Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 09:13
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Zanim zaczniesz zmieniać świat

…zacznij od siebie. To słowa piosenki znanej wszystkim fanom punk rocka w Polsce. Nie będę przytaczał autora, ponieważ to nie jego chcemy tutaj promować. W tym tygodniu zajmiemy się zespołem Izolatka. Powyższe słowa o zmianie samego siebie można doskonale dopasować do głównego przesłania jakie niesie ze sobą muzyka tej kapeli.

Izolatka jest zespołem młodym, lecz grają w nim doświadczeni muzycy, którzy mają za sobą występy w kilku miejskich punkowych kapelach. Obecny skład uformował się na początku 2008… potem Izolatka wyskoczyła jak z procy. Masa koncertów w całej Polsce oraz jeden w Niemczech przed znanymi kapelami. Wkrótce światło dzienne ujrzy pierwsza płyta zespołu, na której znajdzie się kilkanaście piosenek. W najbliższym czasie muzycy będą szykować instrumenty by później ruszyć na wschód. Zagrają na Litwie, Łotwie a także w Estonii. Dużo się dzieje wokół Izolatki. Zapraszam na wywiad z zespołem.

 

Część z was grała wcześniej w innych kapelach punkowych o dużo mocniejszym zabarwieniu muzycznym. Dlaczego zdecydowaliście się grać mieszankę punka, SKA oraz reggae i tym samym zostawiliście mocne granie za sobą?

 

Radek Sendecki – Radi: Wiesz, obecnie punk miesza się ze SKA czy też reggae, a więc można powiedzieć, że nasz styl wywodzi się z punk rocka. Jakoś tak to wyszło, że zaczęliśmy słuchać SKA – punka i spodobało nam się to. Skoro więc muza, której słuchamy i lubimy jest fajna, to czemu nie mielibyśmy jej grać?

Piotrek Sendecki – Zord: Muzyka SKA bardziej rozwija.

Karolina Kozar – Bobas: Muzyka SKA jest fajna do słuchania, ale ważniejszy jest przekaż treści. Można coś lubić lub nie, ale powinno się zwracać uwagę na mądrości zawarte w tym czymś.

Mariusz Melnik – Maniek: To co robimy nam się podoba i to właśnie gramy.

Radi: My się świetnie bawimy i publika bawi się z nami. Dlatego SKA – punk.


Izolatka – isolation, insula (łac. wyspa), miejsce odosobnienia, samotnego zamknięcia, np. osób zakaźnie chorych. Skoro więc chodzi o dobrą zabawę przy optymistycznie brzmiącej muzyce, to dlaczego wybraliście taką nazwę dla zespołu? To się trochę gryzie.

 

Maniek: Po prostu ta nazwa fajnie brzmi.

Bobas: Sama nazwa Izolatka wpadła nam do głów jakoś tak spontanicznie. Tak wyszło. Nazwę tą można jednak przetłumaczyć na różne sposoby i o tym mówi głównie tekst „Izolatka”. Mówi on o tym, że istnieją różne sposoby izolacji. Jest izolacja pozytywna i negatywna. Na przykład nie powinno się izolować od jakiegoś gówna, które dzieje się na świecie, należy z nim walczyć. Z drugiej jednak strony, jakby człowiek miał się wyłącznie skupiać na tej walce to by zwariował, więc musi się w jakiś sposób odizolować. Tutaj pojawia się motyw natury. Ona pozwala nam złapać powiew świeżości. Dopiero na łonie natury człowiek może poczuć, że jest sobą.

Maniek: Nasza Izolatka ma znaczenie wyłącznie pozytywne.

Radi: Motyw na ten zespół można wziąć również stąd, że ja zbieram różne plakietki i znaczki. Kiedyś byłem na praktykach nad morzem w ośrodku wczasowym dla dzieci, czy kolonii. Chodziłem sobie po tym ośrodku, aż patrzę a tam „Izolatka”… (cały zespół wybucha śmiechem).


Mam rozumieć, że masz już tą plakietkę w swojej kolekcji?

 

Radi: Oczywiście. (śmiech)

 

Jesteście pierwszym tak młodym zespołem w historii Tomaszowa, który zagrał w Niemczech. Powiedzcie, czy różni się tamta scena muzyczna od naszej? Jak traktowane są kapele? Taka wiedza na pewno przyda się innym lokalnym zespołom.

 

Radi: Grało się tam rewelacyjnie. Już samo przyjęcie zespołu w momencie dotarcia do klubu było super. Widać, że tam jesteś gościem i tak cię też traktują. W Polsce jak jedziesz do klubu to czasami można liczyć na zwroty. Na przykład graliśmy w Bielsku Białej. Wszystko było umówione co do pieniędzy, a tu nagle dostajemy jedną trzecią tej kwoty. W Niemczech sama organizacja koncertu wygląda inaczej. Zespoły zaczynają grać o 22, a nie np. o 17. Nie ma również żadnej dużej przerwy między wykonawcami.

Bobas: W Niemczech nie dość, że dostaliśmy pełne wyżywienie to organizatorzy ciągle pytali „Czy jeszcze coś chcecie? Może to, a może tamto…”.

Maniek: Do jedzenia dorzucili skrzynkę piwa. Granie tam to przede wszystkim dobre nagłośnienie. Tam nikt nie robi łaski, że musi nagłośnić koncert w swoim klubie. Akustyk spełnia każdą zachciankę muzyka i  nie marudzi.
 

 

 

 

 

A publiczność? Jaka jest?
 

Maniek: Publiczność w Niemczech jest dziwna. Ludzie bawią się na wybranych motywach z granych przez nas piosenek, a stoją na innych. Wybierają sobie uważnie, w którym momencie numeru się bawić.

 

Może po prostu łączą element słuchania muzyki z elementem koncertowej zabawy?

 

Maniek: No właśnie tak to odczuwaliśmy! W Polsce jest inaczej. U nas ludzie albo się bawią na całego, albo stoją znudzeni.

 

Teraz czekają was koncerty na wschodzie. Gdzie i kiedy? Czy obawiacie się trochę tych koncertów?

 

Radi: Nie obawiamy. Koncert to koncert. Jedziemy zrobić swoje za granicą, tym razem wschodnią. Nie będzie nas w Polsce kilka dni. Czeka nas granie na Litwie, w Estonii i Łotwie. Wszystko ze strony organizacyjnej jest załatwione. Będziemy mięli gdzie spać i co jeść. Jedziemy. Zobaczymy jak będziemy przyjęci.
 

Spotkamy się po waszym powrocie to opowiecie czytelnikom jak było.

 

Radi: Zgadza się. Zrobimy fotorelację.

Maniek: Przywieziemy dla ciebie jakąś Rosjankę. (śmiech)

Ja ci dam! (śmiech)

Maniek: Nie no żartuję (śmiech)

 

Izolatka to gitary i bębny, ale też oczywiście dęciaki. SKA bez sekcji dętej nie ma chyba obecnie prawa bytu. Skąd wzięliście muzyków grających na trąbce, puzonie i saksofonie? Czy uczyli się grać na tych instrumentach w szkołach muzycznych?

 

Radi: Dęciaki muszą być! To jest nieodłączna część klimatu tej muzyki. Na początku graliśmy z Karoliną, która grała na klawiszach. Potem przesiadła się na saksofon. Potem szukaliśmy kogoś, kto mógłby grać na pozostałych instrumentach dętych. Poszukiwania zakończyliśmy w Ujeździe. Doszli Michał Najder, grający na trąbce oraz Bartek Tomaszewski, który dmucha w puzon. Obecnie Michała w składzie już nie ma. Zastąpił go Sylwek Narwiński. Chłopaki są z OSP Ujazd, tam nauczyli się grać w orkiestrze straży pożarnej.

 

Karolina, szkoła muzyczna była?

 

Bobas: Była… ale na innym instrumencie. Uczyłam się grać na flecie poprzecznym. Zdobyta wiedza i umiejętności przydały mi się do późniejszej roli saksofonistki. Na tym instrumencie uczyłam się już sama grać.
 

Wróćmy na chwilę do tekstów. Kto jest ich autorem?

 

Maniek: Radi i Karolina piszą testy.

 

Jakieś inspiracje?

 

Bobas: Życie. Zresztą tak jak u większości autorów.
Radi: Również książki są dla nas inspiracją.

 

Na blogu wspominacie o wyzysku i ekologii jeżeli chodzi o tematykę piosenek. Czy takie tematy was interesują?

 

Radi: Zgadza się. Ekologia? Czemu nie? Jesteśmy częścią tego wszystkiego. O środowisko należy dbać, a więc czemu mamy nie napisać o tym tekstu? Mógłbyś teraz powiedzieć, że wiele kapel o tym pisało wcześniej, ale przecież nikt nie pisze w taki sam sposób. Zawsze można zrobić to inaczej i ująć swoje spostrzeżenia.

Maniek: To co jest w kawałku ekologicznym to sama prawda. Piszemy o tym, że tkwimy w syfie, który nas otacza. Ten syf to nie tylko środowisko, lecz również polityka.
 

 

 

To może zapytam was na kogo będziecie głosować w nadchodzących wyborach do Europarlamentu?

 

Maniek: A kto startuje?
 

Z Tomaszowa, póki co, startuje nasz wiceprezydent.

 

Cały zespół: Uuuuuuuuuuuuuuuu!!!… (śmiech)

Radi: W takim razie ja nie idę na te wybory.

Maniek: Ja też się nie wybieram.

 

Dlaczego?

 

Radi: A jaki jest ich sens? Co to zmieni?

Maniek: Przecież nasz głos nic nie zmieni. Może tylko to, że pan taki czy taki otrzyma nowe stanowisko. Lepiej płatne. Zobaczy trochę świata. A my z tego i tak nic nie będziemy mięli. Widać już co dzieje się w naszym mieście.


Czyli co się dzieje?

 

Maniek: Ogólnie brakuje wszelkiego rodzaju dobrej organizacji. I nie chodzi tutaj wyłącznie o Urząd Miasta. Powinniśmy sami się organizować. Brać się ostro do roboty, gdy chcemy coś zrobić, coś osiągnąć.

 

Pierwszy wywiad z cyklu prezentacji tomaszowskich zespołów zrobiłem z Persfazją. Ich wypowiedzi spotkały się z dosyć dużą krytyką ze strony czytelników. Może potraficie odpowiedzieć na pytanie skąd bierze się tyle niechęci do młodych ludzi, którzy próbują coś fajnego ze sobą robić?

 

Radi: Nie wiem, skoro komentują czytelnicy, to pewnie gdzieś ich widzieli i słyszeli.

Maniek: Komentarze dotyczyły zespołu punk rockowego, a Perswazja określiła się jako taki właśnie zespół i  bardzo dobrze. Fajnie, że jest taka kapela w Tomaszowie, ale należy pamiętać, że w tym mieście były też inne składy punkowe, które grały całkiem inaczej, wyglądały całkiem inaczej i mówiły inaczej. Im należy się szacunek.

 

Maniek proszę o konkretne nazwy. Nie bawmy się w ogólniki. Wal.

 

Maniek: Adhortacja, Win Odkupienie, Habitat Pomerania, Wchuj Hate, Święty Spokój.

Radi: Tamten punk rock był zupełnie inny. Bardziej taki hardcore punk.


Czyli co? Był bardziej szczery od tego co robi Persfazja?

 

Maniek: Czy szczery? Nie wiem… Na pewno był bardziej punkowy. Bardziej odzwierciedlał na zewnątrz swoje racje.

 

Teraz tego nie ma?

 

Maniek: W Tomaszowie ciężko będzie coś takiego znaleźć.

Radi: Tutaj tak, lecz podziemie w Polsce ciągle żyje i ma się dobrze.


Co możecie doradzić młodej Persfazji? Wam ta kariera idzie jakoś tak mniej kontrowersyjnie. Ludzie was lubią i nie ganią.

 

Maniek: (myśli) Nie będziemy doradzać. Niech się buntują! Przecież to punk! Tylko niech to robią z głową, bo głową trzeba myśleć, a nie główką.
 

A co możecie powiedzieć waszym przyszłym krytykom, którzy pewnie nie będą was oszczędzać w komentarzach na portalu?

 

Zord: Pozdrawiamy.

Maniek: Oby były, lecz konstruktywne.

Radi: Z krytyką obchodzimy się bardzo dobrze i potrafimy ją docenić. Napędza nas. Jak nam ktoś zwróci uwagę, że coś mu się nie podoba, bo na przykład źle brzmi, to staramy się potem sprawdzić, czy tak rzeczywiście jest. Było tak parę razy i nawet niektóre rady krytyków nam się przydały. „Poprawiły zespół”.

 

 

 

Widziałem na blogu, że macie zaplanowanych dużo koncertów. Kto to wszystko załatwia? Jest jakiś człowiek odpowiedzialny za menadżerowanie Izolatką?

 

Maniek: Ten człowiek to nasz gitarzysta Radi.

Radi: Ja załatwiam wszystkie koncerty. Maniek jest od spraw logistyki, czyli transportu i nagłośnienia.


Radi nie męczy cię podwójna rola w kapeli, menadżera i muzyka?

 

Radi: Nie. Jakoś to ogarniam, choć czasem jest mi ciężko to wszystko pogodzić. Oprócz grania jest jeszcze praca.


Wiem, że oprócz koncertów jest jeszcze ta druga, trochę spokojniejsza strona muzykowania, a więc nagrywanie. Jak wam idzie rejestracja materiału? Na jakim etapie jesteście?

 

Radi: Trochę długo już nam to schodzi, ale staramy się aby było jak najlepiej.

Maniek: To będzie 12 numerów. Nie wiemy do końca, czy będzie to demo, czy może płyta. Na pewno będzie długa.

Radi: 40 minut muzy z jajem! Plany były takie, aby wydać ten materiał niezależnie jako płytę oraz dodatkowo wybrać kilka numerów jako demo dla organizatorów imprez.

Zord: Nagraliśmy już bas, bębny i gitary. Najgorzej będzie z dęciakami. To wymaga dużo precyzji. Musi wszystko stroić. Nie może być błędów.

Bobas: Zgadza się. Będą jeszcze z tym problemy, ale damy radę.


Pytanie z nieco innej beczki… oglądacie serial „39 i pół”? Co myślicie o przedstawionym tam stylu życia, jakim niewątpliwie jest punk? Czy nie jest trochę tak, że autorzy serialu wykorzystali komercyjnie to, co komercyjnym być nie powinno?

 

Zord: Oglądamy.

Maniek: Sorry, ale nie jestem w temacie.

Radi: Pierwszy sezon był ciekawy. Wszystko fajnie się działo, te perypetie punkowego bohatera. W tym co puszczają teraz to przegięli. Niegdyś stricte punkowiec zakłada wielki moloch produkujący i wydający płyty. Pojawia się wielka kasa i tylko o tym to jest. O wielkiej kasie. To nie tak powinno być.
Brak idei.


No ale czy obecnie muzyka punkowa nie staje się wyłącznie komercyjna? Czy nie robi się z tego „39 i pół”?

 

Radi: Jest coraz mniej zespołów, które grają taki typowy punk. Czegoś takiego jak cztery akordy i „anarchaiaaaaa…” już nie ma. Jest bardziej rozbudowany.

Maniek: Od zawsze był podział na scenę niezależną i tę komercyjną. Same teksty się różniły. Punk w podziemiu był antypolityczny, a ten drugi skupiał się na dupie Maryny, bez konkretnego przekazu.


Czy chcecie jakieś tło do wywiadu? Może macie wideo?

 

Radi: Chcemy. Proponujemy nagranie z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.


Ostatnie słowa do fanów?

 

Maniek: Nie mamy fanów… Raczej słuchaczy (śmiech)

Bobas: Chcemy aby ludzie rozumieli nasz przekaz. Żeby nie poddawali się wszechobecnej manipulacji. Należy walczyć z samym sobą, a nie tylko ze światem. Zanim zaczną go zmieniać, powinni zacząć od siebie. Muszą żyć we właściwej świadomości.

Zord: Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić mamę i tatę.

Radi: Zapraszamy na koncerty i prosimy o cierpliwość, wkrótce ukażą się nasze nagrania. Prosimy również o to, by nie porównywać nas z Persfazją. My się na prawdę lubimy i kolegujemy.

Maniek: Wypijcie za nasze zdrowie oranżadę.


Dziękuję za spotkanie i rozmowę.

 


Zanim zaczniesz zmieniać świat

Zanim zaczniesz zmieniać świat

Zanim zaczniesz zmieniać świat

Zanim zaczniesz zmieniać świat

Zanim zaczniesz zmieniać świat

Zanim zaczniesz zmieniać świat


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

? ? 29.03.2009 10:15
"Radi, to nie ma nic wspólnego z Twoim zespołem, który wiesz, że lubię. Pozdrawiam Izolatkę." Wiesz co Joanna63782... brzydko robisz. Weź sie lepiej za gotowanie, czy też może... nie wiem... Jazde na rolkach. Nie chcesz promowac młodych ludzi, to po co kręcisz te filmy, ktore tak serio są... hmm... słabe :( I chyba wcale zespołom nie pomagają. Proponuje nauczyć się sztuki, jaką jest montaż video. Może wtedy cos z tego będzie, no ale przecież ty i tak nie chcesz promować, więc już lepiej gotuj. Pozdrawiam

S.... 27.03.2009 13:58
no pieknie:) az milo poczytac o slawnych znajomych:) Zordzik mowilam ze sie uda:) trzymam nadal kciuki:)

Trn 27.03.2009 13:34
Miło czytało mi się ten artykuł. Lubie bawić się na Waszych koncertach. Nawet widzę siebie w pogo na video. Życzę sukcesów, ciekawi mnie jakimi ludźmi jesteście. Może kiedyś będzie mi dane Was poznać. Teksty mi trochę nie pasują, ale ta melodyjność... nie da się przy tym źle bawić. Co do Persfazji to ktoś tam pisał, że wszyscy Was krytykują. Dziwne? Nie gorączkuj się. Weźcie to pod uwagę z lekkim dystansem i szlifujcie. Nie będą Was kochali po kilku koncertach. Dużo, dużo pracy. Co do TOS to podobał mi się motyw z soundtrackiem z wiedźmina przed koncertem Całkiem fajni dajecie. Podsumujmy: Izolatka, TOS, oby tak dalej. Perswazja nie poddawać się, nie marudźta, walczta i przyjmujta krytykę na gołe klaty! Pozdrawiam zespoły i ekipę zajmującą się nasztomaszów.

Pati ;] 27.03.2009 13:12
niezly wywiadzik ;] pozdraiwam dzieciaki z Izolatki i do zobaczenia na koncertach, dajmy kiedys razem czadu ;D

Kwaśny deszcz 27.03.2009 11:40
Uwierz, że właśnie takie problemy emocjonalne dosięgają sporą rzeszę ludzi... Przecież nie oni jedni o tym śpiewają... I nadal ludzie tego słuchają, więc nie wiem o czym mówisz...

Kapita B. 27.03.2009 10:59
To "darcie mordy" ma lepsze przesłanie niż to całe izolatkowe pitolenie, przecież to nie jest muzyka dla normalnych ludzi. Tu trzeba mieć problemy emocjonalne, żeby tego słuchać, no ludzie, kaman. Tempe Ch#@$%e

zielu 27.03.2009 07:22
@15 umieszczanie wideo na innych stronach można wyłączyć wystarczy wejść w edytuj film...

lolix 26.03.2009 23:23
a nawiazując do TOS kurde ludzie jak mozna sluchac takiego prucia mordy? :P

szmatex 26.03.2009 23:06
Znów polskie piekiełko

kiki 26.03.2009 21:29
[email protected] prawdziwej małpy. Usuń z netu i gorylom w buszu wyświetlaj.

MS 26.03.2009 21:22
No i mamy nie do konca zrównoważoną emocjonalnie osobę. Rozmawialiśmy rzeczywiście wczoraj i uważałem, że doszliśmy w tej kwestii do porozumienia i że ważniejsze jest pokazywanie młodych, twórczych ludzi niż to, że napisaliśmy kilka zdań na temat transmisji obrad Rady Miejskiej w lokalnej kablówce. Tudno, z racji naszej pracy często spotykamy osoby, które co innego mowią, co innego myślą a co innego robią. Prawa do swojego wizerunku ma oczywiście Izolatka. Dlatego to muzyków poprosiliśmy o udostępnienie filmow video dostępnych na ich myspace. Ze swojej strony liczymy na okazanie solidarności wobec nas przez muzykow innych zespołów. Mamy nadzieję, ze wszyscy poproszą cię o usunięcie z internetu filmów na któych się znajdują, tak jak zrobił to TOS

logiczne 26.03.2009 21:18
@15 to po co je zamieszczalas w sieci? zeby nikt ich nie zobaczyl?

joana24073 26.03.2009 21:08
Cześć! Wydawało mi się, że wczoraj rozmawiałam z Wami po polsku, że nie życzę sobie, żeby moje filmy z youtube trafiały na Waszą stronę nasztomaszow. Najwyraźniej nie zrozumieliście, dlatego je usunęłam z internetu. Radi, to nie ma nic wspólnego z Twoim zespołem, który wiesz, że lubię. Pozdrawiam Izolatkę.

kingnothing 26.03.2009 21:02
trzeba przyznać, że zaraz po Tumour of soul Izolatka jest najbardziej znanym tomaszowskim zespołem

Maniek Izolatka 26.03.2009 20:49
fajny wywiad he :))))), ale jest mała korekta dla autora wywiadu niezależny punk jest polityczny texty sa polityczne. Anty polityczność to co innego...pozdro dla wszystkich positive.

Opinie
Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. Przeznaczona jest dla wdów i wdowców mających prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, z których jedno to renta rodzinna po zmarłym małżonku – poinformowała ZUS.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:27ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu: po co te wszystkie pańskie jęki. Już u Pana kiedyś pisałem, że upolitycznione samorządy, to jest państwo w państwie. Te samorządy, które idą "ręka w rękę" z aktualnym rządem, będą robiły to, co im się będzie podobało. I przykład niezatapialnego katechety jest tego dowodem. Dogadał się z jednym posłem po (jednym z głupszych posłów w Sejmie RP - jego zachowanie na pytania tv Republika) z naszego miasta i dlatego odwołanie tego starosty-cwaniaczka trzeba sobie wybić z głowy. Inny, świeży przykład cichej współpracy aktualnie "dobrych" samorządów (niby pisowskich) z aktualnym rządem (chyba raczej nierządem). Teraz, w nocy czytam na onecie taką informację (cytat). "Jakie są najlepsze szpitale w Polsce? Te aspekty były brane pod uwagę Plebiscyt "Liderzy Zarządzania – najlepiej zarządzane szpitale publiczne według BFF Banking Group" to jedyny w Polsce ranking, który wyróżnia placówki ochrony zdrowia zarządzane najefektywniej pod względem finansowym, ale nie tylko. Doceniane są również szpitale oferujące wysoką jakość opieki nad pacjentami. W ocenie uwzględniane są zarówno wskaźniki finansowe, jak i opinie pacjentów o szpitalach. Celem inicjatywy jest promowanie najlepszych praktyk w sektorze zdrowia. To już dziewiąta edycja tego zestawienia. Poszczególne miejsca w kategorii "Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej z właścicielem publicznym" objęły następujące placówki: Szpital w Puszczykowie im. prof. S.T. Dąbrowskiego Spółka Akcyjna, Poddębickie Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością oraz Zamojski Szpital Niepubliczny Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Powiatowe Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością w Kartuzach oraz Centrum Zdrowia Mazowsza Zachodniego Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Kociewskie Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Dolnośląskie Centrum Rehabilitacji i Ortopedii Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Szpital Specjalistyczny w Zabrzu Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, szpital powiatowy w Rawiczu Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Tomaszowskie Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością oraz Szpital Powiatowy im. Tadeusza Malińskiego w Śremie, Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością." Jak łatwo zauważyć, na tej liście tych prymusów jest i nasze TCZ. Zawsze wydawało mi się, że pod wodzą obecnego p. dr Chudzika, ten szpital jest zarządzany najlepiej od kilu lat i większość pacjentów tego szpitala tez tak uważa. Jednak to jest zasługa wyłącznie dyrektora szpitala, a nie powiatowego samorządu, jednak, w dalszym ciągu to jest przeciętny szpital w kraju. Tymczasem, powiatowy samorząd jedynie sypie piasek w tryby szpitala poprzez zatrudnianie politycznych komisarzy w szpitalu. Ale jednak sitwa katechety i posła po spowodowała, że TCZ zostało wyróżnione. Żeby chociaż czarodziejka Leszczyna nie zabrała szpitalowi kasy. PS. Zapomnijmy o odwołaniu katechety.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: MaxTreść komentarza: Tylko po co nam baza hotelowa jak tu zwiedzania na kilka godzinŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: DanielTreść komentarza: Moja szkoła pozdrawiam wszystkich z rocznika 1985 z klasy pani Hajduk a później Pani Robak 😀😀😀Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: mTreść komentarza: W działaniach na temat turystyki musi być całkowita współpraca pracowników zatrudnionych w turystyce i promocji Urzędu Miasta i Starostwa Tomaszowskiego.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: mTreść komentarza: Ciekawe co w temacie ma do powiedzenia Prezydent Miasta Tomaszowa Maz., Starosta Tomaszowski, Wójtowie z powiatu.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AsiaTreść komentarza: Należę do trzech bibliotek, wypożyczam, czytam. Nie wyobrażam sobie aby którąś zlikwidować, raczej dofinansować, by były nowe pozycje książkoweŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama