Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 stycznia 2025 03:51
Reklama
Reklama

Na koniec dreszczowiec

Seniorzy Lechii, zwycięstwem zakończyli rundę jesienną piłkarskiej trzeciej ligi. Podopieczni Aleksandra Majica pojechali na mecz wyjazdowy do Karczewa, aby zmierzyć się z zajmującym trzynastą pozycję w tabeli Mazurem.

 

Skład: Holewiński, Matysiak, Dolot, Turek, Milczarek, Potakowski, Szymczak, Kubiak, Król (57”Morgaś), Piechna (90” Pogorzała), Cyran (71” Rakowski)

 

Lechiści od pierwszego gwizdka starali się narzucić własny styl gry. W 3 minucie strzałem z dystansu Dominika Pusaka spróbował zaskoczyć Piechna. Niestety, na tablicy wyników wciąż widniał wynik bezbramkowy.

 

Drugi kwadrans gry rozpoczął się od dobrej akcji drużyny Karczewa, po której Damian Zubrowski mógł znaleźć się w sytuacji „sam na sam” z Holewińskim. Na nasze szczęście Artur dobrze odczytał grę, wygrał pojedynek biegowy z rywalem i tym samym zażegnał niebezpieczeństwo.

 

W 20 minucie wynik spotkania otworzyć mógł Kamil Kubiaka, która zdołał oddać bardzo dobry strzał na bramkę „karczewian”, ale Pusak fantastyczną interwencją zdołał uratować swój zespół przed utratą gola.

 

Pięć minut później Kamil stanął przed swoją drugą szansą, tym razem uprzedził go Michał Trzaskowski, który na „szóstym metrze” zdołał powstrzymać napastnika Lechii.

 

Stare powiedzenie mówi: „do trzech razy sztuka”? Nie tym razem. W 37 minucie trzeci strzał Kubiaka ląduje na nogach Grzegorza Krystosiaka, który wybił futbolówkę z linii bramkowej.

 

Do przerwy Lechii powinna wygrywać przynajmniej 2: 0, ale niestety szczęście tego dnia było po stronie gospodarzy.  Drugie czterdzieści pięć minut to już lepsza gra zespołu Mazura, przez co spotkanie stało się bardziej wyrównane. Lechiści grają dobrze, ale nie mogą przełamać swojej niemocy strzeleckiej.

 

W 58 minucie arbiter główny ułatwił im zadanie. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został pomocnik gospodarzy – Marcin Wojciechowski. Taki obrót sytuacji rozluźnił trochę naszych piłkarzy, przez co w 60 minucie Holewiński po raz kolejny musiał opuścić pole karne i ścigać się o piłkę z zawodnikiem Karczewa. Dobre zachowanie bramkarza gości pozwoliło zachować szansę na korzystny rezultat.

 

Optyczną przewagę miała Lechia, jednak zabrakło „zimnej głowy” w sytuacjach ofensywnych, oraz tych podbramkowych.  Mecz zbliżał się ku końcowi. Ciężar gry na własne barki wziął defensor Lechii Mateusz Milczarek.  Obrońca RKSu przy udziale Przemka Morgasia, wyprowadził lewą stroną dobrą akcję ofensywną zakończoną dośrodkowaniem w pole karne naszego młodzieżowca, celnym strzałem na bramkę, oraz golem dającym trzy ważne punkty w meczu wyjazdowym.

 

Po trzech doliczonych minutach, arbiter kończy ten pojedynek. Trudną i żmudną jesień nasi piłkarze, z dorobkiem 28 punktów (8zw. 4 r. 3 porażki), zakończą na bardzo dobrym czwartym, bądź piątym miejscu w tabeli. Zespół Majica wyprzedzić jeszcze może Broń Radom, która ma do rozegrania zaległy mecz wyjazdowy z Wartą Sieradz.

 

Kolejny spotkanie ligowe dopiero w marcu. Jednak czeka nas jeszcze okienko transferowe, kilka spotkań towarzyskich, o których zapewne państwa poinformujemy. Niebawem także podsumowanie jesienii na łamach naszego serwisu, oraz kilka jak zwykle ciekawych statystyk – Zapraszamy.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

@Maat 14.11.2012 13:04
A ja zadam to samo pytanie,bo myślę,że jest ono całkowicie zasadne.Cała odwołana kolejka została przełożona na 17listopada co spowodowało wydłużenie rozgrywek o tydzień.Jest to myślę jak najbardziej korzystne tym bardziej przy dobrej pogodzie.Nasi piłkarze i tak wystarczająco dużo odpoczywają.Wystarczy nadmienić,że kolejny mecz o punkty odbędzie się w połowie marca.Tak,więc dlaczego mecz z OKSem Otwock rozegraliśmy 7listopada w środę,a nie jak pozostałe drużyny z Naszej ligi w najbliższy weekend?! Byłoby to korzystne zarówno dla piłkarzy,którzy zamiast trenować rozegraliby mecz jak i dla kibiców,którzy mogliby się wybrać na mecz w korzystnym terminie...

14.11.2012 09:54
No taki termin uzgodnili przedstawiciele obu drużyn, po tym jak 13 kolejka została odwołana ze względu na obfite opady śniegu. Inni ustalili inne terminy i dlatego w weekend odbędzie się jeszcze kilka innych spotkań.

Maat 14.11.2012 07:45
Bez napinki drodzy nieznajomi. Umiem przyznać się do błędu więc przepraszam. Chodziło mi o wpis KIBICA pod numerem 2 i pytanie dlaczego Lechia grała w środę.

@4 13.11.2012 17:33
Widzę kolega pozjadał wszystkie rozumy! Ja również jestem kibicem Lechii,ale w tym sezonie bywałem tylko na meczach rozgrywanych u siebie(i to nie wszystkich niestety) ze względu na pracę w drugim końcu PL,więc nie posiadam info na temat ewentualnych gier czy sparingów RKSu.Skoro taki mądry to może poinformujesz szersze grono???

marian 13.11.2012 16:17
4@ a mozesz przetlumaczyc swoje wypociny bo nie bardzo wiem o co ci chodzi? Czy ja mam nick kibic albo lechista? Nie wydaje mi sie... A tu na temat z kim lechia ma grac nie ma nic napisane wiec nie rozumiem spiny. Moja wypowiedz miala forme pytania retorycznego bo to nie jest chat z trenerem wiec proponuje nauczyc sie czytania ze zrozumieniem zamiast wypisywac jakies wymyslone na poczekaniu porownania.

juzek 13.11.2012 09:26
CO teraz bedą robic hmm nasi KRÓLEWSCY teraz beda odpoczywac a pózniej pojada do hiszpanii gdzie czeka ich seria sparingów z ARSENALEM L. BARCELONĄ, CHELSEA L. i BORUSSIĄ D. a w lutym prestizowy TURNIEJ w MONACO w którym raz jeszcze zagraja z Barceloną, oraz Bayernem M, Marsylią i FC PORTO. a potem nasi gwiazdorzy rusza z liga.

Maat 13.11.2012 08:02
@ 3 Z ciebie kibic jak ze Szczuki feministka. Może zanim zadasz bezsensowne pytania to wcześniej poczytasz i spróbujesz się dowiedzieć sam? Sporo tego było.

marian 13.11.2012 00:10
może sparing z Kawalerią

KIBIC 12.11.2012 23:00
Można wiedzieć co teraz będą robić Nasi piłkarze? Pozostałe drużyny w Naszej lidze mają jeszcze kolejkę do rozegrania(notabene niewiem dlaczego mecz z Otwockiem odbył się w środę?). Pogoda również sprzyja piłkarskim porachunkom.Czy nie za wcześnie zarząd zrezygnował z rozegrania finału PP(okręg piotrkowski)???

Filip 12.11.2012 22:28
Bardzo dobra postawa Lechii w rundzie jesiennej. Jak na beniaminka to zdecydowanie powyżej oczekiwań. Nie przejmowałbym się małą liczbą zdobywanych bramek, bo skoro defensywa dobrze funkcjonuje to i skuteczność w ofensywie przyjdzie z czasem. Zwłaszcza, jeśli piłkarze będą tak zaangażowani jak w meczu z Kleszczowem. Moim zdaniem, to był najlepszy mecz Lechii w tej rundzie. Na koniec o transferach. Sprowadzenie Piechny było bardzo dobrym pomysłem. Aby awansować do II ligi potrzebujemy własnie takich piłkarzy z doświadczeniem, co najmniej na każdą pozycję jednego. Pozdrawiam kibiców Lechii! Do zobaczenia wiosną!

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama