy od samego początku gier drużynowych zgłaszali akces do medalu. Trudno inaczej czytać stosunkowo łatwe zwycięstwo nad faworyzowanymi Hiszpanami. Kiedy Skowerski i Kapłan pokonali odpowiednio: Francisco Diaza i Davida Alcaide, wynik meczu Skoneczny-Sanchez Ruiz nie miał znaczenia. Ważne też było zwycięstwo nad niebezpiecznymi Szwedami. To starcie pokazało strategię Polaków na drużynówkę: Skowerski gra w dziesiątkę, Kapłan w ósemkę, a dziewiątka - rotacyjnie. Skowerski ze swojego zadania się wywiązał, niszcząc Marcusa Chamata aż 8-2. Kapłan prowadził wówczas z Tomasem Larssonem 7-6, a Fortuński przegrywał z Gerwenem 7-8. Kilka minut później Mieszko ostatecznie uległ 8-9, ale Tomasz zachował zimną krew i wygrał decydującą partię, przy stanie 7-7. Takie zwycięstwa budują drużynę i dodają pewności. Ciekawostką jest fakt, że Karol na rozegranych sześć spotkań w drużynie stracił łącznie zaledwie 17 oczek wygrywając 48 . Brąz obok Niemców, wywalczyli Austriacy. 

 

źródło: bilard-sport.pl

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama