Już po raz trzeci w Skansenie Rzeki Pilicy, filii Miejskiego Centrum Kultury zorganizowano słodką niedzielę. Tradycyjnie zaproszono pszczelarza, który przyjechał ze szklanym ulem, stanowiącym ciekawostkę szczególnie dla najmłodszych. Odwiedzający Skansen mogli skosztować różnego rodzaju miody. Przeszczelarz prezentował też wyroby z wosku. Nie zabrakło opowieći o tajnikach hodowli pszczół i właściwościach miodu.
Goścmi Skansenu były również plastyczki, artystki ze Stowarzyszenia Amatorów Plastyków w Tomaszowie Mazowieckim, które prezentowały swoje mniejsze i większe arcydzieła, które można było oczywiście nabyć w atrakcyjnych cenach. Dla tych, którzy chccieli spóbować własnych umiejętności twórczych. Pania z SAP prowadziły warsztaty, pokazując w jaki sposób rozmaite cudeńka się wytwarza.
- Jeżeli jesteśmy przy miodzie prezentuje się też pasieka Jaros. Wśród najmłodszych dużym zainteresowaniem cieszą się także lody tradycyjne. Mamy wystawę, która opowiada o historii pszczelarstwa i bartnictwa, a za chwilę zaprezentują się tutaj dwa sąsiadujące z nami zespoły ludowe. Będzie to zespół Ludwiczanki z Ludwikowa i Smardzewianie, jak sama nazwa wskazuje, ze Smardzewic. Już w tej chwili mamy około 500 gości, więc jak widać cieszy się ta impreza bardzo dużym zainteresowaniem - powiedział o przygotowanych atrakcjach kierownik Skansenu Rzeki Pilicy, filii MCK-u, mgr Zbigniew Cichawa.
Sporym zainteresowaniem cieszył się poczęstunek w postaci chleba wiejskiego z różnymi rodzajami miodów, ufundowany przez Pasiekę Jaros. Kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich z Bukowca Opoczyńskiego, przygotowały bardzo dużo pyszności.
Przy okazji imprezy można było też zwiedzić wszystkie stałe oraz tymczasowe wystawy, które prezentowane są w Skansenie.
Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Animatorzy z Miejskiego Centrum Kultury malowali dzięcięce buźki, pomahgali wić wianki.
Nową atrakcją, która w tym roku zagościła na imprezie było stoisko profesjonalnego zielarza, który przywiózł mnóstwo ziół, które działają na rozmaite schorzenia i dolegliwości. Zioła można było nabyć, ale i popróbować od razu na miejscu naparu z tych ziół.
- Jestem właścicielem ekologiczne gospodarstwa zielarskiego niedaleko Zduńskiej Woli. Uprawiam około 50 gatunków roślin metodami ekologicznymi. Dzisiaj miałem możliwość przeprowadzenia wielu ciekawych rozmów. Pojawiło się dużo pytań, co najbardziej daje poczucie zadowolenia. Prowadzę gospodarstwo od 15 lat. Sztandarowym produktem mojego gospodarstwa jest dzika róża w postaci sproszkowanej. Dzika róża, która jest super antyoksydantem, ponieważ jest tu niska temperatura suszenia, niska temperatura mielenia i oczywiście powinna być niska temperatura spożywania. Spożywamy to bezpośrednio popijając wodą. Dzika róża, która zawiera w sobie pestki, które działają niesamowicie na poprawę pracy jelit. Dzika róża wpływa na odbudowę chrząstki stawu, ma działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne zalecane dla rekonwalescentów, małych dzieci na infekcje - powiedział Andrzej Wojtkowski, właściciel Ekologicznego Gospodarstwa Zielarskiego (www.ekoziele.pl).
Napisz komentarz
Komentarze