Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 12:20
Reklama
Reklama

Śmierć byłego komandosa

W związku z opublikowaniem na portalu internetowym „Opocznianie” artykułu pt.: ”Znaleziono ciało 27-latka poszukiwanego od 2 miesięcy.” Tekst bez podpisu autora. Wyjaśniam zawarte w nim nieprawdziwe informacje.

 

Wartym uwagi jest fakt, iż autor tekstu nie kontaktował się z Komendą Powiatową Policji w Opocznie w celu uzyskania rzetelnych i prawdziwych  informacji z przeprowadzonych przez policjantów czynności w sprawie  zaginionego Sebastiana K. a zawarte w tekście informacje w sposób oczywisty  wprowadzają opinię publiczną w błąd.

 

Poniżej przedstawiam główne wątki prowadzonego przez opoczyńską policję  postępowania w sprawie zaginionego 28-latka. 30 stycznia 2012 roku, o godzinie 11.00, Komenda Powiatowa Policji w  Opocznie przyjęła zawiadomienie o zaginięciu 28-letniego mężczyzny, który  wyszedł z domu w dniu 22 stycznia 2012 roku i nie nawiązał kontaktu z  rodziną. Informacja o zaginięciu została wprowadzona do systemu informatycznego policji.

 

Najbliżsi poinformowali policję o tym, iż zaginionemu zdarzało się wcześniej znikać na kilka dni z domu. Ostatnio w grudniu, kiedy to opoczyńscy policjanci odnaleźli go w mieszkaniu kolegi. Niewątpliwie znaczenie miał także fakt, iż zaginiony od wyjścia w październiku 2011 roku z zakładu karnego, nawiązał znajomość ze starszym od siebie mężczyzną, u którego przebywał i pomagał mu w gospodarstwie domowym.

 

Innym sprawdzanym wątkiem był wskazywany przez rodzinę konflikt z aktualnym partnerem żony. Nie miał stałej pracy, utrzymywał się z prac dorywczych podejmowanych w różnych miejscach. W dniu zaginięcia policjanci skontaktowali się ze wskazanym przez rodzinę starszym mężczyzną, który potwierdził, że Sebastian K. pracuje od czasu do czasu w jego gospodarstwie jednakże nie wie gdzie aktualnie przebywa.

 

Już w początkowej fazie poszukiwań zaginionego policjanci ustalili i sukcesywnie docierali do 26 osób, które utrzymywały  kontakt z  zaginionym. W trakcie poszukiwań ustalano kolejne osoby. Jednocześnie funkcjonariusze sprawdzali wszystkie dostępne bazy  policyjne pod kątem osób legitymowanych, zatrzymanych przez policję czy też biorących udział w zdarzeniach drogowych. Sprawdzono ostatnie logowanie i bilingi telefonu komórkowego zaginionego.  

 

ak zawsze w przypadkach poszukiwań osoby zaginionej policjanci sprawdzili szpitale, stacje pogotowia ratunkowego, noclegownie, domy opieki społecznej w rejonie zaginięcia. Tak więc sprawdzeniem objęto powiaty: piotrkowski, tomaszowski, rawski, konecki, przysuski. Został sporządzony komunikat do mediów jak też opublikowano informację o zaginięciu mężczyzny na stronie internetowej policji. Policjanci nawiązali  kontakt z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych pod kątem ustalenia czy zaginiony nie odprowadza składek, analizowano komunikaty dotyczące ujawnienia n/n zwłok na terenie całego kraju. Opoczyńscy policjanci nawiązali kontakt z portalem społecznościowym , na którym miał się wcześniej logować zaginiony.

 

Dzień po zgłoszeniu zaginięcia policjanci rozmawiali z kilkoma wskazanymi przez rodzinę osobami, jednakże żadna z tych osób nic nie wiedziała o miejscu pobytu zaginionego. Z relacji różnych osób wynikało, że zaginionemu zdarzało się czasami nocować na klatkach schodowych. Rodzina została powiadomiona przez policję o możliwości zgłoszenia sprawy zaginięcia mężczyzny do Fundacji Itaka. Komunikat o zaginięciu Sebastiana K. ukazał się na stronach internetowych Fundacji . Jednocześnie policjanci zaproponowali rodzinie i opracowali fotokomunikat, który został rozpropagowany wśród  mieszkańców Opoczna. W trakcie poszukiwań zaginionego skontrolowano pustostany na terenie miasta oraz miejsca w których mógł ewentualnie przebywać zaginiony. 2 lutego policjanci nawiązali kontakt z konkubiną zaginionego, jednakże i ona nie wniosła żadnych nowych informacji do sprawy.

 

Cały czas na bieżąco sprawdzany był każdy sygnał dotyczący zaginionego policjanci docierali  do kolejnych osób, z którymi miał w ostatnim czasie kontakt Sebastian K. Sprawdzane były sygnały m.in. dotyczące prac sezonowych pod Grójcem,  w których mógł brać udział zaginiony. Jednakże i ten ślad okazał się nieprawdziwy.4 lutego br. rodzina zaginionego przekazała policjantom informację, uzyskaną od wynajętego przez nich jasnowidza, który wskazał, że zaginiony nie żyje. Policjanci po uzyskaniu tych informacji zorganizowali przy udziale strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Opoczna, penetrację terenu w pobliżu rzek Drzewiczka - Wąglanka od ulicy Kuligowskiej w kierunku miejscowości Wola Załężna. I w tym przypadku przekazane informacje nie znalazły potwierdzenia.

 

Tego samego dnia rodzina zgłosiła kolejne wątki i wskazała kolejne osoby, które mogły mieć wiedzę na temat miejsca pobytu zaginionego. Jednocześnie na skutek informacji  przekazanych od rodziny, 3 lutego,  wszczęte zostało postępowanie w sprawie pozbawienia wolności Sebastiana K. Przeszukana została posesja, na której miał być przetrzymywany zaginiony. Ślad krwi na który sie powołuje w tekście na portalu „Opocznianie” n/n autor był zabezpieczony i  po przeprowadzonych analizach nie okazał sie krwią ludzką. Wynik podjętych działań na terenie posesji był także negatywny. Policjanci ustalali także osoby, które razem z zaginionym odbywały karę pozbawienia wolności, ustalali czy zaginiony korzystał z karty bankomatowej.

 

 

Jednocześnie sprawdzano komisy pod katem sprzedaży telefonu należącego do zaginionego przez niego samego lub inną osobę.10 lutego br. rodzina przekazała kolejną informację od jasnowidza, z której wynikało, iż zwłoki zaginionego maja być ukryte przy stadionie w Opocznie w rejonie dwóch mostków. Ponownie policjanci zorganizowali penetrację wskazanego terenu. Dodatkowo sprawdzili z  Wodociągami studzienki kanalizacyjne, kanały ściekowe. I tym razem wynik był negatywny.

 

13.lutego br. rodzina poinformowała policję, iż „jakieś osoby” widziały  zaginionego na osiedlu gdzie zamieszkiwał. Policjanci zweryfikowali i te informacje, docierając do wielu osób, jednakże nie ustalono żadnych nowych faktów w sprawie zaginionego.5 marca br. rodzina zaginionego skierowała pismo do Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, postępowanie w sprawie zaginionego Zostało objęte nadzorem przez KWP Łódź.

 

Kolejną możliwością ustalenia przyczyn zniknięcia mężczyzny, było nawiązanie kontaktu z łódzką strażą pożarną, która dysponuje psem przeszkolonym do powyszukiwania zwłok. Policjanci ustalili, iż praca psa  będzie możliwa dopiero wówczas kiedy umożliwią to warunki atmosferyczne, bowiem zamarznięta ziemia uniemożliwia skuteczną pracę psa. W dniu 28 marca br. policjanci wspólnie ze strażakami oraz psem rozpoczęli pracę na posesji, na trenie której ostatni raz widziany był zaginiony. Trop doprowadził funkcjonariuszy do studzienki kanalizacyjnej, w której ujawnili zwłoki mężczyzny. Od tej pory śledztwo przejął prowadzący  na miejscu czynności Prokurator.

 

Zapewniam, że opoczyńscy policjanci prowadzący poszukiwania podjęli szereg własnych działań i za każdym razem weryfikowali informacje przekazywane przez rodzinę.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

komandos 31.03.2012 18:44
znalezli tylko bez nóg teraz szukaja nogów

aaa 31.03.2012 17:38
własnie?

Prawdziwy komandos 31.03.2012 07:11
Co takiego denat miał wspólnego z tytułowym "komandosem"?

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama