Wobec całkowitego zaniku podziemia politycznego w Tomaszowie, co było konsekwencją licznych aresztowań, amnestii oraz ujawnień, "Warszyc" zlecił mu stworzenie od podstaw organizacji K.W.P. na terenie powiatu tomaszowskiego oraz zorganizowanie komórki wywiadu skierowanej na rozpracowanie więzienia we Wronkach, w którym karę odbywał jego brat, jak również wielu kolegów z Tomaszowa.
Akcja rozpracowywania więzienia trwała od września 1945 roku do stycznia 1947, kiedy to została zdekonspirowana w wyniku działalności zdrajcy. Jednak samemu "Piratowi" udało się uniknąć aresztowania.
Nie chcąc stwarzać przeszkód dla zwolnienia swego brata i kolegów na mocy amnestii, 14 kwietnia 1947 roku ujawnił się, pozorując zerwanie z konspiracją i powrót do normalnego życia, zatajając jednak fakt posiadania dwóch sztuk broni palnej.
Do ujawnienia Czarnecki pełnił nadal funkcję łącznika między dwoma, działającymi w rejonie Tomaszowa, grupami K.W.P. "Żbika" i "Upiora". Na kilkadziesiąt dni zewnętrzna działalność podziemia w okręgu tomaszowskim została całkowicie przytłumiona.
Wykorzystano ten okres na przebudowę struktury organizacji oraz przystosowanie jej do działania w nowych warunkach.
"Pirat" skoncentrował się na rozwijaniu rozległej i sprawnie działającej sieci placówek wokół Tomaszowa oraz na obrzeżach sąsiednich powiatów, wciąganiu do organizacji nowych członków, budowie bunkrów, skrytek i podręcznych magazynów w których gromadzono broń i zaopatrzenie.
Na początku 1949 roku z Czarneckim skontaktował się przybyły z Anglii, urodzony 16 kwietnia 1925 roku w Tomaszowie, były żołnierz armii generała Andersa, Jerzy Smolarczyk. Postanowiono utworzyć pluton dywersyjny K.W.P. w skład którego oprócz dwóch wyżej wspomnianych weszli: Henryk Wawrzyniak ps. "Jasny", Kazimierz Szczepański ps. "Rydwan", Stanisław Chwałowski ps. "Zemsta", Włodzimierz Robert ps. "Lew", Jan Chrzanowski, Marian Głód, Eugeniusz Polak, Jan Głąb, Marian Lutyński ps. "Kalisz", Zbigniew Mazurek, Zbigniew Zawadzki ps. "Kruk" i Aleksander Wojtalczyk ps. "Parys".
W marcu 1949 roku zorganizowano zebranie wszystkich członków grupy, na którym dokonano podziału na grupę leśną i miejską. W skład grupy leśnej weszli poszukiwani przez organa ścigania: Wawrzyniak, Szczepański, Chwałowski i Polak. Mieli oni dokonywać akcji zbrojnych według wytycznych otrzymywanych z grupy miejskiej oraz gromadzić i przechowywać broń palną.
W dniu 16 kwietnia funkcjonariusz tomaszowskiego UB Władysław Szewczyk wraz z dwoma ormowcami Jerzym Cymermanem i Wiesławem Głowackim podjęli próbę zatrzymania Smolarczyka w jego rodzinnym domu na ulicy Świerczewskiego (dzisiejsza Legionów). Smolarczykowi udało się jednak wyskoczyć z pierwszego piętra mieszkania swojej matki i ostrzeliwując się zbiegł. Następnie nielegalnie przekroczył granicę i poprzez Czechosłowację i Austrię dostał się do Francji. Zamieszkiwał tam jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, pracując jako górnik.
Po ucieczce Smolarczyka jedynym przywódcą plutonu, zarządzającym akcjami, został Jan Czarnecki.
Napisz komentarz
Komentarze