Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 11:08
Reklama
Reklama

Cenne wyjazdowe zwycięstwo siatkarzy Lechii

Nie zwalniają tempa siatkarze Klubu Sportowego Lechia. Po porażce na inaugurację rozgrywek i zwycięstwie u siebie, nasza drużyna w sobotę rozegrała trzeci mecz ligowy. Tomaszowianie tym razem wybrali się do Sanoka i zaprezentowali nam prawdziwy dreszczowiec.

W pierwszym secie więcej powodów do zadowolenia mieli przyjezdni. Nasz drużyna wygrała set 25:19.

 

W partii numer dwa obejrzeliśmy zacięte spotkanie. Przy stanie 18:18 do głosu jednak doszli Sanoczanie, którzy ostatecznie wygrali partię 25:23.

 

Na początku trzeciego seta Sanok objął  prowadzenie 7:5. Lechia jednak szybko zdołała wyrównać stan rywalizacji (9:9).

 

 Gra „punkt za punkt” toczyła się do wyniku 18:16 dla TSV, wówczas Bartłomiej Rebzda poprosił o zatrzymanie gry.  Przerwa i zmiany w ustawianiu na niewiele się zdały. Ostatecznie przegraliśmy ten fragment gry 7:2 i całego seta 25:18.

 

 

 

Nadzieję na dobry wynik podtrzymaliśmy w kolejnym akcie tego pojedynku. W partii czwartej oba zespoły toczyły wyrównaną grę do stanu 8:8. Później do głosu doszła Lechii szybko obejmując wysokie prowadzenie 13:9. Set zakończyliśmy zwycięstwem 25:17

 

. Remis 2:2 oznaczał, iż do rozstrzygnięcia potrzebny będzie tie-break.

 

Piąty set dość szybko potoczył się po naszej myśli. Rozpędzeni Tomaszowianie objęli prowadzenie 5:2. Gospodarze z Sanoka broni nie złożyli i po bloku Kusiora, oraz Łaby doprowadzili do wyrównania 6:6.  Od tej pory kibice zgromadzenie w sanockiej hali byli świadkami gry „punkt za punkt”.

 

Przy wyniku 11:10 Lechia zdołała zaprezentować podwójny blok (12:10). Po ataku Gutkowskiego wyszliśmy na prowadzenie 14:11 i wydawało się że mecz ten zakończy się po naszej myśli.

 

Siatkarze TSV wykazali się jednak silną wolą walki i odrobili dwie piłki meczowe (14:13). Ostatecznie cały mecz zakończył Gutkowski i tym samym wywalczyliśmy drugie zwycięstwo w sezonie, tym razem za dwa punkty. Klub z Sanoka  w swoim trzecim spotkaniu zanotował trzecią porażkę.

 

W tabeli z dziewięcioma punktami prowadzi MKS Ślepsk Suwałki. Szóste miejsce z czterema punktami straty zajmują Lechiści. Nasz wczorajszy rywal zajmuje 10 pozycję w lidze.

 

 

TSV Sanok – KS Lechia 2:3 (19:25; 25:23; 25:22; 17:25; 13:15)

 

TSV Sanok: Rusin, Łaba, Wierzbicki, Przystaś, Oroń, Kusior, Głód (libero) oraz Durski, Jóźwik, Lewandowski, Gąsior, Pałka
 

KS Lechia: Musiał, Błoński, Neroj, Gutkowski, Toma, Buniak, Miniak, Ogórek (libero)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

No masz racje 17.10.2017 14:29
Kibice w Pluslidze przychodzą najliczniej w Rzeszowie, nieźle jest w Kędzierzynie, Jastrzębiu i Bełchatowie no może jeszcze czasem Gdańsk... pozostałe, a jest ich 11 (grubo za dużo) te 1500 widzą od święta

A czy widzew wpuścił 17.10.2017 09:48
kibiców ŁKS na swój nowiuśki stadion? Nie? No to spadówa i nie czepiać się Lechii oraz Policji!

Cienko przędą. 17.10.2017 08:24
A ja piszę o tym, że życie zweryfikuje chore wymagania PlusLigi i wkrótce wystarczy hala np. z 500 miejscami siedzącymi. W Tomaszowie tyle wystarczy, bo i tak większa frekwencja nam nie grozi.

Qwe 17.10.2017 00:29
Nie napisałem że na meczu musi być obecne min. 1500 kibiców tylko hala musi mieć tyle miejsc siedzących, znasz taka w Tomaszowie? Poza tym nie ma środkow finansowych na Pluslige tam idą potężne nakłady pieniężne.Reprezentacja się nie przejdą dla tylko od MŚ nie osiągnęli żadnego znaczącego sukcesu, a wymagania kibiców są ogromne. Czy cienko przeda...nie powiedziałbym jeszcze dwa sezony temu klepali w środku drugoligowej tabeli a teraz zespół jest szczebel wyżej a ty narzekasz widocznie taka twoja natura zawsze znajdziesz coś na nie. Zawsze można iść popatrzeć na kręgle tam masz medalistow Mistrzostw Polski i są w czołówce tabeli:)

Cienko przędą. 16.10.2017 13:43
Jeszcze chwila i 1500 widzów na meczu PlusLigi będzie marzeniem ściętej głowy. Reprezentacja już się "przejadła" i nawet mecze z Ruskimi nie są w stanie zapełnić obiektu, w PlusLidze to samo. Na szlagierowym meczu Skry z Resovią były duże prześwity na trybunach. na meczach w Bydgoszczy, Bielsku czy Będzinie to nawet nie wiedzą jak wygląda 1500 widzów na trybunach.

Kibic 10 16.10.2017 13:35
Ludzie co wy? Ledwo trzeci mecz w pierwszej lidze a tu marzenia o Plus Lidze.Trzeba trochę poczekać . A co to ma być ? Cienko przędą, co to bzdura .Drugi wygrany mecz z rzędu a tu jakieś ',, cienko przędą". To rozgrywki na wyższym poziomie.Trzeba się liczyć i z przegraną.Widzę,że apetyt rośnie w miarę jedzenia,ale bądźmy realistami. Może zrobić z nich od razu kadrę narodową.

Kibic. 16.10.2017 08:24
I nie należy awansować jak się nie ma sponsora na kilkanaście milionów. Już kiedyś Lechia awansowała mając pustą kasę. Z historii należy wyciągać wnioski.

Cienko przędą. 16.10.2017 09:00
Ale awansowała i grała tam dwa sezony. Nawet po spadku jeszcze przez kilka sezonów całkiem dobrze grała w ówczesnej drugiej lidze walcząc o powrót do I ligi z np. Czarnymi Radom. Wolę, by awansowali na jeden sezon, niż w ogóle.

J.P. 16.10.2017 08:20
a kto mówił o Plus Lidze w tym sezonie? I gdzie mieliby grać, w jakiej hali?

Cienko przędą. 16.10.2017 09:04
A to Gastronomik nie wystarcza? Od razu trzeba budować Spodek albo inną Ergo Arenę? Kilka lat temu w Wieluniu jakoś dali radę. Pamiętam.

J.P. 16.10.2017 10:21
Proponuję jednak zapoznać się z realiami i wymogami PZPS

Qwe 16.10.2017 10:44
Na Pluslige potrzeba przynajmniej 1500 miejsc siedzących a w gastronomii jest może z 200 nie ma szans żeby dopuscili ta hale. Zresztą o jakim awansie ty mówisz, chyba lekka nieznajomość tematu...

Cienko przędą. 16.10.2017 00:54
Z taką grą trudno będzie awansować do PlusLigi...

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego? Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12 Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02 Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama