W związku z nadchodzącymi wyborami, chciałem podzielić się swoimi pomysłami z panami kandydatam i panią kandydat.
1. Budowa trybuny na obiekcie głównym
Powiem szczerze, że jako człowiekowi, który obywatelsko zajmuje się sportem w tym mieście - jest mi niezwykle przykro kiedy idąc na mecz piłki nożnej muszę odpowiadać na pytania dziennikarzy przyjezdnychm czemu obiekt przy ulicy Nowowiejskiej jest tak mocno zaniedbany. Jako "dziennikarz" znający realia finansowe tego miasta nie domagam się budowy nowego obiektu, gdyż wiem jaki kapitał finansowy niesie za soba budowa takiego kolosa. Nowoczesna trybuna na 4000 - 5000 osób w zupełności by wystarczyła
Wielu z naszych czytelników zastanawia się: po co stadion? stadion piłkarski to nie tylko sport. Przykład obiektu Narodowego w ostatnim czasie, dobitnie pokazuje jak można wykorzystać taką arenę. Koncerty, pikniki rodzinne, różnego rodzaju imprezy masowe, różnego rodzaju targi gospodarcze, nie rzadko organizowane na świeżym powietrzu.
2. Komisja sportu złożona tylko i wyłącznie z trenerów.
W naszym w wiekszośc przypadków - trenerzy to jednocześnie dyrektorzy sportowi, kierownicy, nie rzadko prezesi. Ci ludzie najlepiej znają realia środowiska w jakim się poruszają. Wszelkie sprawy związane ze sportem, oraz decydujący głos w podziale finansów powinien należeć do ludzi, którzy na codzień pracują z młodymi adeptami różnych dyscyplin. Nowa Rada powinna stworzyć komisję związaną tylko i wyłacznie z trenerów poszczególnych sekcji.
3. Nowoczesna bieżnia
Bieg im. Bronisława Malinowskiego przyciąga co raz większą liczbę uczestników. Warto wykorzystać potencjał tej imprezy i zachęcić młodych ludzi do uprawiania biegów. Remont trybuny na stadionie to priorytet na dzień dzisiejszy. Nie wyobrażam sobie, jednak aby na potencjalnym obiekcie zabrakło nowoczesnego tartanu w postaci bieżni. Wiele miast przy budowie czy modernizacji nowych obiektów postanowilo zlikwidować bieżnie przy płycie boiska. Jest to błąd, gdyż obiekt z tartanem podnosi wartość użytkową takiego stadionu.
4. System finansowania lokalnego sportu.
W 2013 portal NaszTomaszow w pomyśle wyprzedził panią byłą już Minister Sportu - Joannę Muchę w pomyśle finansowania tej dziedziny życia. Moją osobistą propozycją był projekt podziału dyscyplin (tzw. systemem węgierskim), które korzystają z publicznych finansów. Chodziło o to, aby dać więcej tym, którzy mają lepsze perspektywy na przyszłość. O to by finansowanie lokalnego sportu uzależnione było od suckesów, oraz ilości adeptów uprawiających daną dyscyplinę.
Stało się. W 2014 roku zaprezentowano nam projekt rozwoju sportu na lata 2014 - 2020. Zrobiono podział na dyscypliny strategiczne ,dyscypliny wiodące i pozostałe. Projekt mimo, iż poszedł w dobrym kierunku to już na wstępie wydaje się być dość kontrowersyjny.
Dyscypliny strategiczne: piłka nożna mężczyzn, piłka nożna kobiet, siatkówka mężczyzn oraz łyżwiarstwo szybkie
Dyscypliny wiodące: piłka nożna kobiet, piłka siatkowa kobiet, piłka ręczna mężczyzn, oraz lekkoatlatyka.
Co się okazało? Człowiek który jest odpowiedzialny za taki dokument wykazał się seksizmem i w piłce nożnej, oraz siatkówce podzielił kobiety i mężczyzn na gorszych i lepszych. Wymyślił odrębne dyscypliny.
Kolejnym dość ciekawym tekstem z dokumentu jest zdanie:
Aby dofinansowanie ze środków budżetowych było efektywne, powinno odbywać się według jasnych i przejrzystych zasad.
Piękna maksyma. Kilka akapitów niżej można znaleźć jednak ciekawy punkt:
5. Pomoc organizacyjna w kierunku rozwoju dyscyplin strategicznych i wiodących
1. Dyscypliny strategiczne
a) pierwszeństwo w dostępie do miejskiej infrastruktury sportowej w wymiarze niezbędnym do pełnej realizacji założeń szkoleniowych wynikających ze specyfiki dyscypliny.
2. Dyscypliny wiodące
a) dostęp do miejskiej infrastruktury sportowej dla potrzeb realizacji przedsięwzięć związanych z rozwojem dyscypliny po zapewnieniu warunków organizacyjnych
dla dyscyplin strategicznych,
Powiem szczerze że przecieram oczy ze zdumienia. Moja intepretacja jest następująca:
Wyobraźmy bowiem, iż prowadzę sekcję piłkarską kobiet (sporty wiodące). Pewnego dnia, o godzinie 15.00 mam trening na obiekcie OSiR. Nagle okazuje się, iż jeden z trenerów sekcji, które zaliczają się do dyscyplin strategicznych - mając wolny czas nagle wymyślił sobie, iż o 15.15 przeprowadzi trening ze swoją grupą. Dostosowując się do powyższego regulaminu, ja wraz ze swoimi dziewczynami muszę ustąpić miejsca, gdyż w chwili obecnej utrudniam sekcji strategicznej możliwość przeprowadzenia zajęć. Miało być w końcu jasno i przejżyście...to jest. Niestety jest także dość mało życzliwie.
Mając jednak nadzieję że się mylę w swojej interpretacji, swoje zapytanie skierowałem do przedstawicieli tomaszowskiego sportu z dyscyplin tzw. wiodących i pozostałych. Odpowiedź była jednoznaczna, a i rozumowanie tych punktów jest podobne do mojego. Co ciekawe nawet przedstawiciele sportów strategicznych w taki sposób rozumieją ten punkt.
Reausumując. Projekt poszedł w dobrym kierunku i tego nie można podważać. Autorowi puściły jednak wodze fantazji.Jako skromna osoba i wyborca mogę zaproponować spokojną analizę dokumentu dotyczącego realizacji zadań i rozwoju sportu i korekty w tejże propozycji.
Napisz komentarz
Komentarze