Wojskowi zaczęli pojedynek ambitnie. W drugiej minucie meczu dobra akcja naszej drużyna zakończyła się zagrożeniem w polu karnym rywala. Defensywa Mniszkowa zdołała jednak opanować sytuację.
W 14 minucie goście odpowiedzieli uderzeniem z dystansu za pola karnego. Adamczyk wyczuł intencje zawodnika przyjezdnych, jednak futbolówka odbiła się od naszego obrońcy, zmieniła kierunek lotu i Kawaleria przegrywała 0:1.
W 23 minucie obejrzeliśmy strzał z ostrego kąta z około 6 metrów jednego z graczy Kawalerii. Tomasz Głąbała spisał się znakomicie i świetną interwencją uchronił swój zespól od utraty gola.
180 sekund później oglądamy długie wysokie podanie Tomaszowian z własnej połowy - pod pole karne przeciwnika. Sebastian Kawecki staje przed wyśmienita szansą wyrównania, wygrywając pojedynek biegowy z Głąbałą. Młodszy z braci Kaweckich zamiast przerzucać piłkę nad bramkarzem, „podaje” na 11 metr do obrońców KS Mniszków. Piłkarz spanikował, a była wielka szansa na skuteczny lob.
W 34 minucie Sebastian Kawecki stanął pred szansą rehabilitacji. Dobra piłka z prawej strony w pole karne, kończy się mizerną postawą defensywy gości i uderzeniem na bramkę Kaweckiego. Głąbała tym razem szczęścia nie ma i po raz pierwszy w meczu musi wyciągnąć futbolówkę z siatki.
Tuż przed końcem pierwszej części gry ładne uderzenie z dystansu oddał Tomasz Stańczyk. Zabrakło niewiele.
Do przerwy remis. Wieści z Lubochni, oraz Opoczna także dla nas korzystne. W obu meczach bramek nie obejrzeliśmy.
W drugiej połowie liczyliśmy na skuteczniejszą grę Kawalerii, jednak nasi chłopcy z minuty na minuty wyglądali co raz gorzej. Niestety to rywal narzucił własny styl gry i co raz groźniej zagrażał bramce Adamczyka.
W 55 jeden z zawodników gości ponownie zaprezentował nam uderzenie z około 17 metra. Piłka na szczęście przeleciała obok bramki.
Siedem minut później Adamczyk, po raz kolejny ratuje tomaszowski zespół. Groźny strzała z 11 metra, na wprost bramki ląduje w rękawicach bramkarza gospodarzy.
Mniszków był co raz odważniejszy w swoich poczynaniach. Gra toczyła się w obrębie naszego pola karnego. Czasem jednak zdarza się tak, iż ryzyko się nie opłaca.
W 74 Kawaleria zaprezentowała nam znakomitą wymianę podań na krótkiej przestrzeni. Stańczyk stanął przed znakomitą okazją na bramkę. Uderzenie z około 10 metra świetnie wybronił Głąbała, po chwili jeden z zawodników WKS próbował poprawki, ale goalkeeper Mniszkowa ponownie spisał się fantastycznie.
Gra dalej się nie zmieniała. Rywal kąsał. Raz strzałami z dystansu, drugi raz uderzeniami z pola karnego. Cała w tej ofensywie zabrakło mocy i Adamczyk nie miał większych problemów z łapaniem piłek.
W 84 ponownie do głosu doszła. Kawaleria. Stańczyk dostał piłkę meczową na około 13 metrze od linii bramkowej Mniszkowa. Tomek przymierzył, ale uderzył zbyt mocno, po czym upadł na murawę zakrywając twarz. Doskonale zdawał sobie sprawę że to mogła być piłka meczowa.
Kiedy wydawało nam się że koniec meczu będzie kwestią czasu, arbiter nas zaskoczył, bowiem przedłużył mecz….aż o siedem minut!
W tym czasie jedną bardzo groźną akcję zaprezentowali nam ponownie przyjezdni, ale Adamczyk mimo kilku drobnych błędów tego dnia był bardzo dobrze dysponowany.
Wieści z Opoczna są dobre. GUKS Gorzkowice remisu na wyjeździe z Ceramiką 1:1. W Lubochni jednak świętują. Po bramce samobójczej z 76 minuty gracza WOY, oraz Kamila Seligi w 90 drużyna Krzysztofa Pawłowskiego pokonała team z Bukowca Opoczyńskiego 2:0 i w chwili obecnej zrobiła bardzo duży krok w kierunku utrzymania.
Kawaleria walczyła, ale niestety żegna się z okręgówką. Ostatni kolejka odbędzie się za tydzień.
WKS Kawaleria - KS Mniszków 1:1 (1:1)
0:1 Kamil Ruś 14"
1:1 Sebastian Kawecki 34"
Skład Kawaleria: Adamczyk - Duła, Bożyk, Krzemiński, Lewandowski - S. Kawecki (72" Węgliński), Wojewódzki, J. Bogusz (63" Jasłowski), Żygalski - B. Kawecki, Stańczyk
29. kolejka
KS Poświętne - Gerlach Drzewica 1:2 (1:0)
(Łukasz Rak 31 - Damian Nowicki 67, Piotr Dąbrowski 90+4)
Ceramika Opoczno - GUKS Gorzkowice 1:1 (0:0)
(Krzysztof Grobelny 83 - Eryk Smuga 69-karny)
LKS Lubochnia - WOY Bukowiec Opoczyński 2:0 (0:0)
(samobójcza 76, Kamil Seliga 90)
LKS Wola Krzysztoporska - Omega II Kleszczów 0:5 (0:2)
(Piotr Janeczek 25, 71, Adrian Ociepa 35, Krzysztof Kowalski 61, 83)
Zjednoczeni Gmina Bełchatów - Grabka Grabica 4:1 (2:1)
(Jarosław Kurzynoga 12, 25, 80, Jan Rojek 55 - Krzysztof Jodłowski 19)
Świt Kamieńsk - Polonia Piotrków 2:0 (2:0)
(Szymon Błachowicz 27, 37-karny)
Szczerbiec Wolbórz - Skalnik Sulejów 2:0 (0:0)
(Piotr Kowalewski 47, Paweł Kuta 65)
wyniki: ozpnpiotrkw.pl
tabela: 90minut.pl
Napisz komentarz
Komentarze