Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 19:59
Reklama
Reklama

Sprytne rozwiązanie problemu z przebitą oponą

Niezależnie od tego, czy nasza wakacyjna podróż będzie planowaną już od kilku miesięcy wyprawą, czy też spontanicznym, weekendowym wypadem, są rzeczy, o które powinniśmy zadbać zanim jeszcze spakujemy całą rodzinę do auta. Bo choć nie jesteśmy w stanie zapobiec np. „złapaniu gumy” na trasie, to tylko od nas zależy, czy szybko i sprawnie będziemy potrafili się z takim problemem uporać. Pomóc nam w tym może wyposażenie naszego samochodu w tzw. zestaw naprawczy koła.

 

Tego typu zestawy, nazywane także sprytnym kołem zapasowym, stanowią ciekawą alternatywę dla tradycyjnej „zapasówki” wożonej zwykle w samochodowych bagażnikach. Dzięki nim możemy szybko i skutecznie naprawić przebitą oponę, i to bez zdejmowania koła.

 

Jak to działa?

 

- Zestaw naprawczy do reparacji przebitych opon składa się najczęściej z dwóch elementów – płynu uszczelniającego, który ma za zadanie wypełnić uszkodzenie oraz z podłączanego do zapalniczki samochodowej kompresora, za pomocą którego substancja wprowadzana jest do wnętrza koła – opisuje Łukasz Bazarewicz z serwisu AlejaOpon.pl.

 

Naprawa za pomocą takiego zestawu polega na wpuszczeniu płynu do wnętrza opony poprzez zawór, a następnie dopompowaniu koła właściwą ilością powietrza. Jedyne, o czym musimy pamiętać, to by przez pierwszy kilometr jechać nieco wolniej, dzięki czemu środek równomiernie rozprowadzi się wewnątrz opony i uszczelni miejsce przebicia.

 

Jak widać, sama aplikacja uszczelniacza nie jest szczególnie trudna. Po zapoznaniu się z dołączoną przez producenta instrukcją, z całą pewnością poradzą z nią sobie nawet mniej doświadczeni kierowcy.

 

Co równie istotne, rozwiązanie to jest także znacznie mniej brudzące czy stresujące. Nie ma przecież potrzeby podnoszenia samochodu, zdejmowania koła czy nerwowego wyczekiwania na pomoc drogową.

 

Jak wybrać odpowiedni zestaw naprawczy?

 

Stale rosnąca popularność sprytnych kół zapasowych sprawia, że na rynku dostępnych jest coraz więcej różnych modeli. Na co powinniśmy więc zwrócić uwagę przy zakupie takiego zestawu?

 

- Przede wszystkim należy wystrzegać się produktów z najniższej półki cenowej, tzw. marketowych. W tym przypadku nie mamy bowiem żadnej pewności, czy zakupiony przez nas płyn rzeczywiście spełni swoją rolę i w razie potrzeby odpowiednio uszczelni przebitą oponę – przestrzega specjalista z Alei Opon.

 

Powinniśmy także dokładnie sprawdzić, do jakiej wielkości koła przeznaczony jest wybrany przez nas zestaw. Bo o ile przy wyborze kompresora nie ma to większego znaczenia – po prostu napompujemy oponę nieco wolniej lub trochę szybciej, to istotna okazuje się być ilość kupowanego płynu uszczelniającego.

 

O czym powinniśmy pamiętać?

 

Warto w tym miejscu uświadomić sobie jedną, istotną kwestię: zestawy naprawcze koła, choć wygodne i łatwe w obsłudze, są rozwiązaniem jedynie doraźnym:

 

- Teoretycznie, z uszczelnionym w ten sposób kołem, możemy dojechać i wrócić tak, jak to sobie wcześniej zaplanowaliśmy. Jednak o ile mamy tylko taką możliwość, lepszym rozwiązaniem będą odwiedziny w najbliższym serwisie, gdzie opona zostanie oczyszczona i naprawiona w sposób tradycyjny – podpowiada Łukasz Bazarewicz.

Konieczność odwiedzenia mechanika wynika z faktu, że ciśnienie w kołach po takim „drogowym” łataniu dziury nigdy nie będzie na idealnym poziomie, przez co po przejechaniu dłuższej trasy możemy spodziewać się nierównomiernego zużycia opon.

 

Co więcej, nie każde uszkodzenie da się naprawić za pomocą sprytnego koła zapasowego. Zestaw zupełnie nie sprawdzi się bowiem np. w przypadku bocznego przebicia opony.

 

- Dodatkowo, jeśli producent wyposażył nasze auto w taki zestaw naprawczy, warto sprawdzić termin ważności płynu uszczelniającego. Po kilku latach przewożenia go w bagażniku może się bowiem okazać, że środek ten jest już zbyt stary i w krytycznym momencie nie spełni swojej roli – zauważa przedstawiciel Alei Opon.

 

Jeśli nie zestaw naprawczy, to co?

 

Najczęściej stosowanym rozwiązaniem w przypadku „złapania gumy” jest oczywiście tradycyjne koło zapasowe. By jednak mieć pewność, że w razie potrzeby będziemy mogli z niego skorzystać, warto raz na jakiś czas sprawdzić jego stan: wiek, zużycie czy poziom ciśnienia.

 

Oprócz tego, warto rozważyć także zastosowanie opon typu Run Flat, których budowa umożliwia bezpieczne kontynuowanie jazdy nawet po przebiciu koła. Tego typu ogumienie wyposażone jest bowiem w specjalną powłokę, która automatycznie wypełnia uszkodzenie, pozwalając jechać dalej z prędkością nie większą, niż 80 km/h.

 

Niektórzy, czołowi producenci, do sprzedawanego kompletu opon dokładają także ochronę assistance. Jest to rozwiązanie zdecydowanie najbardziej bezpieczne, bowiem gwarantuje bezpłatną wymianę koła w całej Europie.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama