Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 12 stycznia 2025 11:56
Reklama
Reklama

Odbić się od ligowego dna

Koniec rundy jesiennej zbliża się wielkimi krokami. Przed nami 14 kolejka piłkarskiej trzeciej ligi.Jeszcze tylko trzy kolejki zostały nam do zakończenia pierwszej części tegorocznej "zabawy". W sobotę podopiecznych Dariusza Rogulskiego czeka bardzo trudny mecz z rezerwami mistrza Polski.

Gorzej być już nie może. Piłkarze Lechii osiągnęli ligowe dno. Co ciekawe, patrząc na statystyki nie powinno mieć to miejsca. Lechia to szósty zespół pod względem najmniejszej liczby straconych goli. Po drugiej stronie bieguna jednak stoi nasza ofensywa. W niechlubnej statystyce najmniejszej liczby strzelonych goli, zajmujemy czwarte miejsce.

 

To o czym pisaliśmy wcześniej, dzisiaj jest powielane. Lechii brakuje balansu między ofensywą i defensywą, dlatego nasza pozycja w hierarchii ligowej jest nieadekwatna do tego co tak na prawdę mogliśmy ugrać. Liga jest wyrównana tzn. 17 zespołów jest na równym poziomie, a przy nich nieosiągalny dla nikogo lider z Radomia.

 

  W sobotę czeka nas kolejna trudna gra.  Przeciwnikiem Lechii będzie Legia Warszawa, a dokładniej drugi zespół, który już po części zdołał zadebiutować w Ekstraklasie. Hening Berg pozwolił kilku młodym zawodnikom zadebiutować w tym sezonie,  w najsilniejszej krajowej lidze piłkarskiej. 

 

O ile Pierwszy zespół dzielnie broni tytułu. Rezerwy jednak już nie są takie mocne. Początek sezonu to katastrofalna postawa stołecznych graczy. Legia w pierwszych pięciu grach zanotowała zaledwie 1 zwycięstwo i 1 remis. Trzy mecz zakończyły się porażką CWKS. Bilans 4 pkt. pozwolił rezerwom Legii na zaledwie 14 miejsce.

 

Między 6, a 9 kolejką piłkarze zdołali wywalczyć bilans dodatni. Podopieczni Jacka Magiery na 12 możliwych punktów zdobyli 7. Warszawiacy wdrapali się na 9 miejsce.

 

W 10 kolejce obejrzeliśmy mecz na szczycie. Do Sulejówka przyjechał Radomiak. Mecz zakończył się sromotną klęską gospodarzy 0:3. Kolejny mecz z Sokołem także bez zwycięstwa. Remis 2:2 to wynik poniżej oczekiwań fanów mistrza kraju.

 

Nastroje w zespole poprawił mecz i wygrana 3: 0 z Wartą Sieradz. Zwycięstwo 1:2  w ostatnim meczu z niezwykle urodziwym rywalem miejscową Polonią wydaje się pozwoliło drużynie wrócić na właściwe tory.

 

Wszystkich kibiców zapraszamy na mecz do Sulejówka. Początek w sobotę (18.10) o godzinie 19.00

 

 

 

Statystki indywidualne graczy Legii:

MINUTY:

1029 – Norbert Misiak

962 – Jan Grzesik

788 – Łukasz Moneta

777 – Łukasz Turzyniecki

679 – Michał Bajdur

662 – Wojciech Kochański

623 – Rafał Makowski

588 – Bartłomiej Kalinkowski

576 – Kamil Kurowski

564 – Mateusz Wieteska

536 – Arkadiusz Piech

490 – Robert Bartczak

480 – Grzegorz Tomasiewicz

470 – Łukasz Budziłek

444 – Mateusz Zawal

414 – Cezary Michalak

377 – Artur Haluch

355 – Michał Trąbka

282 – Igor Lewczuk

231 – Krystian Bielik

193 – Ernest Dzięcioł

188 – Konrad Jałocha

183 – Dawid Leleń

179 – Kamil Anczewski

170 – Michał Kopczyński*

147 – Michał Suchanek

127 – Mateusz Szwoch

014 – Tomasz Nawotka

*transfer do innej drużyny

 

BRAMKI:

5 – Arkadiusz Piech

3 – Michał Bajdur, Łukasz Moneta

2 – Grzegorz Tomasiewicz, Krystian Bielik

1 – Kopczyński, Bartczak, Kochański, Grzesik, Trąbka, Szwoch, Misiak

 

ŻÓŁTE KARTKI:

4 – Arkadiusz Piech

2 – Cezary Michalak

2 – Bartłomiej Kalinkowski

2 – Rafał Makowski

2 – Mateusz Wieteska

2 – Łukasz Turzyniecki

2 – Michał Bajdur

1 – Norbert Misiak

1 – Łukasz Moneta

1 – Kamil Kurowski

1 – Robert Bartczak

1 – Łukasz Budziłek

1 – Krystian Bielik

1 – Ernest Dzięcioł

1 – Kamil Anczewski

 

Czerwone kartoniki:

1 – Piech (2x żk)

1 – Michalak (2x żk)

1 – Haluch

 

BRAMKI STRZELONE (w minutach):

01-15: 3

16-30: 3

31-45: 5

46-60: 4

61-75: 4

76-90: 3

 

11 – pierwsza połowa

11 – druga połowa

 

BRAMKI STRACONE (w minutach):

01-15: 2

16-30: 2

31-45: 4

46-60: 4

61-75: 7

76-90: 3

 

8 – 1 połowa

14 – 2 połowa


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ratos M.P 18.10.2014 10:43
Panowie będą i wyniki. Ten sezon już stracimy. Zobaczymy na wiosnę. Wierzę że będzie o wiele lepiej. Pozdrawiam kibiców

kibic 16.10.2014 22:34
zaufanie ma...ale wyników nie ma ..... fajnie

17.10.2014 09:56
Bywa i tak :)

kibic 16.10.2014 20:46
Mam pytanie do bartek28tm. Czy klub poszukuje na miejsce trenera Deca nowego szkoleniowca a trener Rogulski jest tymczasowym trenerem czy postanowiono ,że trener Rogulski poprowadzi drużynę w dłuższym wymiarze czasowym i zatrudnienie nowego szkoleniowca w najbliższym czasie nie jest brane pod uwagę.

16.10.2014 21:23
Obecnie trener ma zaufanie

16.10.2014 17:52
Legia w piątek gra u siebie a więc w rezerwach zagrają pewnie rezerwy z Ekstraklasy - no ale jak nie teraz wygrywać to z kim i kiedy?

rks 16.10.2014 14:58
Dokopać Ległej

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 29 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: OnaTreść komentarza: Uważam, że nie wolno tak oceniać ludzi. Można to zrobić po roku. Wtedy krytykować, albo chwalić. Pytanie jakie miał dokonania poprzednik? Jakieś podsumowanie?Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: TMMMTreść komentarza: Pracować się nie chce, to załatwia sobie dobre fuchy, żeby za darmo brać pieniądze.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: MajowiecTreść komentarza: Wilk jest naturalnym wrogiem psa....Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: KunoTreść komentarza: nie potrzebny jest hycel tylko wilk:), nie uraczymy ani psa ani lisaŹródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jeżeli piotrowski SOR przyjmuje około 100 pacjentów na dobę. W tym tłumie z pewnością około 10-15 delikwentów jest po spożyciu albo w stanie upojenia alkoholowego. W takiej sytuacji, nawet święty lekarz może być pijany. Już widzę, że jak ten lekarz zostanie zwolniony ze szpitala, to jeśli to jest dobry lekarz, to każdy inny szpital przyjmie jego z "łotwartymi łapami".Źródło komentarza: Pijany lekarz na SOR w Piotrkowie; szpital: to karygodne, będą konsekwencjeAutor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Wiadomo katecheci powskakiwali na dobrze płatne stołki i dlatego w kościołach coraz mniej młodych, puste głowy bo wiara nie wpojona młodemu pokoleniu.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektorem
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama