Rywal ostatnio prezentuje dobrą formę. Wygrana z Wartą Sieradz (1:0), minimalna porażką z Legią (0:1), czy choćby dobry występ z MKS Kutno (2:3) stawiał drużynę MechanikA w roli trudnego przeciwnika. W pierwszej połowie gospodarze zaskoczyli. W 24 minucie celnym trafieniem z rzutu wolnego popisał się Marcin Antczak. Lechia wyrównała w drugiej połowie po bramce Marcina Mireckiego. Asystą w tej akcji popisał się Dawid Stańdo.
Mechanik Radomsko – RKS Lechia 1:1 (1:0)
1: 0 Marcin Antczak 24”
1: 1 Marcin Mirecki 65” (as. Stańdo)
RKS Lechia: Holewiński – Dolot, Cyran, Pogorzała (46” Król), Milczarek – Morgaś (61” Witczak), Pierzyński, Żytek (85” Todorovic) – Mirecki, Stańdo (80” Iwańczuk), Rakowski
Żk: Witczak
Pozostałe mecze:
Niestety wyniki tym razem nie były zbyt korzystne dla naszego zespołu. Czołówka nie traci. W Bełchatowie Broń zremisowała 2:2. Mecz miał niesamowity przebieg. Już w 1 minucie gola dla przyjezdnych głową strzelił Paweł Ankurowski. Zawodnik wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego. W 22 minucie Bełchatów wyrównał po kuriozalnej bramce. Kamil Poźniak chcąc zachować się fair play oddają piłkę graczom Radomia, kopiąc ją z połowy boiska i ta wpada do siatki. Po chwili mamy gola dla Broni. Bełchatów zachowuje twarz i oddaje bramkę rywalom. Autorem trafienia Mariusz Marczak. Bełchatów już w pełnej walce wyrównał w 41 minucie. Na listę strzelców wpisał się Andreas Prokic. Lider remisuje w Bełchatowie 2:2
Wicelider Legia nie dała szans beniaminkowi Żyrardowiance. Bohaterami spotkania Michał Efir, oraz niedoszła gwiazda Ekstraklasy Orlando Sa. Obaj zawodnicy dwukrotnie wpisali się na listę strzelców. Gol otwierający wynik padł po bramce samobójczej Rafała Białeckiego. Dla Żyrardowianki to 6 mecz bez zwycięstwa. Dla Legii są to pierwsze trzy punkty w ostatnich pięciu grach.
W Kleszczowie czekał nas prawdziwy szlagier. Omega podejmowała Wartę Sieradz. Górą przyjezdni, którzy przełamali defensywę gospodarzy dopiero w drugiej połowie. Gole na wagę trzech punktów strzelali Przemysław Sosnowski w 58 minucie, oraz dwadzieścia minut później Marcin Kobierki. Honorowe trafienie dla Omegi padło w doliczonym czasie gry. Autorem bramki Michał Czaplarski.
Lechiści do końca sezonu nie mogą być pewni gry w trzeciej lidze. Za nami dość spora grupa pościgowa. W meczu Pilicy z MKS Kutno, który miał duży wpływ na układ grupy pościgowej Lechistów padły dwa gole. W Białobrzegach lepsza okazała się Pilica (2:0). Beniaminek odrobił dwa punkty straty do zielono – czerwonych.
Świetnie spisała się także Pogoń, która w Grodzisku Mazowieckim nie dała szans Mazurowi Karczew wygrywając 3:0.
Niestety swój mecz z Sokołem wygrał także Wieluń. Gospodarze zawody kończyli mecz w „10”, jednak wystarczyło to aby Jakub Grodzki w 75 minucie wykorzystał rzut karny.
Dobre wiadomości dla tomaszowskiego klubu dotarły z Warszawy, gdzie Ursus podejmował rezerwy Widzewa. Po bramkach Pankowskiego (samobój), oraz Bulika stołeczni gracze wygrali 2:0.
Już w środę 33 kolejka. Lechia rozegra niezwykle ważny mecz z Pilicą Białobrzegi.
32 kolejka:
Omega Kleszczów – Warta Sieradz 1:2
Czaplarski 90 - Sosnowski 59, Kobierski 78
Huragan Wołomin – Start Otwock 2:2
Barzyc 82, Wielądek 85(k) - Dukalski 15, Karaś 17 (k)
Pilica Białobrzegi – MKS Kutno 2:0
Barzyński 24, Oziewicz 56
Legia II Warszawa – Żyrardowianka Żyrardów 5:0
Białecki 18 (s), Efir 40, 56, Orlando Sá 63, 78
WKS Wieluń – Sokół Aleksandrów 1:0
Jakub Grodzki 75 (k)
Zawisza Rzgów – GKP Targówek 0:1
Daniel Zdzieszyński 86
Ursus Warszawa – Widzew II Łódź 2:0
Cezary Pankowski 40 (s), Sebastian Bulik 70
GKS II Bełchatów – Broń Radom 2:2
Poźniak 21, Prokić 41 - Ankurowski 1, Marczak 22
Pogoń Grodzisk – Mazur Karczew 3:0
Feliksiak 26 (k), Obem 75, Bal 83
Napisz komentarz
Komentarze