Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 20:03
Reklama
Reklama

Przeterminowana żywność, jedzenie obok trutki na szczury i brud

W październiku i listopadzie ubiegłego roku Wojewoda Łódzki zlecił przeprowadzenie kontroli w dwóch z tomaszowskich placówkach, tak zwanych Rodzinnych Domach Dziecka. Wyniki kontroli nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Dzieje się źle.

Zakres kontroli obejmował: zapewnienie wychowankom bieżącej opieki, tworzenie środowiska wychowawczego, zapewniającego poczucie bezpieczeństwa, oraz organizację czasu wolnego.

 

Celem kontroli była również weryfikacja informacji, czy w placówkach stosowana jest przemoc fizyczna oraz psychiczna wobec wychowanków, a także czy wychowawcy stosują kary, mogące poniżać dzieci (np. przetrzymywać je w piwnicy albo w szopie).

 

Kontrolerzy sprawdzali także, czy nie naruszane jest prawo dzieci do wolności wyznania. O kontrolę ewentualnego występowania tych zjawisk w przypadku Rodzinnego Domu dziecka w Tobiaszach wystąpił Rzecznik Praw Dziecka.

 

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że do zapewnienie poczucia bezpieczeństwa dla dzieci, odebranych z rodzin dysfunkcyjnych, gdzie nierzadko miały one do czynienia z agresją, alkoholem i wszelkimi innymi patologiami, należy do najważniejszych w procesie opiekuńczo wychowawczym. Okazuje się, że jest z tym spory problem w RDD w Tobiaszach.

 

- Pana M. dzieci postrzegają, jako wymagającego, surowego, oraz niecierpliwego i krzyczącego podczas odrabiania lekcji, gdy dziecko nie potrafi zrozumieć tłumaczonej przez niego treści. Jedno z dzieci wspominało o karze polegającej na nakazie przebywania w pidżamie w chłodnym pomieszczeniu, tak długo, aż trzęsło się z zimna, kara ta wymierzona była za nieprzestrzeganie ciszy nocnej.

 

- czytamy w wystąpieniu po kontrolnym.

 

- Pani B. postrzegana jest przez wychowanków podobnie - ostra, wymagająca, krzycząca na dzieci w sytuacji nieposłuszeństwa, skoncentrowana na karaniu, budząca u niektórych dzieci lęk. Jedno z dzieci opowiedziało o sytuacji, kiedy zostało uderzone podręcznikiem szkolnym po głowie.

 

- możemy wyczytać w dalszej części.

 

Oczywiście osoby prowadzące ten Rodzinny Dom Dziecka zaprzeczają, jakoby używali przemocy. Wypowiedzi dzieci tłumaczą ich niezadowoleniem z powodu nałożenia na nie podstawowych obowiązków edukacyjnych i domowych. Przyznają jednak, że przy odrabianiu lekcji irytują się i mówią podniesionym głosem.

 

- Kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy lustrację wszystkich placówek typu rodzinnego. Właśnie w Tobiaszach zwracaliśmy uwagę na zachowanie dzieci. Było to jedyne miejsce, gdzie podopieczni wydawali nam się w jakiś sposób wycofani i przestraszeni. Mieliśmy wręcz wrażenie, jakby się przed nami chowały - mówi Mariusz Strzępek, przewodniczący Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych Rady Powiatu Tomaszowskiego.

 

Podobnymi spostrzeżeniami dzielą się kontrolerzy z urzędu wojewódzkiego. Piszą wprost, że początkowo dzieci, z którymi mieli możliwość porozmawiać, wypowiadały się w taki sam sposób, i nie zgłaszały żadnych niepokojących treści.  Podkreślają, że wyczuwało się ich skrępowanie i zahamowanie oraz próby omijania tematów, związanych z ich relacjami z opiekunami oraz stosowanymi metodami wychowawczymi.

 

Dzieci były upominane przez jedną z wychowanek, by "nie gadali głupot, bo będą z tego kłopoty".

 

- cytują kontrolerzy.

 

Z tymi opiniami kontrastują spostrzeżenia poczynione w RDD w Luboszewach. W tej placówce, która wcześniej spotkała się z dużą krytyką ze strony mediów, sytuacja wydaje się zgoła inna. Przejawia się przede wszystkim w opisywanym zachowaniu dzieci, które są "otwarte w bezpośrednim kontakcie, swobodnie opowiadające o relacjach panujących w placówce, wypowiadały się i zachowywały w sposób opanowany i same inicjowały tematy rozmów z kontrolującymi". Dzieci z Luboszew same pozytywnie oceniły swoje relacje z wychowawcami i rówieśnikami. Z sympatią wypowiadają się o wychowawcach

 

-  Trudno się z tą opinią nie zgodzić. W Luboszewach byliśmy również. Dzieciaki wesoło bawiły się na podwórku i nie wyglądały na zastraszone czy agresywne. Wręcz przeciwnie. Sam dom był czysty i przyjemny. Zarzuty, jakie wcześniej się pojawiały w naszej ocenie nie znajdowały tu potwierdzenia - opowiada Mariusz Strzępek.

 

 

Wątpliwości kontrolujących wzbudziło rzekome zmuszanie dzieci do praktyk religijnych w RDD Tobiasze. Czworo z pięciu wychowanków deklarowało, że są zmuszani do praktyk religijnych poprzez uczestnictwo nie tylko w niedzielnych mszach ale również w nabożeństwach odprawianych w dni powszednie. Akurat ten fakt nie powinien specjalnie dziwić, biorąc pod uwagę, że pan M. jest równocześnie szafarzem, czyli świecką osobą mającą prawo udzielania Komunii Świętej.  

 

Wśród zastrzeżeń pojawiają się też te związane z organizacją czasu wolnego. W zajęciach kulturalnych, sportowych, czy rekreacyjnych dzieci z Tobiasz uczestniczą tylko wtedy, gdy są one organizowane przez szkoły.

 

Z taką opinią nie zgadza się dyrektorka placówki pisząca w odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne, że:

 

Wycieczka do wrocławskiego ZOO zorganizowana była przez dyrektorów Rodzinnych Domów Dziecka, a dzieci jeżdżą też do kina, restauracji Mc Donalds i pizzerii.

 

- Właśnie z tego powodu, prosiliśmy dyrektorów Rodzinnych Domów Dziecka o przygotowanie kompleksowych planów finansowych na kolejny rok, które uwzględniałyby potrzeby wychowanków. Zamiast tego otrzymaliśmy przede wszystkim zapotrzebowanie na zwiększenie środków na wynagrodzenia. O wydatkach rzeczowych nawet nie wspomniano. Członkowie naszej komisji byli naprawdę zaskoczeni, bo chcieliśmy wesprzeć procesy edukacyjno wychowawcze podopiecznych. W mojej ocenie tutaj mało pomocne i nie wykazujące inicjatywy okazało się Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie - dodaje przewodniczący Mariusz Strzępek.

 

W ostatnich dniach w RDD Tobiasze została przeprowadzona kolejna kontrola. Tym razem uczestniczyli w niej urzędnicy ze Starostwa oraz inspektorzy Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej. Nie znamy jeszcze oficjalnych jen wyników, ale urzędnicy podkreślają, że "podobnych rzeczy jeszcze nie widzieli". I stwierdzenia te nie są wygłaszane w tonie pochwały. - Przeterminowana żywność, jedzenie obok trutki na szczury i brud - mówią krótko. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

rwd 06.02.2016 16:14
Duże dzieci jeszcze coś powiedzą, ale co mają zrobić niemowlaki ? Tutaj dzieje się pewnie o wiele więcej.

Ula 04.02.2016 18:44
Cóż, machina urzędnicza działa wolno,ale wreszcie zajęto się tą sprawą, która budziła tyle kontrowersji w ubiegłej kadencji Rady Powiatu. Szkoda tylko, że przy okazji obrzucono błotem radne, które zauważyły te nieprawidłowości i walczyły o dobro dzieci i ukaranie krzywdzących je dorosłych. Pani Wendrowska, pani Wałach i pani Nowak spotkały się z zarzutami, że sprytnie organizują sobie kampanię wyborczą, że kierują nimi jakieś osobiste powody i niechęć do pracowników Rodzinnych Domów Dziecka. Ponad rok temu zostało skierowane pismo do Rzecznika i wreszcie dziś jest rezultat tych działań. Przywróciło mi to niewielką jeszcze wiarę w sens istnienia różnych instytucji.

xxx 04.02.2016 09:34
Jak 2 lata temu poruszono sprawę nadużyć w RDD, to większość twierdziła, że ktoś robi sobie kampanię? Wszystko było pięknie i wspaniale. Wszak wtedy to też była koalicja PO-PIS.

Ewa 04.02.2016 08:57
Od dawna wiadomo, że w niektórych RDD źle się dziej, ale przecież nasze powiatowe instytucje przeprowadziły wiele kontroli i wszystko by wspaniale. Sama pisałam o wysyłaniu dzieci do placówek z internatem poza powiat, też żadnej reakcji. Wysyłane są nawet małe dzieci, które 10 miesięcy spędzają poza miejscem zamieszkania. Nie nazwę, że poza domem, bo w tej sytuacji to zwykłe nadużycie. Świetny sposób na biznes - RDD bez dzieci. Sprawą zajął się rzecznik, więc teraz znalazły się też instytucje powiatowe i starają się wykazywać, tylko gdzie były wcześniej?

11111 04.02.2016 08:00
Tobiasze? niech skontrolują wszystkie rodzinne domy w naszym mieście ;) PCPR ? NO NIE TYLKO pAN DYREKTOR DO WYMIANY DAJĄ WYPRAWKI LUDZIOM KTÓRZY NA TO NIE ZASŁUGUJĄ I NIE POWINNI DOSTAWAĆ ALE JAK SIĘ PODZIELĄ Z PANIAMI TO DOSTANĄ ;) I TAK SOBIE LECI ŻYCIE W PCPR I MA BYĆ DOBRZE ????

luka 03.02.2016 22:48
no super XXI wiek??!!

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama