Miniona sobota stałą pod znakiem sparingów, jakie rozegrały obie drużyny tomaszowskiej Lechii. Nasz pierwszy zespół odniósł kolejne zwycięstwo. Piłkarze pokonali zespół z Paradyża 2-1 (1-0). Do siatki rywali trafił testowany Michał Grunt w 36 minucie spotkania oraz Kacper Przedbora w 73 minucie.
Jako pierwszy na listę strzelców mógł wpisać się Marcin Mirecki, który dostał świetne prostopadłe podanie ze środka pola i znalazł się w dogodnej sytuacji ale jego strzał został sparowany przez bramkarza.
Chwilę później to Mirecki popisał się świetnym zagraniem w pole karne do Jardela, który mając przed sobą całą bramkę niestety strzelił obok niej.
Lechia próbowała różnych wariantów rozgrywania piłki. Kilka kolejnych sytua ji również nie doprowadziło do zmiany wyniku. Świetne podanie od Mireckiego zmarnował Michał Grunt, który w dogodnej sytuacji spudłował.
Na szczęście ten sam gracz chwilę później podanie Mireckiego skutecznie wykorzystał i otworzył w ten sposób wynik meczu.
Od 36 minuty Lechia prowadzi więc 1-0. Przed przerwą tomaszowianie mogli wynik podwyższyć ale dobry strzał Kuby Rozwandowicza zablokowany został przez obrońców.
Na drugą połowę Lechia wyszła w zmienionym składzie. Nie zmieniło to jednak sytuacji na boisku. Drużyna trenera Rogulskiego nadal atakowała, czego efektem była świetna sytuacja Zięby do zdobycia bramki, który jednak przegrał pojedynek z bramkarzem paradyżan.
Inicjatywę na boisku na jakiś czas przejął KS Paradyż, co zaowocowało bramką wyrównującą w 65 minucie.
Kolejne sytuacje bramkowe należały do Lechii. Skutecznie blokowała je jednak defensywa rywali.
Lechia odzyskała prowadzenie po strzale pod poprzeczkę w wykonaniu Kacpra Przedbory. Wynik utrzymał się już do końca meczu.
Lechia I połowa: Grejber – testowany, Cyran, Magdoń, Milczarek – Kolasa, Szymczak, J. Rozwandowicz, Mirecki – Jardel, Grunt
Lechia II połowa: Grejber – Rejmak, Matuszczyk, Cyran, Bąkowicz – Kolasa, Przedbora, M. Rozwandowicz, Król – Baraniak, Zięba
Napisz komentarz
Komentarze