Witam. Przed nami sezon ligowy, jakie cele sportowe sobie wyznaczyliście?
Sportowe - jesteśmy beniaminkiem w IV lidze, można powiedzieć, że to taki pierwszy piłkarski sukces w Tomaszowie od wielu lat. Jako stowarzyszenie, zaczynaliśmy rozgrywki w piłkarskiej "klasie A". Na pewno celem sportowym jest awans do 3 ligi, ponieważ jak wiadomo zawsze się gra o najwyższe cele.
Czy uważa pan, że jako zarząd w przerwie letniej, zrobiliście wszystko, aby zespołowi i szkoleniowcom jak najlepsze warunki pracy?
Takich warunków, jakie stworzyliśmy w tym sezonie, zespół Lechii nie miał od wielu lat. Lechia odbyła swój pierwszy obóz treningowy zorganizowany przez sponsora. Co stworzyliśmy? Pierwszy raz zrobiono coś dobrego dla zawodników. Piłkarze, jeżeli chodzi o przygotowania nie powinni narzekać. Mamy zatrudnionego masażystę na kontrakcie, jest odnowa biologiczna. Staramy się, aby w 4 lidze był to już klub profesjonalny. Mamy kilka niedoróbek, ponieważ jest nas tylko siedmiu w Zarządzie. Siedmiu ludzi pracujących społecznie. Nie pobieramy za naszą pracę żadnych pieniędzy, a wiadomo, że każdy z nas ma swoją pracę, ponieważ musimy się, z czego utrzymywać. Nasz czas dzielony jest pomiędzy pracę zawodową, klub i rodzinę. Myślę, że piłkarze i kibice nie mają co narzekać: jest IV liga, jest sponsor który ma plan rozwoju klubu. Myślę, że awans do 3 ligi potwierdziłby tylko, że naprawdę staraliśmy się zrobić wszystko co możliwe, aby klub sprawnie funkcjonował.
Załóżmy, że jest awans do 3 ligi, Las Vegas, jako jedyny sponsor nie da rady utrzymać klubu w tej klasie rozgrywkowej.
Mamy plany pozyskania różnych sponsorów. Jeżeli Lechia awansowałaby do trzeciej ligi, to tutaj rozmowy przebiegają już w zupełnie inny sposób. Czwarta liga ogranicza się do drużyn z województwa łódzkiego, trzecia liga to już drużyny ogólnopolskie, więc mnie się wydaje, że to jest już większa promocja naszego zespołu, a co się wiąże większa szansa znalezienia dodatkowego sponsora. Jako zarząd prowadzimy już rozmowy z różnymi przedstawicielami Także firma "Las Vegas" stara sie o pozyskanie dodatkowych funduszy dla klubu. Nowi sponsorzy, będą się pojawiać. Póki co, myślimy o 4 lidze ale to nie znaczy, że nie wybiegamy w przyszłość? Na pewno rozmowy są już rozpoczęte, bo to nie tak jest, że my myślimy „awansujemy bądź nie, za pracę weźmiemy się w lipcu". My za tą pracę już się wzięliśmy, a wiadomo, jeżeli rundę jesienną zakończymy dobrym bilansem punktowym to te rozmowy nabiorą tempa. W naszym stowarzyszeniu każdy sponsor jest mile widziany, nawet ten, który daje 5zł miesięcznie. Każdego cenimy i wszystkich zapraszamy do współpracy z klubem. Zapraszamy nawet tych "sponsorów", którzy by chcieli pomóc w pracach organizacyjnych.
Co ze stadionem? Część kibiców ogląda mecz stojąc.
Trzeba zacząć od tego, że wiele osób mówiąc: Lechia ma na myśli stadion i pozostałe obiekty przy ulicy Nowowiejskiej. Tymczasem jest to daleko idący skrót myślowy. Stadion nie jest tak naprawdę stadionem Lechii. Fajnie się to wszystko nazywa Bar "Lechia", przy bramie wisi napis "Lechia". Tymczasem mieścimy się w dwóch pokojach, a tak naprawdę w jednym. Izba pamięci to izba pamięci, tam stoją puchary, oraz dyplomy drużyn piłkarskich i siatkarskich, a my mamy mały pokoik, za wynajem którego płacimy. Jako Stowarzyszenie staramy wpłynąć ludzi faktycznie odpowiedzialnych za obiekt.
Na jakim etapie są te rozmowy?
Na etapie "obiecanek". Widzi pan jest IV liga. Jeżeli uda się nam awansować, prawdopodobnie nie będziemy mogli grać tu spotkań. Wg ustawy, na stadionie nie może być miejsc stojących. Jeżeli ludzie będą stali, a przyjedzie obserwator z Łódzkiego Związku Piłki Nożnej może być tak, że zakończy się nasza przygoda z piłką. Teraz mamy 700 miejsc siedzących wg tych cegiełek, które będą sprzedawane, bo biletów nie będzie. Będą to cegiełki na statutowe rzeczy, które są potrzebne dla klubu, a klub to nie tylko piłkarze. To sędziowie, za których musimy płacić i cała obsługa meczu. Widzi pan obsługa meczu, gdy spiker jest za darmo, to także porządkowi, ochrona, obsługa medyczna, to wszystko kosztuje nikt za darmo nam tego nie robi. Drugą rzeczą jest to, że mecz to może być impreza masowa. Tyle, że aby zakwalifikować go jako imprezę masową musi być ponad 1000 osób. Teraz przepisy są pozmieniane, więc jeżeli mecz miałby być "masówka", od razu wzrastają koszty takiej imprezy. Na naszych spotkaniach na szczęście jest zawsze 990 ;-) z premią.
Czy współpraca z Las Vegas pozwoli myśleć przeciętnemu kibicowi, że w końcu powstanie w Tomaszowie, przynajmniej półprofesjonalny klub piłkarski?
Współpraca z Las Vegas jest niesamowitą współpracą. Moim zdaniem i zarządu wiadomo przecież, że sponsor pan Marcin Wolski jest członkiem zarządu. Moim zdaniem ten klub się rozwinie. Widzi pan, stowarzyszenie to jedno a Prezydent to drugie. Stadion nie jest nasz, jest we władaniu jednostki budżetowej, która podlega Prezydentowi Miasta. My, jako stowarzyszenie nie możemy tutaj nic zrobić. Jeżeli możemy wywiesić flagę na stadionie to za nią normalnie płacimy. Zresztą za wszystko, co jest na boisku, reklamy, banery musimy płacić. Za każdy płotek płacimy. Wyremontowaliśmy zegar za własne pieniądze. Kamery także są nasze. Jako stowarzyszenie nie możemy zrobić nic na stadionie, my tylko możemy prosić prezydenta i prosić dyrektora, żeby zrobili tu cokolwiek. Z tego co wiem w Tomaszowie wg różnych informacji prawdopodobnie, nie ma systemu szkolenia w piłce nożnej. Wg radnych cała struktura szkoleniowa to siatkówka i łyżwiarstwo.
Podobno kibice chcą zorganizować pikietę w sprawie stadionu pod Urzędem Miasta
Niestety, o to musi się pan pytać kibiców. Ze stadionem na pewno trzeba coś zrobić, bo nie może tak być jak jest teraz
Jako kibic nie wyobrażam sobie żeby klub z Tomaszowa, grał w innej miejscowości?
Nie po to przyszedłem pięć lat temu do stowarzyszenia, żeby teraz Lechia grała np. w Niewiadowie. Dla mnie osobiście jest to profanacja naszego zespołu, jego nazwy. W nazwie naszego klubu jest Tomaszów Mazowiecki, więc to również promocja miasta i władz samorządowych. ŁkS i Widzew dostały od Łodzi milion złotych za promocję swojego miasta. Ja wiem, że pan i kibice mogą mi powiedzieć, że to jest pierwsza liga i teraz Widzew ekstraklasa, ale wie pan budowanie zespołu nie polega na tym, że zespół zaczyna od 1 ligi. Nasz zespół zaczęliśmy budować w zeszłym roku, kiedy pojawił się sie sponsor - Las Vegas.
Jaką kwotę przeznaczyło LAS VEGAS na klub w tym roku?
No niestety nie mogę tego zdradzić, ale proszę sobie policzyć. 100 Tyś dostaliśmy z miasta, a resztę musimy utrzymać sami. 20 Tys. to mniej więcej taki koszt utrzymania klubu miesięcznie.
Dobrze może zostawmy już sprawy organizacyjne. Co pan sądzie o transferach Lechii - Pogorzała, Kowalski, Adamczyk, Dolot, Cyran, Król?
Pogorzała nie jest jeszcze transferem. Pogorzała przyszedł do nas, jako wolny zawodnik, ale na razie ciągle leczy kontuzję. Jeżeli chodzi o wzmocnienia zespołu, to w zeszłym sezonie było widać braki na ławce rezerwowych i to dało się już odczuć w okręgówce, kiedy to trener Chmielewski i Pawłowski przeprowadzali zmiany. Nie było takiego wzmocnienia drużyny, tylko wręcz osłabienie. Mamy wreszcie rosłych obrońców. W 4 lidze będzie dużo gry górną piłką, może to nie jest liga bardzo odbiegająca sportowo od ligi okręgowej, jednak część zawodników przeciwnych drużyn ma już doświadczenie w liga wyższych. Mam nadzieję, że nowi gracze pokażą klasę w rozgrywkach ligowych. Chłopaki maja kontrakty na pół roku i zobaczymy czy się przydadzą do zespołu. Dużo zależy od sponsora, bo to on decyduje o pewnych rzeczach. My, jako zarząd możemy zaproponować piłkarzy, ale to sponsor uzgadnia warunki kontraktów, bo nie ukrywajmy to 100 tys. złotych od miasta to jest tylko na młodzież.
Czego możemy spodziewać się sie na inauguracji w sobotę?
Inauguracja będzie dużym hucznym wybuchem. Organizujemy piknik rodzinny plus mecz 0 17.30. Święto w Tomaszowie. Czego się spodziewać po sobotnim meczu? Mam nadzieję, że zwycięstwa Lechii. Po sezonie? Miejsce dające awans po rundzie jesiennej, a później gramy na wiosnę o 3 ligę. Tego bym sobie życzył i piłkarzom także.
Dziękuję
Dziękuję
Spacerując panem Tomaszem po stadionie, rozmawiając o sprawach klubu, natknęliśmy sie na prezydenta miasta pana Rafała Zagozdona, który doglądał prace remontowe na obiekcie przy Nowowiejskiej. Jako osoba całkowicie apolityczna, od małego kibic naszej drużyny postanowiłem wykorzystać okazję i poprosiłem o krótką rozmowę.
Panie prezydencie, czy nie uważa pan, że stadion jest w ruinie, a stadion powinien być wizytówką miasta?
Tak uważam, jednak nie mamy na dzisiaj środków w budżecie, żeby inwestować w stadion. Przygotowujemy właśnie wszystkie niezbędne elementy, aby drużyna mogła wystartować w IV lidze.
Co będzie, jeżeli drużyna wywalczy awans do 3 ligi?
Proszę pana na razie awansowali do 4 ligi. W tym roku nie ma środków w budżecie na realizacje inwestycji na stadionie ale w następnych latach będziemy się starali o to, aby był on przygotowany do gry w wyższych klasach rozgrywkowych. Sezon IV ligowy pokaże nam jak silny mamy zespół.
Czy nie uważa pan, że jako prezydent miasta powinien pan myśleć przyszłościowo o klubie?
Uważam, ale proszę spojrzeć w budżet i zadania inwestycyjne, jakie mamy zaplanowane i będzie pan znał odpowiedź, kiedy będziemy mogli przystąpić do prac na stadionie.
Jeżeli zespół w rundzie jesiennej pokaże dobrą grę i będzie zajmować miejsce dające awans do 3 ligi. Państwo podejmą jakieś kroki związane z przebudową?
My już podjęliśmy takie kroki, prowadzimy rozmowy, szykujemy projekt trybuny, wiec my się do tej inwestycji przygotowujemy. Czas pokaże, kiedy będziemy mogli ją zrealizować.
Dziękuję za rozmowę
Pracę na stadionie trwają. Kuriozalne jest to, że dwa dni przed inauguracją ligi na stadion weszły służby porządkowe, stawiana jest trybuna dla kibiców gości i malowana jest siatka przy trybunie z krzesełkami, a także kasa biletowa. No cóż wakacje musi mieć każdy, nawet, jeżeli letnia przerwa miedzy sezonami trwała dwa miesiące
Rozmawiał
Bartek26Tm
Napisz komentarz
Komentarze