Sobotni mecz rozpoczął się po myśli przyjezdnych, ponieważ pierwsza partia, wygrana do 21. jeszcze mocniej przybliżała ich do sukcesu. Na szczęście lechici szybko odpowiedzieli jeszcze lepszą grą i w dwóch kolejnych setach, pokonali rywala do 22 i 19. Czwarta partia rozgrywana była pod dyktando MKS-u, dzięki czemu goście wygrali ją wysoko, do 16 i doprowadzili do decydującego, piątego seta. W nim na szczęście, pomimo tego, iż nasz zespół był przyparty do muru, zachowaliśmy więcej spokoju i opanowania, dzięki czemu wygraliśmy 15:11, a cały mecz wynikiem 3:2! Pewne było jedno – następnego dnia z rana rozegrane zostanie następne, czwarte spotkanie tej rywalizacji.
W niedzielę o godzinie 11:00 rano Lechia wciąż przystępowała do gry ze świadomością, że jedynie zwycięstwo pozwoli nam na przedłużenie sezonu (w rywalizacji do 3. zwycięstw Kalisz prowadził 2:1).
Jak się później okazało pierwszy set niedzielnego pojedynku miał ogromne znaczenie dla dalszego przebiegu meczu. Oba zespoły grały równo do 23. punktu. Wtedy Lechia zmuszona była „bronić” kilku piłek setowych z rzędu. Po niezwykle emocjonującej końcówce seta, ostatecznie to siatkarze z Tomaszowa zwyciężyli w tej partii 30:28. Fakt ten podziałał mobilizująco na nasz zespół, natomiast bardzo zdeprymował naszych rywali. Od tej chwili w żadnym elemencie gry nie było widać przewagi kaliszan. Lechia dominowała w każdym secie, pewnie zmierzając do zwycięstwa. Kolejne sety, przy ogłuszającym dopingu kibiców wygrywaliśmy do 19 oraz 22. W ten sposób mecz numer cztery rywalizacji zakończył się zwycięstwem Lechii 3:0, a stan samej rywalizacji wynosi 2:2!
Chyba nikt nie spodziewał się jeszcze przed dwoma tygodniami, że siatkarze MKS-u Kalisz (którzy zakończyli rundę zasadniczą na 1. miejscu), przy prowadzeniu 2:0 w rywalizacji do trzech zwycięstw, napotkają większy opór ze strony Lechii Tomaszów Maz., która rundę zasadniczą zakończyła na miejscu 4. Doszło jednak do tego, że nie dość, iż nasz zespół napsuł sporo krwi rywalom, to dodatkowo doprowadził do stanu 2:2 (!) i decydującym meczem o awans do kolejnej rundy, będzie środowe spotkanie w Kaliszu.
3. mecz KS Lechia Tomaszów Maz. – MKS Kalisz 3:2 (-21, 22, 19, -16, 11)
4. mecz KS Lechia Tomaszów Maz. – MKS Kalisz 3:0 (28, 19, 22)
stan rywalizacji do 3. zwycięstw – 2:2
Lechia grała w składzie:
Herbich, Latocha, Jedliński, Wieczorek, Zalewski, Ostrowski i Kornacki (libero) oraz Neroj, Zawisza, Dziubek, Zugaj.
Trenerami drużyny są Tomasz Migała oraz Andrzej Zając.
Napisz komentarz
Komentarze