Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 21:24
Reklama
Reklama

Dlaczego Zalew zbudowano

Na początku grudnia w hotelu "Molo" nad Zalewem Sulejowskim odbyła się konferencja naukowa z okazji 40 lecia istnienia zbiornika, który miał być głównym źródłem wody dla mieszkańców Łodzi. Historię jego powstania uczestnikom przybliżał Zbigniew Ambrożewski.

 

Podstawowym powodem dla którego zdecydowano o budowie zbiornika wodnego na rzece Pilicy, była konieczność zapewnienia właściwego zaopatrzenia w wodę, szybko rozwijającej się poi II Wojnie Światowej Łodzi. Stwierdzono, że ujęcie wody na Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim i system  podziemnych ujęć wody w stolicy regionu, nie mogą zapewnić zaspokojenia wszystkich potrzeb. 

 

- W Łodzi brakowało wody, konieczne było więc wykonanie dodatkowego jej źródła – mówił Zbigniew Ambrożewski. – Wykorzystano w tym celu projekt zbiornika rolniczego, który miał powstać w tym miejscu.   

 

Projekt zbiornika, który miał być wykorzystany do nawodnień rolniczych przygotowano już w 1959 roku. Nie doczekał się on jednak realizacji. Natomiast w jego miejsce przygotowano projekt wstępny zbiornika  dla potrzeb komunalnych (1967 r). Jego autorem był CBSiPBW  Hydroprojekt w Warszawie (Generalny Projektant mgr inż. Kazimierz Czyżewski). W grudniu 1968 roku został on zatwierdzony do realizacji.  

 

Czytaj: Zalew Sulejowski: rekultywacja w koncepcji

 

W połowie lipca 1969 r rozpoczęto prace przygotowawcze, a w maju 1970 r, przystąpiono do prac zasadniczych. We wrześniu 1972 roku, nastąpiło przepuszczeni wód rzeki przez wcześniej zbudowany jaz. W maju 1973 roku, spiętrzono wody zbiornika umożliwiające  prace rozruchowe ujęcia wody ze zbiornika do wodociągu Sulejów-Łódź, a w grudniu 1973 r, oddano Zalew Sulejowski i elektrownię wodną do eksploatacji.

 

Zbigniew Ambrożewski podkreśla, że z dzisiejszego punktu widzenia, wobec ograniczenia przemysłu miasta, a także spowolnienia jego rozwoju, nie jest to już takie oczywiste. Ale podobne ograniczenia występują również w innych regionach Polski. Na przykład na Górnym Śląsku dla którego budowany był zbiornik wodny Świnna Poręba. Jednak pozostają w każdym takim przypadku funkcje zbiornika zapewniające poniżej przekroju piętrzenia: regulację przepływów, ochronę przeciwpowodziową i zapobieganie suszy, hodowla ryb w wodach zbiornika oraz wykorzystanie energetyczne powstałego spadu. Nie bez znaczenia są walory turystyczne, rekreacyjne i krajoznawcze powstałych akwenów i terenów wokół nich.

 

Czytaj: Zalew Sulejowski w strategii rozwoju województwa

 

- Wobec znanych ograniczeń  w produkcji przemysłowej i w rozwoju mieszkalnictwa w mieście, nie wystąpił przewidziany prognozami wzrost zapotrzebowania na wodę  i zrezygnowano, do czasu wystąpienia zwiększonych potrzeb, z realizacji II etapu piętrzenia zbiornika.

 

Zakres prac, jakie przeprowadzono przy zbiorniku obrzuje przygotowana przez Ambrożewskiego tabela

 

Lp

Rodzaj robót

Jednostka

Ilość

Uwagi

1

Wykopy

m3

443818

 

2

Nasypy

m3

1190818

 

3

Ścianka larsena

t

609

 

4

Uszczelnienie folią

m2

929710

W tym 10000 m2 układane pod wodą

5

Betony

m3

58791

 

6

Konstrukcje stalowe i mechanizmy

t

577

 

7

Wywłaszczenia

ha

1003,3

 

8

Wylesienia

ha

1348,3

 

9

Karczowanie pni

ha

1000

 

 

Cykl budowy wyniósł w sumie 4,5 roku, w tym roboty zasadnicze trwały nieco ponad 3,5 roku, a od rozpoczęcia robót zasadniczych do spiętrzenia zbiornika do minimalnej rzędnej 3 lata. Tak krótka realizacja zbiornika o parametrach rzędu 100 milionów m3 nie wydaje się w warunkach polskich do powtórzenia. - Jakość wykonanych robót, pomimo przedstawionych wyżej trudności, do dzisiaj po 40 latach eksploatacji uznawana jest za wzorową - dodaje Zbigniew Ambrożewski.

 

Czytaj: Debatują a sinice kwitną

 

Skrócenie terminów realizacyjnych doprowadziło równocześnie do znacznego obniżenia kosztów inwestycji. Wyliczony w projekcie koszt budowy wyniosły 780 ml zł, po korekcie przeprowadzonej podczas budowy 752 ml zł, a według ostatecznego rozliczenia 623 ml zł. Zaoszczędzono więc 157 ml zł w stosunku do założeń pierwotnych.

 

Przy czym wykonano też obiekty dodatkowe nie przewidziane pierwotnie, takie jak: obwałowanie terenów miejscowości Podklasztorze leżącej w cofce zbiornika pierwotnie przeznaczonych do zatopienia, pawilon wystawowy przy zaporze w Smardzewicach (zamieniony na restaurację), molo spacerowe przy hotelu (wówczas robotniczym), przystań dla jednostek pływających itd..

 

- Należy również wspomnieć, że stosowano przestarzały i mało wydajny sprzęt do robót budowlanych, taki jak dźwig gąsienicowy do układania betonu uzyskany po remanencie z budowy we Włocławku, koparki 1 m3, spycharki 100 KM i betoniarki 500 l.

 

Czytaj: Zalew nieczystości

 

Ambrożewski wymienia też problemy, jakie pojawiały się przy budowie zbiornika. 

 

Wśród nich znalazły się: konieczność znacznego obniżenia poziomu posadowienia elektrowni wodnej, konieczność zastosowania bardzo pracochłonnego sposobu zagęszczania zapory ziemnej przy nasypach formowanych z piasków o mało zróżnicowanym uziarnieniu, transport z wytwórni konstrukcji stalowych w Kluczborku i montaż klap jazowych (o wymiarach 5x20 m) w całości, wprowadzenie po raz pierwszy Europie (zastosowane w innych krajach dopiero w końcu lat sidemdziesiątych) uszczelnienia znacznych obszarów zbiornika foliami polimerowymi. Problem stanowiło też wylesienie znacznych obszarów lasów -1300 ha i karczowania pni - 1000 ha 

 

 

Generalnym projektantem Zalewu Sulejowskiego było Centralne Biuro Studiów i Projektów Budownictwa Wodnego Hydroprojekt w Warszawie, z którym współpracowało co najmniej cztery specjalistyczne biura projektów: Centrale Biuro Studiów i Projektów Dróg, Mostów i Lotnisk Transprojekt w Warszawie-projektant wszystkich dróg kołowych,  Gdańskie Biuro Projektów Dróg i Mostów - projektant mostu nad jazem i  tymczasowego mostu budowlanego, Biuro Studiów i Projektów Łączności Oddział we Wrocławiu - projekty łączności przewodowej i Biuro  Urządzeń Lasów i Projektów Leśnictwa w Łodzi-projekty wylesień czaszy zbiornika. Łącznie przy projektowaniu Sulejowa było zaangażowanych 37 projektantów podstawowych oraz spora ilość personelu technicznego i administracyjnego.

 

Generalnym wykonawcą było Warszawskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodno-Inżynieryjnego Hydrobudowa 1 z Nowego Dworu Mazowieckiego. Realizowała większość  prac na budowie zbiornika w tym prawie wszystkie roboty hydrotechniczne. Na budowie pracowało 19 przedsiębiorstw podwykonawczych.

 

Czytaj: Zalew Sulejowski bez sinic?

 

Firma Ganz-Mavag z Budapesztu, dostarczyła turbozespoły dla elektrowni wodnej. Były one wprawdzie tańsze, ale jak się później okazało nie najlepsze.  Na skutek niedoświadczenia dostawcy (produkcja prototypowa) powstało znaczna ilość usterek i niedoróbek, których niestety podczas odbiorów nie udało się wyeliminować. Dopiero prace zespołu z Zakładu Energetycznego Łódź Województwo, pod kierunkiem  zastępcy dyrektora d/s. technicznych inż. Jerzego Zielińskiego doprowadziły turbiny do pełnej użyteczności.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aleksandra 27.12.2013 12:07
Lubię czytać o historii naszego miasta i okolic. Interesuje mnie to znacznie bardziej niż beznadziejna polityka.

Łukasz 27.12.2013 11:11
Historia naszego miasta, a także okolic jest bardzo ciekawa i bogata. Warto je przytaczać i przypominać. Więcej takich artykułów.

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama