Wszystkie trzy spotkania miały dzisiaj jednego wielkiego faworyta. W pierwszej potyczce sobotniego popołudnia, był to zespół Tomka Michalskiego -MAT. Gracze z Opoczna z powodu nieparzystej liczby uczestników zawodów rozgrywali dopiero dwój drugi mecz. Pierwszego jednak nie będą miło wspominać, gdyż zakończył się on ich porażką 43:73.
MAT od razu narzucił szybkie tempo. Dzięki bardzo dobrej grze Roguzińskiego, Michalskiego, oraz Hejdusa zamknęli pierwszą kwartę wynikiem 29:9.
W drugiej połowie byliśmy świadkami podobnego przebiegu. Roguziński i koledzy dalej szaleli na parkiecie i po pierwszej połowie na tablicy widniał rezultat 59:17. Sam rozgrywający MAT na swoim koncie miał już 18 punktów po 2 kwartach.
Trzecia odsłona była najbardziej” wyrównaną” częścią tego meczu. Koszykarze z Opoczna przebrnęli przez barierę 10 punktów rzuconych w 10 minut. MAT natomiast zwolnił tempo i zaaplikował rywalom „tylko” 21 „oczek”.
Ostatnia kwarta to już droga przez mękę Opoczna. Zrezygnowani koszykarze odpuścili i pozwolili zawodnikom MAT rzucić aż 32 punkty. Po swojej stronie mieli ich 14.
Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem 111: 44 zespołu MAT. Bohaterem spotkania Roguziński, który w całym spotkaniu zdobył 32 punkty, oraz (tak na oko) zapisał zapewne ponad 15 asyst (oficjalne statystyki nie są prowadzone).
Dwadzieścia cztery „oczka” na swoim koncie zapisał Tomasz Michalski. Dwadzieścia trzy punkty było dziełem Rafała Owczarskiego. Wśród przegranych najlepiej spisał się Michał Karasiński (15 pkt.)
W drugim meczu dzisiejszego dnia Żubry zmierzyły się z Austsajders. Oba zespoły są po przeciwnej stronie bieguna tabeli. Żubry z dwoma zwycięstwami przed wczorajszym pojedynkiem zajmowali pierwsze miejsce w tabeli. Autsajderzy po pechowej przegranej z Supersonics i wpadce z MAT okupują tyły.
Niestety złą wiadomością dla Łukasz Bulińskiego i spółki była meczowa frekwencja w zespole. W hali zjawiło się zaledwie czterech graczy Autsajderów.
Pierwsza kwarta bez historii. Osłabieni Autsajderzy nie mieli szans ze Smolarkiem i jego kolegami. Co więcej Mariusz Wlazło w 4 minucie meczu zderzył się z rywalem i wydawało się, iż na parkiet już nie wróci, a to oznaczało walkower na korzyść Żubrów (na parkiecie MLK drużyna musi mieć czterech koszykarzy czynnych). Mecz rozpoczął się od wyniku 16:0. Pierwsze punkty dla drużyny „AUTSAJDERÓW” padły dopiero w 7 minucie gry. Autorem ich był Szymon Kaczmarek. Po 10 minutach wynik brzmiał już 30: 4 dla Żubrów.
W drugiej odsłonie rozszalał nam się na parkiecie Kaczmarek. Jego 13 punktów w kwarcie pozwoliło na zniwelowanie straty punktowej do 17 „oczek”. Autsajderzy w „czterech” na parkiecie rzucili Żubrom 23 pkt. tracąc ich zaledwie 14.
W trzeciej odsłonie gracze Żubrów ponownie nie mieli litości. 10 punktów Miazgi, oraz 6 Kruza zamknęły kwartę rezultatem 25:4. Ostatnia odsłona bez historii. Żubry dobiły osłabionego przeciwnika wygrywając „ćwiartkę” 34:16 i cała grę 103: 47. Koszykarzom przegranym należy się duży szacunek za przystąpienie do tej rozgrywki. Nawet w pełnej piątce, ich szanse na wygraną wydawały się być niewielkie.
Ostatnim spotkaniem trzeciej kolejki był mecz ABC z III piętrem. Faworyt mecz? Damian Nowak i spółka. W pierwszej kwarcie gracze „Literek” szybko wyszli na prowadzenie 13:4. Świetnie prezentował się Porczyk, który był autorem blisko połowy punktów ABC.
Gracze Trzeciego Piętra się jednak nie poddali i po chwili rezultat brzmiał już 13:12 dla ABC. Nowak ponownie wziął jednak ciężar gry na siebie i poprowadził swój zespół do wygranej 18:12 po 10 minutach.
W drugiej części gry Damian Nowak zanotował trzy celne rzuty, w tym jeden z dystansu. Wynik 27: 14 dla ABC po 15 minutach powoli zamykał nam emocje w tej grze. Koszykarze III piętra grali co raz bardziej chaotycznie, a rywale ciesząc się basketem spokojnie kontrolowali mecz. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 32:20 dla ABC.
Na emocje liczyliśmy w drugiej, ale tuż po gwizdku okazało się, iż team „Trzeciego Piętra” nie miał argumentów na solidnie grający zespół ABC. Kolejna kwarta zakończyła się już trzecią sześciopunktową wygraną „Literek” (14:6)
Rozluźnieni gracze ABC spokojnie kontrowali mecz i utrzymywali przewagę w granicach 14 punktów. Sygitowicz wraz z kolegami zdołali zminimalizować straty do 10 „oczek” jednak zwycięstwo ABC nie było nawet przez chwilę zagrożone.
Najlepszym strzelcem wśród wygranych był niezawodny Nowak, która pochwalić się może 25 punktami z tego spotkania. Rozgrywającemu świetnie partnerował Porczyk (16 pkt.). W drużynie „Trzeciego Piętra” wyróżnili się Sygitowicz (17 pkt.), oraz Gwiazdowicz (18 pkt.). Chociaż w przypadku tego pierwszego, mimo zdobyczy punktowej ciężko powiedzieć o dobrze rozegranym spotkaniu.
Kolejna kolejka już za tydzień. Hitem dnia będzie pojedynek ROOKIE Team z MAT. Mecz ten poprzedzą potyczki Autsajderów z Trzecie Piętro, oraz Żubrów z Opoczno.
13.12.2014 (sobota):
12.00 Autsajderzy – III Piętro
13.00 Opoczno – Żubry
14.00 Supersonics - MAT
Napisz komentarz
Komentarze