Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 kwietnia 2025 19:36
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama

Nagląca potrzeba

- Czy mógłby się Pan zainteresować problemem tomaszowskich sanitariatów? Tym w parku dr Rodego, który przyjmuje monety ale nie daje się go otworzyć, tym na placu Kościuszki czynnym w dziwnych godzinach. Może sprawa błaha ale czasami nie cierpiąca zwłoki - pisze jeden z czytelników portalu

Rzeczywiście godziny otwarcia toalet są co najmniej dziwne. Jak czytamy w informacji przesłanej nam przez tomaszowski magistrat, toaleta miejska zlokalizowana na Placu Kościuszki otwarta jest w sezonie letnim od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 - 18.00, w sobotę  natomiast w godzinach od 8.00 - 15.00. W okresie zimowym od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 - 17.00, w sobotę w godzinach od 8.00 - 15.00. Godziny otwarcia mają zabezpieczyć toaletę przed wandalami. Tyle tylko, że służy ona do zaspokajania potrzeb osób, które niekoniecznie chcą je niszczyć. Co im pozostaje w razie nagłej potrzeby? Jedna z okolicznych bram lub park przy ulicy Wschodniej. Od 2021 roku toaleta na Pl. Kościuszki jest odpłatna w wysokości 1 zł/ osoba. O czystość w toalecie na bieżąco dbają osoby zatrudnione na etacie sprzątaczki - 3 osoby, które wymieniają się zmianowo w miarę potrzeb. Na czas trwania uroczystości i  organizacji imprez, toalety są otwarte od momentu rozpoczęcia i zakończenia ww. okoliczności i posprzątania płyty na  Pl. Kościuszki.

Reklama

Toaleta publiczna  w Parku im. dr Rodego jest w pełni zautomatyzowana z wrzutomatem do monet i odpłatność wynosi 1 zł/ osoba. Czynna od 6.00 do 22.00.  W godzinach nocnych po 22.00 do 6.00 rano jest nieczynna (automatycznie blokowana i zamykana). Codzienny nadzór nad funkcjonowaniem toalety ma dwóch  pracowników targowiska miejskiego zatrudnionych w  Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta, którzy wybierają pieniądze z wrzutomatu do monet i sprawdzają czystość i poprawność działania toalety. W razie jakichkolwiek usterek lub nieprawidłowości natychmiast zgłaszają awarię w celu jej usunięcia.

Ze względu na specyfikację lokalizacji miejsca toalety (okolice ul. Polnej), ulega ona częstym aktom wandalizmu, niszczenia elektrozamka do drzwi i wyposażenia toalety. Ze względu na notoryczne uszkadzanie mechanizmu ( np. dwa razy w miesiącu ), osoby chcące skorzystać z toalety mogą natrafić na ww. problem i jest to spowodowane oczekiwaniem na serwis i zamówione części. Toaleta sprzątana jest co drugi dzień przez pracowników Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, a w razie konieczności codziennie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

WC 11.03.2023 09:23
Kibel miejski to jest wszędzie trudna sprawa. W Warszawie też zamykają te PRLowskie. Z miejsca które mogą znać wszyscy no to np. plac Narutowicza na Ochocie. Przejeżdża się przez ten plac jadąc samochodem do centrum Wawy z Tomaszowa. Jest przy nim bardzo okazały akademik, czerwony kościół, no i właśnie od niedawna - jakieś 20 lat - popiersie Narutowicza, zdaje się że pierwsze w Polsce pomnikowe upamiętnienie pierwszego prezydenta który zginął w zamachu. No i był tam od czasów PRL kibel w ziemi. Schodziło się schodkami w dół. Teraz jest ...„restauracja”. Bez kibla oczywiscie. Kible są dewastowane, nigdy dochodowe, zawsze są jakieś pretensje bo a że brudno, a że zamknięte. Dziwi mnie tylko, że po tylu latach od kiedy Rzymianie ucywilizowali wypróżnianie się, nie można wymyślić czegoś kompaktowego jakiegoś tańszego toi toia, ale takiego ustawianego na stałe. Toi toje opróżniane są przez beczkowóz szambiarski. Widać je czasem po większych imprezach masowych. Nie może robić tego jakąś prywatna firma na zlecenie ZDIUMu? Po co stawiać takie budynki które i tak są zamknięte. I trzy na krzyż. Nielepiej więcej małych kibli, tańszych, łatwiejszych do wymiany w przypadku zniszczenia? Może się nie da? Nie mówię że się da, ale to zaskakujące. Pewne jest natomiast, że likwidacja toalet publicznych wmiastach świadczy o okrajaniu naszego życia ze jego wspólnotowej części. Chcę się siku? To tylko w domu.

Reklama
t 22.07.2022 20:10
Toaleta na pl. Kościuszki czynna jest tylko w tym samym czasie co urzędy. Po zamknięciu pozostają tylko bramy i krzaczki.

Niereprezentacyjny ze względów ludzkich plac Koscouszki 11.03.2023 09:34
Tam też niemiła baba pracuje. Miejsce eksponowane a ma się poczucie, że ten kibel to jest jakiś prywatny lokal, którego obsługa nie jest przyzwyczajona by ktoś obcy wchodził. Jeszcze jakieś ślady butów na terakocie zostaną, będzie trzeba mopa wyciągać i sprzątać. A tak jak jest „normalnie” no to przyjdzie się na osiem godzin pogadać trochę z podobną sobie, co się jadło wczoraj, jak się spało, co tam u dzieci, co tam się oglądało. Głośno poziewać koło południa, potem trochę fejsbuka poprzeglądać, potem znowu poziewać i do domu. Latem byłem byłem na placu codziennie, cały czas to samo. Chcesz wejść, patrzy spode łba i warkliwe odpowiedzi. No typowy tomaszowski zakolesiowiany plebs. To jest pewnie matka, albo chociaż jakąś ciotka kogoś kto ma wpływ na obsadzanie takich stanowisk. Jakiegoś harpagona o zylastych wielkich łapach robotniczych, no tyle że po jakichs tam pseudostudiach. Miasto mało atrakcyjne turystycznie, jeszcze spotkasz warczącą babę ...uff nigdy więcej.

On.N 22.07.2022 13:18
Może kamery zainstalować przed wejsciem

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama