Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 15:22
Reklama
Reklama

Wioślarski album pełen zagadek. Cenne znalezisko na 90-lecie TTW

Dokładnie 90 lat temu, bo w maju 1927 roku powołano do życia Tomaszowskie Towarzystwo Wioślarskie. Przedziwnym zrządzeniem losu na początku maja bieżącego roku na jednym z portali aukcyjnych wypłynął album zawierający nieznane dotąd zdjęcia z lat międzywojennych, przedstawiające tomaszowskich wioślarzy oraz ich przystań nad Pilicą. Okazał się on niezwykłym, acz nieco zagadkowym dokumentem, gdyż tylko dwa spośród 31 zdjęć z albumu są opisane. Co prawda, w większości przypadków można ustalić miejsca ukazane na zdjęciach, ale znacznie większy problem nastręcza zidentyfikowanie sfotografowanych osób.

Przed podjęciem naszego „śledztwa” warto cofnąć się do 6 maja 1927 roku, kiedy to na zebraniu w sali Banku Spółdzielczego, zwołanym z inicjatywy Miejskiego Komitetu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego zawiązało się Tomaszowskie Towarzystwo Wioślarskie. W notatce zamieszczonej w „Echu Mazowieckim” napisano, że zebranie prowadził powszechnie szanowany tomaszowski lekarz-społecznik i gorący patriota – Stanisław Narewski. Na statucie TTW, jako członkowie-założyciele złożyli podpisy: ksiądz kanonik Szymański, hr Ostrowski, dr Narewski, dyr. Antoniewicz, dyr. Kiernożycki, dyr. Czałbowski, A. Müller, J. Borowicz, F. Kansy i J. Nowierski. Podano również, że nowo założone towarzystwo otrzymało od hrabiego Jana Krystyna Ostrowskiego tytułem dzierżawy 200 metrów kwadratowych lasu nad Pilicą koło Brzustówki.

 

 

Przedstawiony na założycielskim zebraniu statut stanowił iż głównym celem tworzonego towarzystwa wioślarskiego będzie „…uprawianie i krzewienie sportu wioślarskiego, żeglarskiego i pływackiego, organizowanie życia towarzyskiego i współudział w życiu społecznem w związku z dążeniami sportowemi”. Temu celowi miało służyć utrzymywanie przez TTW przystani i „taboru łodzi” nad Pilicą, urządzanie dla członków towarzystwa kursów nauki pływania, wiosłowania i żeglowania, a także organizowanie zawodów wioślarskich i pływackich. Statut mówił również o urządzaniu przez Towarzystwo wycieczek, zabaw i „gier towarzyskich”.

 

Powszechny zapał towarzyszący narodzinom wioślarskiego bractwa dobrze oddaje notatka „Echa Mazowieckiego” z 17 lipca 1927 roku. Napisano w niej o szybkim rozwoju towarzystwa, liczącego już ponad 50 członków. Niebawem miały ruszyć roboty na terenie przekazanym przez hrabiego Ostrowskiego na przystań wioślarską. „Tomaszowskie Towarzystwo Wioślarskie posiadać będzie śliczną siedzibę letnią, której inne Towarzystwa będą mogły pozazdrościć” – wyrażała nadzieję miejscowa gazeta.

 

 

W tym samym numerze poinformowała o utworzeniu szkolnej sekcji wioślarskiej przy gimnazjach: humanistycznym i realnym oraz o jej przystąpieniu do TTW.  Z tej okazji odbyło się nabożeństwo, na którym mszę odprawił prefekt obydwu gimnazjów – ks. Józef Goździk przy akompaniamencie chóru Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Tego dnia po południu na terenie przyszłej przystani odbyło się poświęcenie pierwszej łodzi wiosłowej. Po tym akcie miała ona wyruszyć z 5-osobową załogą na wielodniową wyprawę Pilicą i Wisłą. Miał nią kierować wcześniej wspomniany Jan Nowierski, zagorzały propagator sportów wodnych i współzałożyciel TTW, a na co dzień – nauczyciel „ćwiczeń cielesnych” w tomaszowskim gimnazjum.  „Jednak na razie wycieczkę wstrzymano z obawy, że młodzież nasza nie jest dostatecznie wytrenowana w tym sporcie, co mogło być dla niej niebezpiecznem, zwłaszcza w tak dalekiej podróży” – tłumaczono w prasowej notatce.

 

 

Już po upływie półtora roku TTW mogło wprowadzić się do nowo zbudowanej, okazałej siedziby nad Pilicą. „Subsydia miasta Tomaszowa, Tomaszowskiej Fabryki Sztucznego Jedwabiu i inne pozwalają na kupno 5 łodzi i wzniesienie na ogrodzonym terenie przystani, domku mieszkalnego dla dozorcy i obszernego, krytego tarasu. Sprężysty Zarząd (…) w dniu 16 czerwca r.b. dokonywa aktu uroczystego otwarcia przystani i chrztu łodzi” – donosił 26 czerwca 1929 roku  łódzki dziennik „Ilustrowana Republika”.

 

Trzeba przyznać, że przedwojenne TTW było dosyć elitarnym towarzystwem, do którego nie każdy mógł się dostać. Nie każdego też było stać na sprawienie sobie okazałego munduru organizacyjnego  i dosyć wysokich opłat. Dlatego w tym gronie nie brakowało prominentnych tomaszowian tamtego czasu – fabrykantów, lekarzy, kupców, urzędników, nauczycieli i wojskowych. Na specjalnych prawach traktowano tu jednak członków sekcji sportowej, którzy w barwach TTW święcili wiele trumfów w regatach wioślarskich na terenie kraju.

 

 

Jak wspominali starsi mieszkańcy Tomaszowa i pobliskiej Brzustówki, na przystani TTW przed wojną było zawsze rojno i gwarno. Była to jedna z bardziej eleganckich i zadbanych placówek w mieście. Z czasem na przystani obok budynku klubowego i hangaru dla łodzi zbudowano stylowe, drewniane altanki i przebieralnię. Podziwiali te obiekty od strony rzeki Anna i Tadeusz Kowalewscy, tak je opisując w swojej relacji ze spływu kajakowego Pilicą w 1937 roku: „Mijamy przystań Tomaszowskiego Towarzystwa Wioślarskiego, zbudowaną prawdziwie po europejsku. O tej porze cisza na Pilicy. Ruch prawdopodobnie zacznie się dopiero po południu. Na razie tylko bandery na masztach trzepoczą zachęcając do uprawiania wodnego sportu”.

 

Na przystani TTW odbywały się przed wojną częste regaty i „rewie” wodniackie z towarzyszeniem stosownego ceremoniału wioślarskiego. Szczególnie uroczystą oprawę miało tutaj coroczne otwarcie sezonu wioślarskiego oraz puszczanie wianków. Równie podniośle celebrowano coroczne obchody Święta Morza.

 

 

Kres tej sielance położył wybuch II wojny światowej. Przystań TTW zajęli niemieccy okupanci przekazując ją członkom Hitlerjugend. Szczęśliwie ocalała ona podczas walk w styczniu 1945 roku. Po wojnie użytkownikiem przystani był najpierw Związek Walki Młodych, a po nim – kluby sportowe „Włókniarz” i „Lechia”. Ostatnio gospodarował nią tomaszowski OSiR, zaś obecnie jest we władaniu Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Można żałować, że dzisiaj w tym miejscu przetrwały tak nieliczne ślady  dawnej świetności przystani Tomaszowskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Pozostał po niej tylko mocno przebudowany, drewniany budynek klubowy z byłym mieszkaniem dozorcy.

 

Na pociechę pozostaje oglądanie archiwalnych zdjęć, choćby takich, jak we wspomnianym na wstępie albumie. Niestety, jego metryka jest pełna zagadek. Wiadomo tylko, że kiedyś należał do nieznanego kolekcjonera z Małopolski, a potem trafił do Częstochowy.  Na szczęście album jest kompletny i zachował się w niemalże idealnym stanie, a większość zdjęć jest w wysokiej ostrości. Wykonano je najprawdopodobniej w połowie lat 30. ubiegłego wieku. Wszystkie stanowią znakomite źródło do poznania zabudowy przystani z tego okresu oraz różnych typów łodzi wiosłowych i kajaków należących do TTW. Dwa zdjęcia ukazują uroczystość z okazji Święta Morza na tej przystani.

 

Na szczególną uwagę zasługują ukazane w albumie, niestety, na razie anonimowe postacie. Póki co, na grupowej fotografii zrobionej przed budynkiem klubowym udało się rozpoznać wymienionego wcześniej J. Nowierskiego. Na wielu zdjęciach powtarza się postać młodej, wysportowanej wioślarki o nieznanym nazwisku. Najprawdopodobniej przed wojną była mieszkanką Tomaszowa i być może to ona była właścicielką odnalezionego po latach albumu. A może z pomocą internautów udałoby się zidentyfikować nie tylko ją, ale także inne osoby uwiecznione w wioślarskim albumie?

 

Informacje na ten temat można kierować na adres e-mail:
[email protected] lub telefonicznie na numer: 603 896 768

 

Na zdjęciach (fotografie ze zbiorów autora):

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Otwarta Rzeczpospolita 21.06.2017 16:18
Na trzecim zdjeciu, na pierwszy schodku siedzi Murzynka! Popatrzie, zarzucaja na nietolerancje, a juz wtedy byli u nas AfroTomaszowianie! Panie Andrzej, pan zawsze cos ciekawego wyciagnie. Super!

Tomaszowianin 12.06.2017 15:09
a gdzie można w całości obejrzeć ten album

Piekne 11.06.2017 13:10
zdjęcia ,szkoda ze nie opisane

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama