Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:17
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?

Czasem mam wrażenie, że oświatą może zajmować się każdy, byleby tylko nie był nauczycielem. Piszę to całkiem poważnie, a moim celem nie jest by kogokolwiek urazić. Od lat obserwuję działalność radnych - nauczycieli w tomaszowskim samorządzie i przyznać należy, że raczej nie mają się czym pochwalić. Spektakularnych osiągnięć brak. Nie ma wniosków, pomysłów, interpelacji. W obecnej radzie powiatu jest aż siedmiu nauczycieli. Złożyli przez blisko 6 lat łącznie aż... 1 interpelację. Dotyczyła ona drogi w... Bobrowcu

Dyskusji o systemie kształcenia praktycznie nie ma. A szkoły tomaszowskie na poziomie średnim dołują z rankingach. Starosta się z tego cieszy i nawet się tym chwali. II LO dla którego normą była Złota Tarcza Perspektyw, teraz chwali się, gdy uda się utrzymać Srebrną. Jak to się dzieje? Moim skromnym zdaniem problemem jest to, że radni nauczyciele w Radzie reprezentują tylko siebie i własną grupę zawodową. Część z nich jest w samorządzie powiatowym od 25 lat, a więc od początku jego istnienia, nie mając żadnych poważnych osiągnięć. Co gorsza często brak im elementarnej wiedzy samorządowej. Zapominają kto jest faktycznym beneficjentem systemu. Że w centrum zawsze powinien być jednak uczeń i jego potrzeby. W ślad za tym powinno iść godne wynagradzanie. 

Problem jest oczywiście złożony. Zacząć należy od tego, że występują tu dwa równoległe życia. Jedno na poziomie podstawowym, a drugie średnim. Jedno jest częścią organizmu miejskiego, drugie powiatowego. Zbudowanie spójnego systemu kształcenia wydaje się być w takim przypadku bardzo trudne, a często wręcz niemożliwe. W dużo lepszej sytuacji są miasta na prawach powiatu, gdzie istnieje jeden organ prowadzący. W ten sposób edukację młodego człowieka można już kierunkować od 1 klasy szkoły podstawowej. Zamiast tego mamy do czynienia z przypadkowością i zdziwieniem, że młodzi emigrują z miasta. 

W ostatniej prezydenckiej kampanii wyborczej przygotowaliśmy propozycję w zakresie wspierania uzdolnionych uczniów, za pomocą różnego rodzaju bonusów. Program udało się napisać i uchwalić, Nie ukrywam, że pomysł był mój. Liczyłem na to, że podobny system uda się też zainstalować w powiecie. Nie udało się. Poza mną nikt nie był tym realnie zainteresowany. Martyna Wojciechowska przesłała nam (chyba w imieniu  starosty) kopię podobnego programu przyjętego w jakimś samorządzie i na tym koniec. Zero dyskusji. Jak zwykle. 

Tymczasem tomaszowska młodzież jest w nieco przegranej pozycji. Edukacja u nas ma się nijak, do poziomu jaki oferują na przykład szkoły przy Politechnice Łódzkiej. Więc współpraca z wyższymi uczelniami powinna być codziennością, a nie tylko aktem medialnym związanym z podpisaniem umowy. To wcale nie żart, bo pamiętam opowieść pewnego licealisty, któremu w szkole kazano podpisywać dokumenty, że w jakiś zajęciach na UŁ uczestniczył, a on nawet nie wiedział, że są jakieś organizowane... bo w sumie chyba nie były. 

Powiat i miasto do szkół dopłacają miliony złotych. System subwencji nie zapewnia finansowania, a kolejne rządy sytuację pogarszają, Równocześnie trudnych tematów się unika. Nie rozmawia się o tym, że nieuniknionym jest zamknięcie którejś ze szkół powiatowych. Temat odkłada się na później, zostawiając następcom, bo łatwiej wydać kolejne kilka milionów niż wyjaśniać trudne ale potrzebne decyzje. 

Wydajemy miliony złotych na hale sportowe, które za chwilę będą stały puste. Drugą kadencję jest problem z tym, by dziecięce kluby sportowe i świetlice środowiskowe mogły korzystać z nich nieodpłatnie. Sam zbierałem pieniądze na wynajęcie sali dla Świetlicy Środowiskowej "Krasnoludek" przy Towarzystwie Przyjaciół Dzieci. Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc. 

W kolejnej kadencji czas na normalność w tomaszowskiej oświacie. Placówki powinny być zamknięte przed politykami, organizacjami agresywnie ideologicznymi. W centrum powinna znowu znaleźć się edukacja i sukcesy uczniów, a nie kolejne fety z okazji wizyty posła Antoniego Macierewicza, czy innego Leszka Millera. Dokładnie należy się przyjrzeć racjonalności wydatków, siatce godzin, liczbie zajęć pozalekcyjnych i uczestniczących w nich uczniów. Poza tym edukację na tym poziomie należy dostosować do potrzeb lokalnego rynku pracy. Niezbędna jest współpraca z samorządem miejskim, ale nie na zasadzie załatwienia sobie paru godzin przez tego, czy innego wuefistę. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

sara 17.05.2024 17:29
panie Mariuszu coś pan taki wściekle zażarty na porządnego człowieka jakim niewątpliwie jest pan poseł Witczak

RAMONA 09.04.2024 09:09
WSTĄŻKI I HALI BRAKNIE NA TE SUKCESY

Obserwator 29.03.2024 14:29
Nauczyciele i dyrektorzy szkół nie powinni być wybierani do rad miasta, powiatu, sejmikow itp. Powinni być apolitycznii nie zajmować się polityka. Pchają się tam tylko dla pieniędzy i kariery, a nie po to żeby coś robić. Ich miejscem pracy jest szkoła i tam powinni działać, bo tam jest dużo do zrobienia

Ja 29.03.2024 19:28
bym poszedł dalej. Cała strefa budżetowa zgodnie z Konstytucją RP ma prawo kandydować, ale ze względu na możliwe powiązania lub kolizje na linii pracodawca-pracobiorca powinna być wykluczona z piastowania mandatu, chyba, że będąc wybraną dana osoba zrezygnuje na ten czas z pracy zawodowej. I wtedy szybko wyjdzie, komu chodzi o dodatkową kasę;)

Ella 28.03.2024 10:10
Bardzo ciekawy artykul a i wpisy internautow daja duzo do myslenia i poszerzaja perspektywe. Brawo.

Ajdejano 27.03.2024 21:59
Na zdjęciu powyżej wszyscy są zajęcie przecinaniem tej wstęgi, a tylko jeden katecheta łapczywie patrzy się w jakiś aparat fotograficzny, bo przecież ten wsiowy aktor musi do każdego zdjęcia dokładnie pozować. Podobnie, jak na innych zdjęciach, podobnie pozuje jego zastępca. Widocznie, tak samo mają te giganty poukładane w główkach.

Proboscz 27.03.2024 17:23
Więcej religii

...) 27.03.2024 15:32
trzeba wybudować większe, dłuższe sale gimnastyczne....chyba że się zrobi kółko graniaste cztery rogi.....wtedy więcej zasłużonych się zmieści..to co widać to jakieś "Qui pro Quo

TM 28.03.2024 07:49
...) 27.03.2024 15:32
trzeba wybudować większe, dłuższe sale gimnastyczne....chyba że się zrobi kółko graniaste cztery rogi.....wtedy więcej zasłużonych się zmieści..to co widać to jakieś "Qui pro Quo
Jak będą chcieli więcej zaprosic zasłużonych to pójdą na arenę:)wtedy się zmieszczą.

Problem 27.03.2024 12:53
polega też na tym, że większość dyrektorów to nominaci partyjniacy lub lizusy, które nie zrobią niczego z obawy przed organem prowadzącym. Autonomia działań żadna, więc jakie zmiany? Jak ktoś się wybija, to zaraz jest równany z glebą, albo się gościa pozbywa. To samo z nauczycielami. Dodatki motywacyjne są tak śmieszne, że Ci, którym się jeszcze coś chce dostają niewiele więcej od miernot odwalających pańszczyznę. Różnicować za bardzo nie wolno, bo święte krowy się obrażą.

Ech 26.03.2024 19:46
Że się tam pomieścili ile tych nożyczek ja p.....

Ajdejano 26.03.2024 17:43
Panie Mariuszu. Dobrze Pan to ujął: dualizm oświatowyw obrębie samorządów miejskiego i powiatowego. Jednak, ja wcale nie dziwię się temu samorządowemu dualizmowi w zakresie oświaty. W polskich samorządach wszystkich szczebli obowiązuje żelazna zasada: każdy sobie rzepkę skrobie. Ta zasada obowiązuje w zakresie ogólnych kontraktów pomiędzy samorządami, jak i w obrębie każdego samorządu, pomiędzy poszczególnymi partyjnymi klikami i w odniesieniu do każdego radnego z osobna. Teraz opiszmy numer od tyłu. W każdym samorządzie znajduje się około 10% radnych, którzy wiedzą, po co zostali wybrani, jaka jest ich rola w samorządzie. Reszta, to jedna kupa dziada, która patrzy jedynie na swój własny czubek nosa. I ta parszywa 90-tka ma w du....żym poważaniu jakieś-tam oświaty i inne dyrdymały, o których bajerowała w trakcie kampanii wyborczej. W takiej sytuacji, te 10 % tych normalnych radnych może się tylko przyglądać np. na ignorancję, nieuctwo i społeczną obojętność jakiegoś np. katechety-starosty lub innego wygibusa. Ci sami radni wiedzą tylko jedno: niech na ten katecheta - starosta pomoże w zatrudnieniu naszej rodzinki i znajomych i będziemy murem za nim. Tak wygląda siermięga polskiego samorządu.

...) 26.03.2024 15:57
nie po to tam siedzą żeby dbać o szkolnictwo siedzą dla kasy i synekur i to tyle

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama