Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 10 marca 2025 04:12
Reklama
Reklama

W skansenie – bez kanikuły

Okres letni w Skansenie Rzeki Pilicy nie jest bynajmniej martwym sezonem. Wręcz przeciwnie, ta pora roku tradycyjnie wiąże się tutaj z czasem największego ożywienia. To właśnie podczas letnich miesięcy pilicki skansen przeżywa istne oblężenie ze strony wielotysięcznych rzesz zwiedzających – tak krajowych, jak i zagranicznych. Trwa tu również „letni szczyt” odwiedzin uczestników licznych obozów i kolonii młodzieżowych, turnusów wczasowych, a także rozmaitych delegacji oficjalnych z kraju i zagranicy, goszczących w nadpilickim regionie. W tym czasie otwierane są też w Skansenie nowe ekspozycje stałe i czasowe – również w oprawie inscenizacji historycznych. Jednocześnie ciepła i na ogół bezdeszczowa aura miesięcy letnich jest skrzętnie wykorzystywana do przeprowadzania wielu prac konserwacyjno - remontowych przy skansenowych obiektach, jak też eksponatach prezentowanych na wolnym powietrzu.

Najświeższym tego przykładem jest nowo odrestaurowana wartownia, posiadająca szacowną, bo prawie 90-letnią metrykę. Ten urokliwy, drewniany budyneczek trafił do Skansenu w końcu grudnia 2008 roku z przeciwległego brzegu Pilicy, a dokładniej - z terenu likwidowanej wtedy dawnej przystani wioślarskiej nie istniejących już Zakładów Włókien Chemicznych „Wistom”. Przez ostatnich 50 lat pełnił on tam rolę… rozdzielni prądu na teren przystani. Wcześniej stał krótko jako stróżówka przy bramie wejściowej do tomaszowskiego osiedla „Michałówek”, zbudowanego jeszcze przed wojną dla kadry technicznej wspomnianych zakładów chemicznych. A przywieziono go tutaj na przełomie lat 40 i 50 ub. wieku z dawnej rezydencji prezydentów RP w niedalekiej Spale, która została wtedy przekształcona w ośrodek wczasowy FWP.

 

„Wędrująca” wartowania okazała się oryginalnym i cennym nabytkiem Skansenu, zarówno ze względu na swoją niezwykłą historię, jak i architekturę. Wiele bowiem wskazuje na to, że jest ona jednym z kilku schronień, postawionych w latach 20-tych ub. wieku przy bramach wjazdowych do spalskiej rezydencji, służącej wtedy Prezydentowi RP – prof. Stanisławowi Wojciechowskiemu. Ich spalski rodowód potwierdzają zarówno relacje naocznych świadków, jak też pozyskiwane przez Skansen archiwalne fotografie z okresu przedwojennego i lat II wojny światowej. Być może te wartownie zbudowano w jednym czasie z drewnianą kaplicą prezydencką, górującą do dzisiaj nad centrum Spały. Te budowle łączą bowiem wyraźne cechy tzw. stylu narodowego, propagowanego wówczas m.in. przez wybitnego polskiego architekta – Kazimierza Skórewicza, projektanta spalskiej kaplicy. Czy również spod jego ręki wyszedł projekt spalskich wartowni?

 

Przywrócenie dawnego blasku temu mocno sfatygowanemu budynkowi było możliwe dzięki środkom pozyskanym z budżetu miasta Tomaszowa Maz. Remont skansenowej wartowni został przeprowadzony w ramach tegorocznych inwestycji miejskich i pochłonął kwotę 12,5 tys. zł. Zgodnie z konsekwentnie stosowaną w Skansenie zasadą ożywiania jego obiektów nowo odrestaurowana wartownia pomieści jeden z nowoczesnych punktów informacji turystycznej, lokowanych na „Szlaku konnym po woj. łódzkim”, tworzonym ze środków Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Taki samoobsługowy punkt, umożliwiający turystom szeroki dostęp m.in. do Internetu i GPS, zostanie uruchomiony w Skansenie Rzeki Pilicy prawdopodobnie na przyszłoroczny sezon turystyczny.

 

Prowadzone w Skansenie letnie prace konserwacyjno-remontowe są finansowane także z jego własnych środków, pozyskiwanych ze sprzedaży biletów, urządzania lekcji muzealnych i ognisk oraz od strategicznego sponsora - „Ceramiki Paradyż”. Dzięki temu można było odnowić inną spalską osobliwość, tj. drewniany budyneczek dawnej toalety carskiej. Przeszedł on gruntowną renowację zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz.

 

Pieczołowitym zabiegom konserwatorskim została poddana także należąca do Skansenu autentyczna łódź polskich saperów z 1939 roku. Dzięki temu unikatowa jednostka pływająca wojsk inżynieryjnych II RP, jedna z dwóch dzisiaj zachowanych w polskich zbiorach muzealnych, zajaśniała pełnym blaskiem.

 

Intrygującego odkrycia dostarczyły prace renowacyjno-konserwatorskie przeprowadzone przy krzyżu przydrożnym, który w czerwcu br. trafił do Skansenu z nadpilickiej wsi Kurnędz. Jej mieszkańcy postawili go tuż po zakończeniu wojny w 1945 roku wykorzystując do tego celu… lufę armatnią oraz łuski do nabojów artyleryjskich, użytych na ramiona i zwieńczenie krzyża. Po dokładnym oczyszczeniu komory zamkowej (uprzednio zabetonowanej w ziemi) ukazały się na niej wybite wyraźnie oznaczenia. Okazało się, że wbrew wcześniejszym, powszechnym przypuszczeniom lufa ta nie ma proweniencji niemieckiej, lecz pochodzi od armaty… radzieckiej (typu ZIS S53, kal. 85 mm) wyprodukowanej w 1944 roku. Prawdopodobnie pochodzi ona od radzieckiego czołgu lub działa samobieżnego. Być może pojazd ten został zniszczony po trafieniu niemieckim pociskiem. Wyraźne ślady takiej eksplozji nosi zabetonowany 65 lat temu obok lufy fragment łoża tej samem armaty.

 

Dokonane wtedy w Kurnędzu wykorzystanie lufy od radzieckiej armaty i żelaznych łusek od nabojów do niemieckiej, ciężkiej armaty przeciwlotniczej kal. 88 mm na przydrożny krzyż ma dzisiaj podwójny wymiar symboliczny. Niemniej wymowne jest to, że podczas obecnej konserwacji tego krzyża możliwe było zastąpienie pięciu mocno przerdzewiałych łusek (jedną przed 25 laty zastąpiono nawet drewnianą atrapą) identycznymi łuskami w znacznie lepszym stanie. A pochodzą one ze zbiorów Skansenu Rzeki Pilicy. Łuski te zostały zespolone z lufą oryginalnymi zamocowaniami z 1945 roku. Z podobną pieczołowitością odrestaurowano trzy drewniane zakończenia ramion i wierzchołka krzyża, a także autentyczną, żeliwną figurę Chrystusa. Niebawem odrestaurowany krzyż przydrożny z Kurnędza zostanie ustawiony w jego pierwotnym, pionowym położeniu wraz z żelaznym ogrodzeniem, również ofiarowanym Skansenowi przez mieszkańców Kurnędza.

 

Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednej nowości przygotowanej na tegoroczny sezon turystyczny z myślą o krajowych i zagranicznych gościach naszej placówki. Tych ostatnich, zwłaszcza w tym roku, jest coraz więcej. Z pewnością przydało im się 9 nowych tablic informacyjnych ustawionych przy ważniejszych obiektach i plenerowych eksponatach. Zawierają one podstawowe informacje w językach: polskim, angielskim i niemieckim, a także unikatowe, archiwalne fotografie. Obecnie na terenie Skansenu są już łącznie 23 takie tablice, spełniające rolę trójjęzycznych mini-przewodników.

[reklama2]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Prezydent: potrzebujemy absolutnej jedności w Polsce w sprawach bezpieczeństwa

Potrzebujemy absolutnej jedności w Polsce w sprawach bezpieczeństwa, na szczęście cały czas jest to podtrzymywane - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.Data dodania artykułu: 07.03.2025 13:13Liczba komentarzy artykułu: 2
Prezydent: potrzebujemy absolutnej jedności w Polsce w sprawach bezpieczeństwa

Klimczak: ustawa o bezpieczeństwie na drogach powinna być uchwalona do końca czerwca

Do końca czerwca powinny zostać uchwalone przepisy o bezpieczeństwie na drogach – poinformował w piątek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Dodał, że w resorcie zakończyła się analiza uwag przesyłanych do projektu ustawy.Data dodania artykułu: 07.03.2025 12:45
Klimczak: ustawa o bezpieczeństwie na drogach powinna być uchwalona do końca czerwca

W tym roku ma być stabilnie, ale pracodawcy niezbyt chętnie będą zatrudniać

W 2025 r. sytuacja na polskim rynku pracy powinna pozostać stabilna, z niskim bezrobociem, choć wyzwań nie będzie brakować. Pracodawcy nadal ostrożnie podejmują działania rekrutacyjne, m.in. ze względu na rosnące koszty pracy. Wzrostu zatrudnienia można spodziewać się np. w IT, transporcie, logistyce, motoryzacji, finansach i nieruchomościach. Prognozowany jest też wzrost liczby pracowników z innych krajów. Pracodawcy zaproponują atrakcyjniejsze warunki zatrudnienia, w tym wyższe wynagrodzenia. Natomiast jednym z kluczowych wyzwań będzie starzenie się społeczeństwa i niedobór pracobiorców. Ważną kwestią będzie też aktywizacja osób, które znajdują się poza rynkiem pracy, przede wszystkim kobiet oraz grupy wiekowej 50+.Data dodania artykułu: 07.03.2025 09:44
W tym roku ma być stabilnie, ale pracodawcy niezbyt chętnie będą zatrudniać
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy kolejny działacz PiS znajdzie zatrudnienie w Tomaszowie?

Czy kolejny działacz PiS znajdzie zatrudnienie w Tomaszowie?

Tym razem chodzi o Łukasza Janika, radnego PiS z Piotrkowa Trybunalskiego i kandydata na Prezydenta tego miasta w ostatnich wyborach samorządowych. Według nieoficjalnych informacji, pochodzących od urzędników Starostwa Powiatowego ma on trafić do poradni pedagogiczno psychologiczne, gdzie prawdopodobnie zostaje utworzone dla niego specjalne stanowisko wicedyrektora. Sam Łukasz Janik pisze o sobie, że jest prawnikiem, socjologiem i pedagogiem. Sytuacja jest dosyć bulwersująca. W poradni brakuje etatów dla psychologów i pedagogów, przez co dzieci na diagnozę czekają po kilkanaście miesięcy. Okazuje się jednak, że radni zabierając 3 miliony złotych z wydatków na administrację, chcąc uniemożliwić zatrudnianie niepotrzebnych nikomu osób, nine wzięli pod uwagę kreatywności starosty, który postanowił tworzyć etaty dla kolegów w innych jednostkach podległych samorządowi. Potencjalny przyszły pracownik poradni informacji nie potwierdza. Mówi, jednak, że jest mu miło, że o to zapytaliśmy.
Pobiegli Tropem Wilczym

Pobiegli Tropem Wilczym

W niedzielę, 2 marca 2025 roku w Tomaszowie Mazowieckim o godzinie 12 w Parku Miejskim Bulwary, odbyła się XIII edycja Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. W Tomaszowie bieg odbył się już po raz dziewiąty. Jego celem jest nie tylko propagowanie sportu i zdrowego stylu życia, ale przede wszystkim upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych i ich roli, jaką odegrali w historii Polski.
Reklama
Reklama
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama