Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 19:16
Reklama
Reklama

Zdemolowali ŁKS

W środę na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej piłkarze Lechii w meczu półfinałowym Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim podejmowali ŁKS Łódź.

Ostatnia prosta wspomnianych wyżej rozgrywek rozpoczęła się od wyrównanej gry. W 13 minucie przeciwnicy Lechii zdołali zaatakować. Kontratak Tomaszowian strzałem z około 17-18 metra wykończył Zięba i gospodarze objęli prowadzenie 1:0.

 

W 18 minucie bliski zamknięcia akcji skrzydłem był Magdoń, jednak nasz zawodnik nie zdołał przejąćwysoko lecącej piłki. Kilka sekund i swoją drugą szansę w tym pojedynku miał strzelec pierwszego gola, ale przewrotka piłkarza okazała się nieskuteczna.

 

Niespełna kwadrans później goście nie mieli już tyle szczęścia. Lechiści wywalczyli rzut wolny na połowie rywala. Próbę mocnego zagrania w pole karne podjął Jardel. Napastnik Lechii miał sporo szczęścia. Futbolówka minęła defensywę ŁKS-u, odbiła się od murawy i wpada do siatki. Niesamowity gol naszego Brazylijczyka.

 

W 32 minucie odpowiedział ŁKS. Bierną postawę obrony wykorzystał Kacela, który zdołał pokonać Przybylskiego. Na nasze szczęście arbiter boczny podniósł chorągiew odgwizdując pozycję spaloną rywala.

 

Nieuznany gol okazał się niewystarczającym sygnałem ostrzegawczym dla naszych zawodników. W 34 minucie Rodrigo decyduje się na uderzenie z około 15 metrów między stopami naszych graczy. Ta strzelona dość mocno wpada do siatki Przybylskiego i Łodzianie dalej mogą myśleć o awansie.

 

Piłkarze Lechii szybko odpowiedzieli ofensywą. W 42 minucie Mirecki otrzymał znakomite podanie od Milczarka i technicznym strzałem nie dał szans Gorzelańskiemu. Po znakomitej pierwszej połowie prowadzimy z naszym ligowym rywalem 3:1.

 

W 10 minucie drugiej połowy obejrzeliśmy mocne zamieszanie pod naszą bramką. Na szczęście górą w tym młynie okazał się Przybylski.

 

W 62 minucie meczu Marcin Mirecki zdołał trafić do siatki rywala, jednak nasz gracz był na spalonym i wynik nie uległ zmianie.

 

Dobra gra Lechii trwała dalej. W 64 minucie Baraniak stanął przed swoją szansę. Nasz zawodnik mija Gorzelańskiego w pełnym biegu, po czym kieruje piłkę w stronę bramki. Z linii bramkowej wybija ją Placek.

 

W 68 minucie długie podanie ze skrzydła świetnie głową wykorzystuje, obchodzący dzisiaj 30 urodziny, Marcin Mirecki. Lechia prowadzi na Nowowiejskiej z ŁKS 4:1. Naszemu snajperowi życzymy Sto Lat. Samych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym.

 

Końcowy fragment gry to już spokojna kontrola nad meczem przez drużynę Lechii. Zawodnicy nie odpuścili, jednak także się zbyt mocno nie szarpali. Trzy bramki różnicy pozwalały na lekkie odprężenie, choć wynik mogliśmy jeszcze podwyższyć.

 

Lechia po 90 minutach regulaminowego czasu gry i dwóch doliczonych w pewnym stylu awansowała do finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

 

 

Lechia Tomaszów – ŁKS Łódź 4:1 (3:1)
(Paweł Zięba 13, Jardel Muniz Cruz 30, Marcin Mirecki 40, 68 – Rodrigo 35

 

 

Więcej emocji było w drugim półfinale gdzie rezerwy Bełchatowa zmierzyły się z Wartą Sieradz. W 14 minucie wynik meczu otworzył gracz gospodarzy Albin Maciejewski.

 

Sieradzanie długo próbowali odrabiać straty,. Cierpliwość się opłacila i w 77 minucie Michał Bogdan zdołał wyrównać stan rywalizacji, a tym samym przedłużyć szansę Warty na finał.

 

W regulaminowym czasie gry bramek już nie obejrzeliśmy, więc czekała nas półgodzinna dogrywka. Dodatkowe trudy meczu lepiej wytrzymali przyjezdni. W 99 minucie Bartosz Narożnik wyprowadził swój zespół na prowadzenie, dwie minuty później rezultat podwyższył Mariusz Serwaciński.

 

Warta Sieradz nie zamierzała jednak poprzestać na trzech trafieniach. W 109 minucie Michał Bogdan zdobył czwartego gola w meczu dla drużyny gości, a wynik w 117 minucie ustalił nie kto inny jak Serwaciński. Warta wygrywa z rezerwami GKS Bełchatów 5:1 i w finale rozegranym najprawdopodobniej w Tomaszowie zagra z Lechią!.

 

PGE GKS II Bełchatów – Warta Sieradz 1:5 (1:0, 0:1 d. 0:2, 0:2)
(Albin Maciejewski 14 – Michał Bogdan 76, 109, Bartosz Narożnik 99, Rafał Serwaciński 101, 117)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Do autora : 14.05.2016 07:58
A i owszem zdemolowali, ale rezerwy ŁKS.

krzysiek 12.05.2016 12:50
Sponsor odchodzi czy zostaje ?

Marzenia Widzewa 12.05.2016 11:18
Mój Boże! Dziś Lechia Tomaszów leje niemiłosiernie ŁKS, a klub - legenda, czyli Widzew marzy, aby z tym ŁKS-em móc grać w jednej klasie rozgrywkowej. W III lidze, dokładnie rzecz ujmując. Niezłe jaja!

Dawno 12.05.2016 12:24
cię nie było. urlop ze szpitala czy wróciłeś na dobre;)!

snarki 12.05.2016 09:22
To był naprawdę dobry mecz. Myśle ze powinniśmyu postawic Mireckiemu pomnik;) Teraz operacja Swit;)

# 12.05.2016 16:33
Na początek może rondo ul. Legionów - ul. Farbiarska.

Snarki 12.05.2016 18:48
Hehe,dobry pomysł ;-)

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama