Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 15:02
Reklama
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego cz. 20 - Szczecińsko/Trójmiejski powrót

Tak się złożyło w wakacje (lipiec) 1962 roku, że Mirek Orłowski bawił w Szczecinie w finałach pierwszego Konkursu Szukamy Młodych Talentów a ja z Wojtkiem "Szymonem" w tym czasie udaliśmy się autostopem do Trójmiasta by zobaczyć naszego, nie zakładając pracy w Non Stopie w Sopocie, wspólnego idola Ricky Nelsona, w amerykańskim westernie Rio Bravo. Piękny był nasz powrót z wakacyjnych eskapad z nad polskiego, morskiego wybrzeża. Spotkaliśmy się z Mirkiem, i wieloma wspólnymi kolegami z seansów muzycznych (na chacie u Szymona), na dancingu w gastronomicznym kombinacie – Jagódka.

 

Muszę przyznać, że po mieście głośnym echem rozeszła się informacja o szczecińskim występie, jakby na to nie patrzeć – sukcesie, Mirka Orłowskiego. Równolegle z konkursowymi reminiscencjami, ja z Wojtkiem, po powrocie z sopockiego Non Stopu, wywalczyliśmy,  uzgodnione wcześniej z dyrektorem ZDK Włókniarz, pierwsze w historii miasta, młodzieżowe fajfy w kawiarni Literacka, o których na łamach niniejszej, Subiektywnej Historii R&R w Tomaszowie, wcześniej opowiadałem.

 

Uważam te dwa wydarzenia za wielce znaczące dla miasta, dla rozwoju  w naszym grodzie rock’n’rolla. Mówiło się o nich głośno w tomaszowskich lokalach, kawiarniach, szczególnie zważywszy na porę roku, na nadpilicznych plażach. Również na prywatnych spotkaniach u Wojtka Szymona przy Placu Kościuszki 17, gdzie tematy do opowiadań i dyskusji, były tylko dwa – Mirka wspomnienia ze Szczecina i nasze z Trójmiasta. Patrząc na  nie z perspektywy minionych lat, dzisiaj mogę z dużą odpowiedzialnością powiedzieć, że rok 1962 był najważniejszym dla tomaszowskiej młodzieży. Odnieśliśmy epokowy sukces, który zaprocentował w późniejszych latach.

 

Mirek o swoim szczecińskim sukcesie opowiadał na wszelkiego rodzaju spotkaniach towarzyskich. Ale postanowił też swój talent prezentować mieszkańcom miasta na różnych występach, festynach ludowych, imprezacvh organizowanych na okoliczność świąt państwowych (wówczas były to: 1 Maja, 22 lipca, 12 października). Orłowski występował wszędzie: na scenie ustawianej na dany koncert na Placu Kościuszki, w Ogrodzie Botanicznym w ZDK Włókniarz, w kinowej sali w ZDK Chemitex-Wistom (dziś Malinowa) przy ulicy  Spalskiej czy na małej estradzie w pobliskiej Spale (w tamtych latach była ona największym kurortem w centralnej Polsce).

 

Występy zespołu z ZDK Chemitex - Wistom, w którym Mirek był solistą, odbywały się również w świetlicach przyzakładowych. Mirkowi akompaniowali wszechstronni, wspaniali instrumentaliści z zespołu Piliczanie, których pozwolę sobie przedstawić na łamach Nasz Tomaszów.pl: akordeon – Stanisław Solarski, pianino, akordeon – Ryszard Kuciński, saksofon – Henryk Łepek, Michał Franczak (później grał w DIX-61), trąbka, gitara - Andrzej Tomczyk, kontrabas – Janek Rudny, perkusja – Janek Porczyk, gitara – Jurek Pietrzak, Janek Szymański, akordeon
i później saksofon – Wojtek Jóźwik (do dzisiaj klezmerzy ze swoim zespołem i to z dużym powodzeniem).

W repertuarze tomaszowskiej gwiazdy rock'n'rolla były polskie piosenki, aktualne przeboje, również zagraniczne, szczególnie z repertuaru Billa Haleya (któego uwielbiał najbardziej), Fatsa Domino czy wspomnianego Ricky Nelsona. A kiedy twist zawładnął światem jego bożyszczem stał się nieśmiertelny, Chubby Checker z Peppermint’ Twist, Let’s Twist Again czy The Twist.

 

Zanim doszło do naszego wspólnego spotkania w Jagódce, odbyło się już kilka fajfów w Literackiej, więc była okazja, by omówić spotkanie przy Warszawskiej 10. Do Literackiej przychodzili na fajfy również muzycy z Jagódki, z DIX-61; Jurek Tomasik Tomaszewski, Wiesio Grzyb Banasik, Wacek Dryżek, Romek Grabczyk, Andrzej Pachniewicz, Jurek Pietrzak, Wiesława Labrync, Leszek Borek czy sam kierownik zespołu, Zdzisław Piwek Piwowarski. W ich przychodzeniu na nasze imprezy taneczne nie było nic dziwnego, czerpali do swojego repertuaru wiele muzycznych nowości z tych spotkań, reprezentowaliśmy przecież jedno pokolenie, do bólu zarażone rock’n’rollem.

 

 

 

 

Mogę szczególnie powiedzieć o Jurku Tomasiku, że dużo czerpał do swojego repertuaru z utworów odtwarzanych na fajfach w Literackiej czy z płytoteki Szymona. Często bywał u Wojtka na muzycznych seansach. Ściągnął tutaj na swój saksofon dwa super hity, Rudy’s Rock z repertuaru The Comets zespołu Billa Haleya czy Honky Tonk z repertuaru Billa Doggetta. Również jego klarnetowe hity, wygrywane na dancingach w Jagódce, z repertuaru geniusza klarnetu Acker Bilka jak Creole Jazz, Stranger On The Shore, Summer Set czy Petit Fleur Sidneya Becheta jak i wiele innych, instrumentalnych przebojów zaczerpniętych było z wojtkowej, muzycznej skarbnicy.

 

Pamiętam dokładnie to spotkanie na dancingu w Jagódce przy ulicy Warszawskiej 10. Zawsze na tańce w tym lokalu przychodziły tłumy ale na tą dancingową sobotę, przybyło szczególnie dużo ludzi,  w kawiarni był nadkomplet. Mieliśmy wynajętą ośmioosobową kabinę, w której siedziało nas chyba z 10 osób a może i więcej. Było ciasno. Nie wiem czy wszystkich zapamiętałem, postaram się wymienić tych, którzy na pewno znaleźli się tu z nami. Byli to WojtekSzymon, Reniek Szczepanik, Mirek Orłowski, Andrzej Kuźmierczyk, Romek Jędrychowski, Kaziu Cychner, Janusz Bartkowiak, ja i Grzesiek Gajak. Nasze dziewczyny do tańca siedziały obok kabiny przy połączonych stolikach, było ich z osiem.

 

Gdy tylko muzycy z DIX-61 zagrali, wszyscy głodni tańców, rzuciliśmy się do siedzących obok dziewczyn, by na parkiecie rozpocząć rock’n’rollowe szaleństwa. Gdy zakończyła się taneczna rundka udaliśmy się do stołów. Mikrofon, odłożywszy saksofon, wziął do ręki Jurek Tomasik Tomaszewski i zagaił, - Proszę państwa, by smaczniej nam się spożywało wiktuały sporządzone przez załogę naszej restauracji, na scenkę kawiarni poproszę Mirka Orłowskiego by podzielił się z nami wspomnieniami ze szczecińskiego, z festiwalowego Finału I KonkursuSzukamy Młodych Talentów”

 

Mirek jak przystało na wytrawnego mówcę, wykorzystując przerwę w tańcach, kwadrans a może i dłużej, opowiadał o swoich osobistych przeżyciach, zakulisowych rozgrywkach jakie miały miejsce wśród wykonawców i organizatorów. W konkursowym występie Mirkowi akompaniował, do utworów wykonanych w języku polskim Podmoskiewskie wieczory iTwo Hound Dogs w języku angielskim, zespół COMBO (zajął V miejsce w konkursie zespołów) z Piotrkowa Tryb. Liderem zespołu był grający na gitarze prowadzącej nasz wspólny kolega, nieżyjący Bronek Krasoń (wspaniały gitarzysta).

Najwięcej emocji wywołała opowieść z finału, który odbył się w strugach deszczu na szczecińskich kortach przy ulicy Wojska Polskiego. Pomimo ulewy były one wypełnione były po brzegi a zebrana publiczność na boso, okryta w kuse peleryny, niektórzy z gołym torsem przy zdjętej koszuli, tańczyła w rytmach rock’n’rolla przygrywającym finalistą (Helena Majdaniec, Wojtek Korda, Wojtek Gąssowski, Karin Stanek) przez zespół Czerwono Czarnych. Z konkursowego finału, Mirek w nim nie uczestniczył, wyłoniła się Złota Dziesiątka, z którą zespół Czerwono Czarnych w latach 1962/63 (zawitali również do Tomaszowa) koncertował z wielkim powodzeniem po kraju.

 

Na zakończenie opowieści, jak przystało na szczecińskiego finalistę, Mirek zaśpiewał jako, że na świecie panował twist, dwa hity w tym stylu, Pony Time i Let’s Twist Again. Natychmiast parkiet w Jagódce wypełnił się tańczącymi maksymalnie. Twistowe szaleństwo trwało do końca dancingu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama