22 sierpnia 2013r o północy na ulicy Dzieci Polskich w Tomaszowie Mazowieckim młody mężczyzna zaatakował 39-latka, którego następnie okradł z pieniędzy i telefonu. Policjanci niemal od razu rozpoczęli ustalanie sprawcy. Mając bardzo dobre rozpoznanie, kryminalni szybko wytypowali 23-letniego bandytę.
Podczas przeszukiwania terenu funkcjonariusz wydziału kryminalnego zauważył uciekającego mężczyznę, rozpoczął za nim pościg. Mężczyzna uciekając wbiegł pod jadący od przeciwnej strony radiowóz.
W czasie przeszukania u podejrzanego policjanci znaleźli alkohol, który wzbudził ich podejrzenia. Stróże prawa skojarzyli, że 15 sierpnia na ulicy Zawadzkiej dokonano włamania do magazynu z alkoholem. Łączna wartość skradzionego wówczas mienia została oszacowana na kwotę 1200 złotych. Skradziony alkohol był tych samych marek, co ten znaleziony w domu podejrzanego.
Kryminalni ustalili też pomocnika włamywacza,również w wieku 23 lat. Mężczyzna był bardzo zaskoczony wizytą policjantów.
U młodego pasera, policjanci znaleźli część skradzionego z ul. Zawadzkiej łupu. Podczas przeszukania w jego mieszkaniu ujawniono ponadto kilka krzaków konopii indyjskiej.
Obydwaj zatrzymani byli znani z wcześniejszej kryminalnej działalności. Sprawę prowadzą policjanci z Tomaszowa. 24 sierpnia Tomaszowski Sąd Rejonowy zastosował trzymiesięczny areszt dla 23-letniego sprawcy rozboju.
Napisz komentarz
Komentarze