Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 19 kwietnia 2025 20:07
Reklama

Nowotwory „intymne” – wciąż wiemy o nich za mało

Reklama
W tym roku we wrześniu po raz pierwszy w Polsce obchodzony jest „Miesiąc Świadomości Nowotworów Ginekologicznych”. Stowarzyszenia wspierające kobiety chore na nowotwory intymne zwracają szczególną uwagę na trudno wykrywalny, lecz dość częsty nowotwór, jakim jest rak jajnika. Większy dostęp do informacji o przebiegu tej choroby, sposobach jej leczenia i znaczeniu specjalistycznej opieki ginekologa-onkologa może pozytywnie wpłynąć na poprawę jakości życia kobiet zmagających się z chorobą oraz ich bliskich.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

 

Reklama

Nowotwory „ginekologiczne” (m.in. rak jajnika, szyjki, trzonu macicy) stanowią poważny odsetek wszystkich nowotworów, na jakie zapadają Polki. Z ich powodu każdego roku w Polsce umiera blisko 6 tysięcy kobiet[1]. Dla organizacji pacjentów wspierających chore onkologicznie kobiety szczególnie ważne podczas „Miesiąca Świadomości Nowotworów Ginekologicznych” jest szerzenie wiedzy o przebiegu ginekologicznych chorób nowotworowych i ich skutkach dla zdrowia oraz życia intymnego pacjentek. Istotne jest także uświadamianie chorych o roli ginekologów o specjalizacji onkologicznej oraz psychologów w procesie efektywnego leczenia. Ważne jest również informowanie chorych i ich bliskich, że warto szukać informacji o możliwościach leczenia, gdyż w kilku ostatnich dekadach medycyna dokonała w tej dziedzinie znaczącego postępu.

 

Rak jajnika – „cichy zabójca”

Rak jajnika to jeden z najczęstszych nowotworów kobiecych. W krajach rozwiniętych jest nim zagrożona 1 na 70 kobiet[2], a na całym świecie odnotowuje się ok. 230 tysięcy zachorowań rocznie[3]. Do pewnego momentu choroba przebiega bezobjawowo, dlatego rak jajnika jest tak trudny do wykrycia. Objawy, na które uskarżają się chore na raka jajnika (m.in. biegunki, zaparcia, niestrawność, uczucie pełności w jamie brzusznej, brak apetytu czy uczucie zmęczenia), przypisywane są zazwyczaj innym, mniej poważnym schorzeniom. Nowotwór ten zwykle wykrywany jest więc w  zaawansowanym stadium. Późną cechą charakterystyczną tego schorzenia jest wodobrzusze (nagromadzenie płynu w jamie otrzewnowej).

 

Co 3 minuty umiera kobieta…

Ze względu na niewykrywalność we wczesnych stadiach choroby, zarówno na świecie jak i w Polsce, rak jajnika ma najwyższy wskaźnik umieralności w porównaniu z innymi nowotworami „intymnymi”[4]. Według obliczeń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), co roku rak jajnika odbiera życie aż 140 tysiącom kobiet na całym świecie, co oznacza, że niemal co 3 minuty z powodu tego nowotworu gdzieś na świecie umiera kobieta[5].

 

Ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem, a największe występuje u kobiet powyżej 45. roku życia. Około 70 proc. rozpoznań stanowią rozpoznania aż w III i w IV stadium zaawansowania choroby[6]. Wyzwaniem, przed jakim dziś stoi medycyna, jest wcześniejsze rozpoznanie oraz opóźnienie postępów choroby i złagodzenie bolesnych i niepokojących dolegliwości, by umożliwić poprawę jakości życia chorych. Trwają poszukiwania nowych, coraz bardziej skutecznych chemioterapeutyków. Jedną z nowszych metod leczenia jest terapia z zastosowaniem bewacyzumabu, który zmniejsza wzrost naczyń krwionośnych odżywiających guz i ogranicza rozwój choroby.

 

Pod opieką specjalistów: ginekologa-onkologa i psychologa

Przy okazji „Miesiąca Świadomości Nowotworów Ginekologicznych” warto podkreślać, że pacjentki z nowotworami ginekologicznymi powinny zwracać się do lekarza ginekologa-onkologa. Pierwsze badania diagnostyczne (cytologia, USG, markery, biopsja) konsultowane są zazwyczaj przez prowadzącego lekarza ginekologa. W przypadku uzasadnionego podejrzenia nowotworu jajnika, chora jest kierowana do szpitala na zabieg chirurgiczny. W tym momencie pacjentka jest konsultowana przez ginekologa-onkologa. To wizyta bezpłatna i niewymagająca skierowania.

 

To może zabrzmi jak truizm, ale w polskich warunkach warto podkreślać i uświadamiać pacjentkom, że nowotwór ginekologiczny powinien być leczony przez ginekologa-onkologa. Jest on gwarancją spełnienia wymaganych standardów, zapewniających najwyższą skuteczność terapeutyczną, a zarazem indywidualnego podejścia do choroby konkretnej osoby. Nie pozwólmy, by o naszym leczeniu przesądzała np. procedura szpitalna, a nie rzetelna analiza naszego przypadku. Każdy nowotwór jest inny. Pacjentka ma prawo dowiedzieć się, jakie są możliwe scenariusze przebiegu leczenia i jakie skutki może ono przynieść. Na wizytę z ginekologiem-onkologiem warto przyjść z kimś bliskim, kto będzie notował zalecenia i odpowiedzi lekarza na nurtujące nas pytania – tłumaczy prof. dr hab. Stefan Sajdak, Kierownik Kliniki Ginekologii Operacyjnej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, Członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej.

 

W terapii raka jajnika równie ważną rolę odgrywa emocjonalne i psychiczne zdrowie chorej. Potwierdzenie diagnozy onkologicznej związane jest nieodłącznie z silnymi negatywnymi emocjami, z lękiem i obawami, niekiedy przyjmującymi postać szoku. Swoje kroki należy wtedy skierować do psychoonkologa lub psychologa terapeuty zajmującego się poradnictwem dla pacjentów onkologicznych. Takich specjalistów warto szukać na stronach stowarzyszeń pacjentów, nie czekając na znaczne pogorszenie się samopoczucia. Czasami potrzeba fachowej psychologicznej pomocy pojawia się dopiero po dłuższym czasie, po przejściu przez operację i chemioterapię, gdy stan pacjentki się stabilizuje.

 

Trudność z nowotworami ginekologicznymi dotyczy problemu postrzegania swojej kobiecości. Chore niejednokrotnie przechodzą kryzys swojej tożsamości, cierpią na obniżone poczucie własnej wartości i z dużym trudem na nowo konstruują obraz siebie jako partnerki, matki, kobiety. Zaufanie, obecność i wsparcie ze strony rodziny  dają im siłę do walki z chorobą, pomagając w wyznaczeniu celów terapii oraz utrzymaniu pozytywnego nastawienia – mówi Elżbieta Pożarowska, psycholog i psychoterapeutka z Centrum Onkologii-Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

 

Wrzesień jako „Miesiąc Świadomości Nowotworów Ginekologicznych” ma szansę wpisać się na stałe w kalendarz dat poświęconych problemom zdrowotnym. Nowotwory ginekologiczne, znajdujące się w czołówce chorób dotykających Polki, wciąż niosą ze sobą wiele kwestii wymagających działań edukacyjnych, zarówno na poziomie profilaktyki, jak i leczenia.

 

-------------

 


[1] http://eu-cancer.iarc.fr/EUCAN/Country.aspx?ISOCountryCd=616. Dane uwzględniają liczbę zgonów z powodu raka

szyjki macicy, trzonu macicy i jajnika w 2012 r.

[2] Garcia, et al. Global cancer facts and figures 2007. Atlanta: American Cancer Society 2009.

[3] WHO GLOBOCAN 2008.

[4] WHO GLOBOCAN 2008; Krajowa Baza Danych Nowotworowych, Raporty na podstawie danych Centrum Onkologii, 

najnowsze dane za 2010 r.

[5] WHO GLOBOCAN 2008: 140163 zgonów rocznie/365 dni – 384 zgonów dziennie/24 godziny = 16 zgonów na godzinę/60

minut = 0,26 zgonu na minutę.

[6] Krajowy Rejestr Nowotworów, 2010

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
Reklama

Łódzkie/ Rezurekcja w archikolegiacie w Tumie, lany poniedziałek - w skansenie w Kwiatkówku

Msza św. rezurekcyjna w XII-wiecznej archikolegiacie w Tumie k. Łęczycy to propozycja dla tych, którzy misteria religijne chcą przeżywać w otoczeniu zabytkowych murów, pamiętających Piastów. W lany poniedziałek warto natomiast odwiedzić pobliskie grodzisko i skansen w Kwiatkówku.Data dodania artykułu: 19.04.2025 14:44
Łódzkie/ Rezurekcja w archikolegiacie w Tumie, lany poniedziałek - w skansenie w Kwiatkówku

Rafał Brzoska: polityka nie jest i nigdy nie będzie moim celem

Polityka nie jest i nigdy nie będzie moim celem - podkreślił w rozmowie z PAP przedstawiciel przedsiębiorców ds. deregulacji i szef InPostu Rafał Brzoska. Dodał, że z końcem maja kończy się jego rola w zespole ds. deregulacji, a z Elonem Muskiem łączy go to, że grali w młodości w "Cywilizację".Data dodania artykułu: 19.04.2025 13:28
Rafał Brzoska: polityka nie jest i nigdy nie będzie moim celem

W sobotę większość sklepów spożywczych będzie otwarta do godz. 13

W tę sobotę większość placówek sieci marketów spożywczych będzie czynna do godz. 13. Do tej godziny klientów obsługiwać będą również urzędy pocztowe.Data dodania artykułu: 19.04.2025 10:16
W sobotę większość sklepów spożywczych będzie otwarta do godz. 13

Bziuki, pucheroki, a nawet... kolędnicy - dawne zwyczaje wielkanocne wracają w lokalnych społecznościach

W Koprzywnicy bziuki plują ogniem, na Podkarpaciu turki pełnią straż przy grobie Pańskim, w Babicach pucheroki zbierają słodycze. Są również... kolędnicy - kuratorka kolekcji sztuki ludowej w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie Amudena Rutkowska opowiada PAP o nieznanych zwyczajach wielkanocnych.Data dodania artykułu: 19.04.2025 10:06
Bziuki, pucheroki, a nawet... kolędnicy - dawne zwyczaje wielkanocne wracają w lokalnych społecznościach

Prof. Jasiński: Chrobry był "całkiem łagodnym" władcą; nie musi się bać o swoje pomniki

Bolesław Chrobry miał niewolników, był okrutny dla swoich wrogów, mógł też źle obchodzić się z kobietami, jednak nie spodziewam się, by ktokolwiek chciał dziś obalać jego pomniki – powiedział PAP mediewista, prof. Tomasz Jasiński. Historyk dodał, że na tle innych ówcześnie panujących w Europie władca Polski był "całkiem łagodny".Data dodania artykułu: 19.04.2025 09:29
Prof. Jasiński: Chrobry był "całkiem łagodnym" władcą; nie musi się bać o swoje pomniki

Areszt tymczasowy dla matki, która po porodzie porzuciła dziecko w pustostanie w Łodzi

Matka, która po porodzie porzuciła noworodka w pustostanie w Łodzi, decyzją sądu została w piątek aresztowana na trzy miesiące pod zarzutem usiłowania zabójstwa dziecka w zamiarze ewentualnym. Zdaniem prokuratora istnieje obawa matactwa.Data dodania artykułu: 18.04.2025 17:11Liczba komentarzy artykułu: 1
Areszt tymczasowy dla matki, która po porodzie porzuciła dziecko w pustostanie w Łodzi

Politolog: dwa ostatnie tygodnie kampanii będą kluczowe dla wyniku wyborów

Kampania zdecydowanie nabrała tempa po debatach w Końskich; kluczowe będą ostatnie dwa tygodnie przed wyborami, bo to wtedy kampanią zaczynają się interesować wyborcy niezdecydowani - uważa politolog UKSW dr hab. Sławomir Sowiński.Data dodania artykułu: 18.04.2025 12:46
Politolog: dwa ostatnie tygodnie kampanii będą kluczowe dla wyniku wyborów

Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.Data dodania artykułu: 18.04.2025 10:17
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń
Reklama
Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Czwartek, 1 maja 2025, godz. 12:00–19:00  Skansen Rzeki Pilicy,  ul. Modrzewskiego 9/11, Tomaszów Mazowiecki Wstęp biletowany – bilety dostępne w kasie SkansenuMajówka w sercu przyrody, z zapachem świeżego chleba, śmiechem dzieci i dźwiękiem ludowej muzyki? Brzmi jak plan idealny na majowy dzień! Skansen Rzeki Pilicy świętuje swoje urodziny i z tej okazji przygotował dla Was prawdziwą ucztę atrakcji – pełną tradycji, lokalnych smaków i rodzinnej atmosfery.Od południa do wieczora teren Skansenu wypełnią stoiska pod hasłem „Chleb i coś do chleba”, gdzie będzie można skosztować regionalnych przysmaków. Swoje wyroby zaprezentują lokalni rękodzielnicy i Koła Gospodyń Wiejskich, a najmłodsi znajdą coś dla siebie na stoisku plastycznym i sportowym.Wśród drewnianych zabudowań ożyje historia – będzie można wziąć udział w oprowadzaniu po zabytkowym młynie, wziąć udział w quizie o historii Skansenu i zobaczyć aż dwie wystawy: jubileuszową oraz „Młyny w dorzeczu Pilicy”.Na scenie zaprezentują się zespoły ludowe oraz uczestnicy zajęć wokalnych Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim.Nie zabraknie też animacji dla dzieci i wielu niespodzianek.A na finał tego wyjątkowego dnia  o godzinie 17:00– koncert szantowy o zachodzie słońca! Wystąpi Janusz Nastarowicz & Saku Collective – będzie klimatycznie, nastrojowo i z duszą.Spędź z nami ten dzień – rodzinnie, na świeżym powietrzu, z kulturą, muzyką i pysznym jedzeniem. Takie majówki pamięta się na długo! Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.05.2025

Polecane

Konkurs na Nadrzecznej ogłoszony. Czy będzie więcej kandydatów na dyrektora?

Konkurs na Nadrzecznej ogłoszony. Czy będzie więcej kandydatów na dyrektora?

Kończy się pięcioletnia kadencja dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych przy ulicy Nadrzecznej, Agnieszki Dziedzic. 9 kwietnia Starosta ogłosił konkurs na to stanowisko. Oferty w konkursie przyjmowane będą do 23.04. Ich formułę dosyć szczegółowo określa ustawa Prawo Oświatowe. Obecnej dyrektorce obowiązki powierzono w sierpniu 2020 roku. Brała udział a konkursie, w którym z aplikowania zrezygnował ówczesny dyrektor, Tomasz Migała, a sama Agnieszka Dziedzic nie uzyskała większości wymaganych głosów. Wcześniej była wicedyrektorką w ZSP nr 1, czyli popularnym Mechaniku. Zmian w kierownictwie szkoły raczej nie należy się spodziewać. Dyrektorka blisko związana z Prawem i Sprawiedliwością oraz Mariuszem Węgrzynowskim, uczestniczka cyklicznych wyjazdów do Częstochowy. Kandydowała także z listy PiS do Sejmiku województw łódzkiegoData dodania artykułu: Dzisiaj, 13:57 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzej

Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzej

Rzetelności dziennikarskiej w lokalnym tygodniku chyba za swojego życia się nie doczekam. A mimo wszystko miałem taką nadzieję. Widocznie dziennikarze TIT nadal hołdują starej peerelowskiej zasadzie, że wiadomości w gazetach dzielimy na prawdziwe, prawdopodobne i fałszywe. Te pierwsze to nekrologi, drugie prognozy pogody, a cała reszta rozmija się w większym lub mniejszym stopniu z prawdą. W ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że mamy w Tomaszowie prawdziwego Don Witko Corleone. W tym mamy radnego PiS, który radnym PiS wcale nie jest. Gry słowne? Omyłki? Dowcipne porównania? Nic podobnego. Typowe szczucie, niczym w Trybunie Ludu. Wszak papier wszystko przyjmie.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 09:00 Liczba komentarzy: 11 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 4
Dzień nie tylko czarnego krążkaKonkurs na Nadrzecznej ogłoszony. Czy będzie więcej kandydatów na dyrektora?„Dziewczyna z igłą”  w ramach cyklu Kultura DostępnaDzień, o którym nie wolno zapomniećWielka Sobota w Kościele katolickim to czas milczenia i zadumyWielkanocne tradycje kulinarne sięgają od Afryki po Amerykę Łacińską i AzjęTrzy celne strzały do... naszej bramkiOrlen: do końca majówki rabat na paliwa po zatankowaniu minimum 30 litrówLechia Tomaszów Mazowiecki - MCKiS Jaworzno 1:3Jakie rolety plisowane wybrać do salonu, sypialni i biura?Uwaga na burzeWszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzej
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: RudaaaTreść komentarza: Bardzo jestem zawiedziona tym jak te busy jeżdżą dzisiaj czekałam na busa to piotrkowa godzinę i nie przyjechał dodatkowo nie było żadnej informacji na temat czy są odwołane czy nie bardzo też słaba komunikacja dość tego że bardzo rzadko jeżdżą a w niedzielę w ogóle to jeszcze kiedy powinny jeździć to ich nie to samo z Piotrkowa do Tomaszowa dzisiaj tak samo masakra... Dobra rada fajnie warto zawsze jakąś informacje zostawić czy na stronie lub na tablicach przystankowych . Inne busy jeździły a tu nic zero czegokolwiek... Pozdrawiam 😉Źródło komentarza: ROZKŁAD  JAZDY   TOMASZÓW MAZ – PIOTRKÓW TRYB.Autor komentarza: EchTreść komentarza: Szczerze mówiąc ta ankieta jest od “Sasa do lasa” - pomieszane kompetencje - rozumiem, że uczeń może pewnych rzeczy nie wiedzieć, ale żeby wyniki miały sens - to chyba jednak nauczyciel jakiś powienien pomoc - chyba że sam nie ogarnia.Źródło komentarza: Ważna ankieta na temat Tomaszowa MazowieckiegoAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: Jaja Pan sobie robi? Rozumiem, że tak, bo to przecież Wielkanoc. Obrzucacie mnie błotem od lat, posługując się plotkami, pomówieniami i oszczerstwami. Pokazałem tylko, że te manipulacje, których dokonujecie, działać mogą w dwie strony. Pomijam nawet fakt, co wygadujecie w prywatnych rozmowach z naszymi wspólnymi znajomymi. Przed wyborami poprosiłem jedną znajomą o udostepnienie mojego postu. Usłyszałem wtedy, co Pańska córka o mnie do niej wygadywała. Okazuje się, że wie o mnie więcej niż nawet ja sam. Byłem naprawdę w szoku co najmniej kilka razy. Jesteście zwyczajną plotkarską gadzinówką. Już nawet nie chce mi się komentować, że publikujecie sponsorowane teksty lokalnego Nikodema Dyzmy, w których nazywa mnie satanistą. To nawet śmieszne, chociaż bardziej głupie. No ale poziom intelektualny tego działacza PO, jednak w odróżnieniu od Pańskiego nie jest zbyt wysoki. Że tekst sponsorowany? To polecam prawo prasowe. Dowie się pan, kto odpowiada za treść ogłoszeń. Zwróciłem Wam uwagę, na manipulacje w artykule na FB. Wystarczyło napisać, że przepraszacie za niefortunny dobór zdjęcia. Ale do tego to trzeba mieć odrobinę przyzwoitości. Tak, przyzwoitości, o której Pan wspomina, ale najwyraźniej znaczenia tego słowa nie zna lub nie rozumie. Dam przykład okładkowego tytułu, kiedy Wasz "dziennikarz" wygrał sprawę sądową w pierwszej instancji. Ależ się entuzjastycznie cieszyliście. Kiedy przegrał prawomocnie apelację, zaległa głucha cisza. No cóż, zapewne, jakaś osoba o moim nazwisku w rejestrze występuje. Sprawdziłem natomiast, czy jest ktoś z moim imieniem i nazwiskiem lub podobną datą urodzenie, bo gdyby tak było zrobiłbym solidną kwerendę i oczywiście radośnie opisał. Kiedy walczyłem z korupcją w szpitalu, Wy pod dyktando osoby, która jej dokonywała pisaliście na mnie paszkwile. Dzięki Wam proceder kwitnie. Pewnie Was to cieszy, bo jednak reklamodawca się utrzymał, a pacjenci... co oni kogoś obchodzić mogą. Właśnie przez szczucie takich ludzi jak pan, czy Dyzma z Wąwału zrezygnowałem z szefowania komisji i w ogóle w uczestnictwa w niej, mimo, że w poziomie wiedzy na temat systemu ochrony zdrowia, jedynie Piotr Kagankiewicz mnie przewyższa. Pan wczoraj posunął się nawet do publicznych kłamstw o mojej rzekomej przynależności do niezliczonej ilości partii politycznych. Dobrze pan wie, że do żadnej nigdy nie należałem. Naprawdę dziennikarz z 40 letnim stażem nie rozróżnia kandydowania z jakiejś listy np. do samorządu od przynależności partyjnej. No nie wierzę.... Też zwróciłem uwagę i również Pan nie przeprosił. Oczywiście spodziewam się zemsty z Waszej strony, ale jestem już uodporniony, a ludzie już coraz mniejsze zaufanie do Was mają. Zapytam jednak: czy czasem Panu bywa z jakiegoś powodu wstyd? Czy po tym, kiedy okazuje się, że zrobiliście komuś krzywdę przeprosiliście sami z siebie bez wyroku sądowego? Dlatego chociażby, że obudziło się sumienie? Błądzić jest rzeczą ludzką, pomyłki się zdarzają. Czasem emocje biorą górę. Co robicie, kiedy one stygną. Potrafi Pan wziąć telefon i zadzwonić z przeprosinami? Już o jakiejkolwiek rekompensacie nie wspominam. Przynajmniej ostatnie zdanie Pańskiego wpisu chcę by dawało nadzieję, że może coś do Pana dotarło. Nie odbiorę tego jako jakiejś tam groźby, chociaż tak właśnie brzmi. PS. Życzę mimo wszystko Wesołych Świąt i refleksji, która z wiekiem powinna jednak przychodzić.Źródło komentarza: Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzejAutor komentarza: Andrzej KucharczykTreść komentarza: Przekroczył pan nie tylko granicę przyzwoitości ale i rozsądku. Nie może pan wykluczyć sytuacji, że jakiś idiota, biorąc z pana przykład nie zacznie rozpowszechniać informacji, że osoby o nazwisku Strzępek widniejące w piotrkowskim rejestrze TW to pana rodzina i że dorobiliscie się na współpracy z SB. Rozpętuje pan kampanię oszczerstw, której sam pan może być ofiarąŹródło komentarza: Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzejAutor komentarza: UjazdTreść komentarza: Czy pomysłodawca wziął pod uwagę sąsiedztwo kurnika?Źródło komentarza: Nowy blok coraz bliżejAutor komentarza: ZainteresowanaTreść komentarza: Panie redaktorze poda Pan link do informacji z IPN ? Chętnie się przyjrzę tej „Panterze”Źródło komentarza: Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzej
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama