Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 31 stycznia 2025 03:58
Reklama
Reklama

Pytanie, czy dokuczanie?

Hejt, hejterstwo, mowa nienawiści, to terminy, który wprost uwielbiają posługiwać się politycy. Kilka lat temu modne było pisanie na własnych profilach internetowych "HejtStop". Zabawne jest to, że hasłem posługiwali się często ludzie, którzy sami na co dzień parali się hejterstwem w jego różnorakich odmianach. Hasełka łatwo podchwytywać i sprzedawać bezmyślnej gawiedzi. Pod postem, który jakoby miał być przeciwko "mowie nienawiści" tryskały całe gejzery brutalnych komentarzy, na które autor nie reagował. Najciekawszym przykładem był wpis byłej już rzeczniczki ds. równego traktowania Prezydent Hanny Zdanowskiej, w którym nazywa mnie "ludzkim śmieciem". Cóż sama sobie wystawia świadectwo, podobnie jak Prezydent Łodzi, która na tego rodzaju zachowanie nie reagowała. Odczłowieczanie ludzi to typowo totalitarne praktyki rodem z Bełżca albo Auschwitz. Z pozoru liberalne a więc wolnościowe środowiska nie pojmują znaczenia podstawowych pojęć nie mówiąc o posiadaniu czegoś, co kiedyś nazywano kindersztubą. Zasada jest prosta: gdy ktoś wyraża się krytycznie o nas, to jest hejterem, gdy my kogoś obrzucamy wyzwiskami, poddajemy tę osobę krytyce. Hipokryzja czy po prostu niewiedza. Brat wspomnianej wyżej rzeczniczki w jednym ze swoich wpisów stwierdza natomiast, że hejter to ktoś anonimowy, a przecież jak się pisze pod własnym nazwiskiem, to się hejterem nie jest. Hm... poważnie? No ok, zdaniem tego pana wolne media to tylko te, które go chwalą... inne niekoniecznie

Chyba nikt nie spodziewał się, że czwartkowa sesja rady miejskiej będzie miała aż tak dramatyczny finał. Niemalże pod sam koniec obrad ostra wymiana zdań między radnym Adrianem Witczakiem a prezes TTBS Wacławą Bąk doprowadzi do jej zasłabnięcia i konieczności interwencji lekarskiej. Prezes trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Dla wielu osób było to zaskoczeniem, bo Pani Wacława uchodzi raczej za "oazę spokoju", która potrafi w sposób wyważony nie tylko odpowiadać radnym ale i łagodzić konflikty w czasie obrad powiatowego samorządu. Tym razem jednak "czara" się przelała. 

Zaczęło się od pytań na temat funkcjonowania kierowanej przez Wacławę Bąk spółki. O ile można zrobić zainteresowanie zapowiadaną przez prezydenta budową wind w blokach na ulicy Polnej, to już pytanie o kryteria przyznawania mieszkań w ramach programu "Mieszkanie TM Plus" nie będące wiedzą tajemną i które są ogólnodostępne na stronach internetowych świadczą co najmniej o braku wiedzy lub o chęci zwrócenia uwagi na własną osobę. 

Prezes TTBS wyjaśniała także brak zgody wspólnot mieszkaniowych na zakup i montaż wind. Wacława Bąk tłumaczyła dosyć szczegółowo zaproponowane lokatorom zasady wnoszenia opłat czynszowych. Być może niepotrzebnie wspomniała o tym, że radny Witczak oraz jego koledzy i koleżanki z klubu radnych głosowali przeciwko przekazaniu miliona złotych z przeznaczeniem na spłatę części zaciągniętego na budowę kredytu, co ma obniżyć czynsz lokatorom (na czynsz składają się opłaty eksploatacyjne oraz m.in cześć kapitałowo odsetkowa - szczegóły w artykule 3 warianty dla mieszkańców. Lokatorzy zapłacą mniej). Chyba to rozzłościło lidera Platformy Obywatelskiej. 

Zaczął zadawać po raz kolejny te same pytania, mimo, że już wcześniej uzyskał na nie odpowiedź w czasie obrad komisji. Tym razem skierował je jednak do Lucyny Pietrzyk. Dopytywał jakiego rodzaju wsparcie uzyskali mieszkańcy ulicy Barlickiego, czy korzystano z preferencyjnych kredytów. Trochę to zaskakujące, bo będąc radnym przez 4 lata i interesując się chociaż trochę sprawami miasta, taką wiedzę powinno się posiadać przynajmniej od czasu ogłoszenia przetargu na budowę. Lucyna Pietrzyk odpowiadała, mówiąc niemal to samo, co wcześniej Wacława Bąk i jeszcze raz powtarzając informacje przekazywane wcześniej na komisji (więcej na ten temat Drożej, ale nadal to najkorzystniejsza oferta na rynku). 

Adrian Witczak prowadził dalej swoją serię pytań, przy okazji demonstrując swój lekceważący stosunek do prezes spółki. Radny mówił o wysokości czynszów w budynkach zarządzanych przez TTBS, wykazując się przy okazji swoją ignorancją lub zapominając, że czynsze w budynkach komunalnych regulowane są... uchwałą Rady Miejskiej, a więc ustala je nikt inny niż on sam. Część zasobów to z kolei wspólnoty. I to one mają decydujący wpływ na wysokość ponoszonych opłat. TTBS ma wpływ jedynie na wysokość czynszu w mieszkaniach z własnych zasobów. Niestety nie ma też racji w kontekście opłat za zarządzanie nieruchomościami. Można o nich mówić jedynie w kontekście wspólnot mieszkaniowych. Zarządcy nieruchomości przysłuchujący się dyskusji muszą być zaskoczeń poziomem wiedzy. 

Elżbieta Przedbora zwróciła uwagę, że te same informacje powtarzane są wielokrotnie i że jest to nieproduktywne a radnemu zależy jedynie na budowie własnego wizerunku medialnego. Stwierdziła też, że nie rozumie po co pyta o to samo po raz kolejny, posiadając już interesujące go informacje.  Radny Witczak przyznał, że chodzi mu głównie o przekaz dla mieszkańców.

Wacława Bąk wyraźnie poirytowana stwierdziła że protestuje nie życzy sobie, by radny kwestionował jej odpowiedzi na zadawane pytania i zadawał je po raz kolejny innej osobie. Rzeczywiście. Odpowiedzi obu Pań były takie same, Prezes zwróciła uwagę, że Adrianowi Witczakowi zależy na jej dyskredytowaniu i ośmieszaniu. Radny często określą ją jako "prezeskę od pedagogizacji".  Brak szacunku i próby poniżania część radnych uznała za niedopuszczalne. Tym bardziej, że radny Witczak w ostatnim czasie zasłynął wkroczeniem do spółki w czasie, kiedy miał miejsce pogrzeb osoby z bliskiej rodziny Prezes Bąk. Pojawiły się groźby i telefony, bo o 14 nie było w spółce nikogo z jednoosobowego zarządu oraz głównej księgowej. Radny wydzwaniał do nadzorującego spółki Roberta Urbańskiego, Lucyny Pietrzyk, która w końcu wyszła z cmentarnej kaplicy, by odebrać telefon natarczywego samorządowca. Pracownicy TTBS, będący świadkami zdarzenia, w tym były prezydent miasta, nie kryli oburzenia. 

Pracownicy Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego od początku tej kadencji czują się nękani przez grupę radnych (na ten temat TTBS najłatwiejszy do bicia). Tymczasem radny Witczak chciałby aby na każdej sesji byli obecni wszyscy prezesi miejskich spółek i instytucji, aby on mógł zadawać im pytania. Jako przykład dobrych praktyk przywoływał samorząd powiatowy, gdzie rzekomo w czasie obrad rady obecni są wszyscy dyrektorzy jednostek podległych. To oczywiście nieprawda. Powiat posiada tylko jedną spółkę, którą jest Tomaszowskie Centrum Zdrowia. Jej prezes obecny jest tylko wtedy, gdy poprosi o to przewodniczący komisji zdrowia rodziny i spraw społecznych. Nie ma potrzeby co miesiąc nękać Wiesława Chudzika, który ma ważniejsze sprawy na głowie. 

Radny Witczak nie rozumie też zasad funkcjonowania samorządu. Urzędników, nauczycieli, dyrektorów szkół, czy prezesów spółek traktuje jak pracowników (chociaż bardziej pasuje słowo: niewolnik). To, że mają obowiązek udzielania mu informacji nie jest równoznaczne z prawem do wydawania im poleceń. Tu pracodawcą jest zupełnie ktoś inny. I może takie zachowanie daje zwolennikom radnego rodzaj chorej satysfakcji, wyrażanej w formie facebookowych lajków, co z kolei zachęca do eskalowania działań. Już w szkole niektórzy lubią się śmiać z wybranych klasowych ofiar, tu ze „wspólnego wroga” - w końcu radny może obiecać każdemu wszystko, a że nie ma to pokrycia w faktach cóż… niektórzy zapominają, że kiedyś mogą faktycznie stanąć po drugiej stronie i samemu wtedy doświadczyć swoich metod.

Historia tomaszowskiego samorządu zna (wbrew temu co mówią radni) mocniejsze utarczki słowne. Kadencja, kiedy Prezydentem Miasta, był Mirosław Kukliński należała do bardzo dynamicznych. Utarczki słowne były bardzo gwałtowne, a sam Prezydent dysponował jedynie 3. własnymi radnymi. Nieprawdą jet też, że tomaszowski samorząd nie ma swoich ofiar. Skarbnik Miasta, Grzegorz Włodarczyk i Tadeusz Adamus to ofiary zaszczucia przez lokalną dziennikarkę z ambicjami politycznymi. W dodatku ofiary śmiertelne. Ludzie "zabici" z nienawiści. Czy teraz czekamy na kolejne? Wasze ofiary gorsze niż nasze? 

Tutaj temat wygląda inaczej. Nie chodzi o to, że ktoś w emocjach powiedział komuś coś niemiłego, tylko o ciągłą presję i notoryczne podszczuwanie. Zamiłowanie do używania epitetów, poniżania ludzi i karmienia własnego ego. Działanie, które nie rozwiązuje żadnych problemów a ma jedynie na celu uzyskanie osobistej popularności, satysfakcji, podniecenia? Tym razem skończyło się zasłabnięciem i transportem na SOR, gdzie lekarze przez kilka godzin mieli co robić. Może dlatego radni postanowili powiedzieć dość i zwołali sesję w trybie nadzwyczajnym 

O samej sesji, która również pełna była emocji, w kolejnym artykule. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Edek 06.11.2022 09:17
Wysłuchałem sesje i pańskie wypowiedzi. Panie prezydencie proszę mi wyjaśnić kiedy poranne niedzielne wejścia na lodowisko są tańsze bo jakoś nie zauważyłem by coś takiego miało miejsce

TM 05.10.2022 12:09
Polityka w naszym otoczeniu zeszla na psy,czy to miasto ,powiat czy gmina Ujazd,wszędzie gdzie władza uderza do głowy zachowują się źle.Po kolei ten cały widczak niech nakręci sobie tik toka i mówi czego to on by nie zrobił i jak by nie pomógł i niech uważa żeby gumka z majtek łuk krawata mu nie syrzelila.Pani która zasłabła niech nie zachowuje się jak znany wszystkim w Polsce koń,bo też w stosunku do swoich kolegów,koleżanek z powiatu nie zachowywała się najlepiej,kulturalniej.(a jak jest riposta,której nie popieram)to jest zachowanie jak ww konia.Inny kwiatek tzw.Malinowy robi i mówi co se chce ,każdemu może dowalić i nikt nie reaguje.I takie to jest dziadostwo.

Opinie

W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

W ciągu całego zeszłego roku codzienne zakupy Polaków zdrożały o ponad 4% rdr. Na 17 monitorowanych kategorii aż 15 odnotowało wzrosty. Największy z nich przekroczył 8% rdr. i dotyczył słodyczy oraz deserów. O prawie 8% rdr. podrożały napoje bezalkoholowe. O blisko 7% rdr. poszły w górę ceny warzyw. W TOP5 drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. o niemal 6%, a także owoce ze wzrostem rdr. o ponad 5%. Potaniały tylko produkty tłuszczowe i karmy dla zwierząt – odpowiednio o blisko 10% i ponad 5% rdr. Jak podkreślają eksperci, w 2024 roku sytuacja w sklepach wyglądała gorzej, niż informował GUS. Natomiast ostatni raz mniejsze podwyżki cen były obserwowane w 2021 roku.Data dodania artykułu: 27.01.2025 17:47Liczba komentarzy artykułu: 2
W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

W Polsce nadwagę ma 65,7% mężczyzn i 45,9% kobiet, otyłość dotyczy 13,6% Polaków. Według danych z 2022 r. nadwaga i otyłość w Łódzkiem dotyczyła niemal 40% pacjentów.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:45
Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze

W minionym roku na policyjne skrzynki mailowe wpłynęło prawie 30,6 tys. zgłoszeń dotyczących agresywnych i niebezpiecznych zachowań na drogach. To więcej niż rok wcześniej, gdy policjanci odebrali ponad 29,5 tys. zgłoszeń - wynika z policyjnych statystyk.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:23
Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
ReklamaMiejska Biblioteka Publiczna w Tomaszowie serdecznie zaprasza na wieczór pełen świątecznej magii i muzyki.
Reklama
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama