Czytaj: W Sulejowie protestują u nas... "jak makiem zasiał"
O sprawie zrobiło się głośno w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to mieszkańcy Sulejowa dowiedzieli się, że starosta piotrkowski wydał decyzję zezwalającą na składowanie odpadów na terenie dawnego wyrobiska kopalni wapienia. Została ona wydana mimo negatywnej opinii lokalnego samorządu. Tym większe było zdziwienie, gdy dotarła ona do sulejowskiego Urzędu Miasta. Lista substancji, jakie będą mogły być składowane wynosiła aż 900 pozycji.
Mieszkańcy Sulejowa rozpoczęli protest. Ich zdaniem lokalizacja składowiska nie została najlepiej wybrana. Znajduje się ona kilkadziesiąt metrów od zabudowań mieszkalnych. Tuż obok przepływa Pilica i nie trudno wyobrazić sobie tykającą bombę ekologiczną z opóźnionym zapłonem. Odpady zwierzęce ściągną tutaj insekty i gryzonie. A szkodliwe substancje mogą przedostać się do wód gruntowych. Ponadto teren położony jest w obrębie Sulejowskiego Parku Krajobrazowego oraz obszarów Natura 2000.
Sprawą zainteresowały się media a decyzja starosty została zaskarżona do SKO, które ją unieważniło. Piotrkowskie SKO wydając takie postanowienie stwierdziło, że decyzja Starosty wydana została z naruszeniem przepisów o własności, bez stosownej podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa. Ponadto decyzja została skierowana do osoby nie będącej stroną w sprawie oraz była niewykonalna w dniu jej wydania i jej niewykonalność ma charakter trwały. To tylko niektóre wady dokumentu, jakie w swoim uzasadnieniu podało Kolegium Odwoławcze.
Czytaj: Sulejów bez odpadów!
Przeciwko lokalizacji składowiska występowali też posłowie z piotrkowskiego okręgu wyborczego. Na spotkaniach z mieszkańcami deklarowali wszelką możliwą pomoc. Poseł Robert Telus wspierał między innymi zbieranie podpisów, które miało miejsce w maju tego roku.
Czytaj: Posłowie okręgu piotrkowskiego przeciw składowisku odpadów niebezpiecznych w Sulejowie
Teraz parlamentarzysta podjął kolejne działania zawiadamiając o podejrzeniu popełnienia przestępstwa Centralne Biuro Antykorupcyjne.
- W kwietniu 2012 roku władze powiatu piotrkowskiego podjęły kontrowersyjną decyzję o udzieleniu zezwolenia prywatnemu przedsiębiorcy na zbieranie odpadów najbardziej niebezpiecznych dla ludzi i środowiska (azbest, siarczan żelazowy, rtęć, freon- lista zawiera blisko tysiąc substancji!) – mówi Robert Telus. - Są to materiały określane m.in. jako łatwopalne, drażniące, toksyczne, rakotwórcze, żrące, zakaźne, ekotoksyczne, działające szkodliwie na płodność oraz mutagenne. Kolejnym tematem bulwersującym mieszkańców oraz osoby wypoczywające na brzegiem Pilicy jest nielegalnie działająca kopalnia kruszywa wapiennego.
Z prośbą o interwencję w tej sprawie zwrócili się mieszkańcy Sulejowa, a poseł złożył w tej sprawie zawiadomienie do CBA.
- Zarówno decyzja o lokalizacji składowiska odpadów niebezpiecznych przy samym brzegu Pilicy jak i kopalnia kruszywa wapiennego działająca nielegalnie na terenie Skarbu Państwa pokazują fatalny stan państwa pod rządami koalicji PO/PSL – uważa Telus.
Napisz komentarz
Komentarze