Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 stycznia 2025 08:45
Reklama
Reklama

Nie we wszystkim uczestniczy polityka

Niezwykle ciekawy wywiad wyemitowało w ubiegłym tygodniu piotrkowskie radio Strefa FM. Dziennikarz przepytywał było europosłankę PO a obecnie członkinię Zarządu Województwa Łódzkiego, Joannę Skrzydlewską. Pojawiły się też wątki tomaszowskie. Co ciekawe polityczka Platformy chwali działania Marcina Witko z PiS. W ostatnich latach rzecz rzadko spotykana. Ale i pani Joanna nie jest osobą wpisującą się w sztywne schematy. Może dzięki miłości do speedwaya. Przecież nigdzie nie ma takiej życzliwej atmosfery jak na żużlowych stadionach.

 

Główny temat rozmowy dotyczył wykorzystania środków unijnych przez lokalne samorządy. Jak się okazuje nie wszystkie miasta i powiaty radzą sobie z przygotowywaniem wniosków i pozyskiwaniem funduszy. Joanna Skrzydlewska przysłowiowej "suchej nitki" nie zostawiła na prezydencie Piotrkowa i tamtejszym samorządzie. Jej zdaniem miasto nie dostatecznie zabiega o pieniądze. Jako pozytywny przykład przytacza Tomaszów Mazowiecki.

 

- W obecnej perspektywie finansowej Piotrków na pewno nie znajduje się w czołówce, jednym z liderów jest Tomaszów Mazowiecki i często to powtarzam, bo niektórzy uważają, że we wszystkim uczestniczy polityka, a w moim przekonaniu w dystrybucji środków unijnych na prawdę tak nie jest. Jestem pełna podziwu dla prezydenta Tomaszowa i jego służb za ich determinację i za to, że praktycznie w każdym konkursie miasto lub podległe jednostki aplikują o te środki, a mieszkańcy chyba dostrzegają efekty - wyjaśnia dziennikarzowi Strefy, jako kolejny przykład dobrych praktyk wskazując także pobliski Ujazd.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 19.08.2018 21:55
Do mojego własnego wpisu nr 6: wy, którzy zarejestrowaliście się do mojego wpisu nr 6 jako zwolennicy tego wpisu (czyli - na "+") - chyba dokładnie wiecie, o czym ja piszę. Myślę, że wiedzą o tym również dwaj nasi bohaterowie spod znaku W.

Pani 18.08.2018 21:22
S. mówi jedno pan G. tłumaczy na swoje...słabe to. Świadczy chyba o kompletnym przeroście formy i uważaniu czytelników za plankton...albo komuś grunt się pali pod nogami.

Dal mnie 19.08.2018 07:37
niewpoważni są oboje/

Ajdejano 18.08.2018 18:18
Nie bardzo kumam, dlaczego tych dwóch gości spod znaku PiS przyrównujesz pod kątem niby ich równej wartości dla wyborców PiS-u, czyli głównie moherów i im podobnych. Nawet bym nie podejrzewał, aby jeden spod znaku W. mógł spotykać się z pewnym człowiekiem, którego ten drugi - też spod znaku W., w pewnym czasie ostro atakował (głośna tomaszowska sprawa). A tego pierwszego spod znaku W. - widziałem u "tego człowieka" z tej słynnej "sprawy". Nie spotykali się, bynajmniej, jako wrogowie. Że też ja, kur.... , zawsze zbyt dużo muszę widzieć. Przerąbane.

Tylko jeden, zwarty zespół! 18.08.2018 19:42
Przynajmnie do wyborów parlamentarnych powinni unikać konfliktów. Nie wiem, ustalać listy po cichu, żreć się miedzy sobą w kuluarach. Tak w dobrze zorganizowanej partii to wygląda. Nie wywleka sie niczego. Gdy Tony Blair łamał przedwyborcze ustalenia o przekazaniu przywództwa po dwóch kadencjach na rzecz Gordona Browna (minister finansów, na koniec premier, ale dużo później niż się umawiali), gdy Blair przedłużał swoje rządy, to mimo, że dziennikarze wiercili temat na każdym szczeblu New Labour to jakoś nic się nie ulewało. Szczelna jak kanoserwa struktura! Wszystkie teksty w najlepszym obecnie dzienniku czyli The Daily Telegraph opierały się wyłacznie na "anonimowych źródłach" Czyli równie dobrze mogły być zmyślone i nikt szerzej nie przejmował się nimi. Nikt nie wyskakiwał z deklaracjami, że może wystartuje sam, a może z kim innym itd. Wszyscy mieli świadomość, że przy żenujących przepychankach wybory mogą wygrać torysi. Bo trzecia kadencja była ledwo ledwo wygrana. W końcu władzę oddali ale po czym? Po Iraku, po zabójstwie przez służby specjalne naukowca Davida Kelly'ego, który nie chciał potwierdzić, że Hussein ma broń chemiczną co Brytyjczycy mieli ostatecznie - jako niby - zewnętrzni obserwwatorzy stwierdzić, co dało Bushowi pretekst do uderzenia. Musiało dojść do czegoś tak dużego jak kosztowana wojna, a nie jakieś pierdoły jak wewnątrzpartyjne ambicje jednego czy innego polityka. Kogo to poza polityką obchodzi? Tak samo tutaj. Jako ich wyborca zgadzam się na wszystko, poza jednym - wewnętrznym rozmemłaniem, inercją, wiecznym paplaniem, że chciało się dobrze, ale ktoś przeszkadzał. Ojesu :( Nie jesteś silny? Nie wchodź do polityki. Dzietność podskoczyła podczas jednej kadnecji. Patrząc na plac zabaw który mam przed blokiem - codziennie widzę mnóstwo babek z dziećmi - jednymi bujajacymi się na huśtawkach nastepnymi już w brzuchu, w drodze. Ich nie interesują żadne frakcje w PiSie. Ich nitenresuje sabilna robota męża i dobry socjał. I nie ma w tym nic złego. To jest normalne życie. Nie zmuszajcie ludzi do przesiadywania nocami przed komputerem i studiowaniem ustaw z sejmowej orki. Ja przynajmniej nie chciałbym tak żyć. Nie muszę intersowac samym procesem by być jego konsumentem. Tak jak nie interesuje się prawem, ekonomią czy produkcją parówek. Tak jak to podsumowała nas (w sensie mnie), żydowska filozofka Agata Bielik-Robson w jednym felietonów na stronach Krytyki Politycznej, dając jako tytuł tylko jedno słowo: "Żreć!" Zdecydowanie na pewno najpierw wolę się nażreć, niż nie mieć z czego się nażreć i filozofować. I wała wam od tego. No co? Będzie wyzywanie od kołtunów? To sobie wyzywajcie. Wybrałem polityków, mają rzadzić. Nie będę sie rozwodził na tym jak to przebiega. Ma być skutercznie. Zresztą pod tym względem Tusk również tak działał i dwie kadencje były. Jest lider, jest przywódca i nie ma się co rozdrabniać. Przeczytaj sobie "Daleko od miłości" Reszki i Majewskiego. Tam ta atmosfera obgadywania spraw przy meczykach jest bardzo fajnie opisana. Taki zamordyzm z miłą buzią. https://en.wikipedia.org/wiki/...vid_Kelly_(weapons_expert) Żreć! :))

Tylko razem, albo przegrana 18.08.2018 17:02
W kontekście popularności Witki i PiSu w Tomaszowie, to trudno nie odnieść wrażenia, że opozycja próbuje podzielić podzielić PiS. Stworzyć w nim frakcje Witko i frakcje Węgrzynowskiego. Wszystkie informacje na temat sukcesów Witko z ust polityków / polityczek opozycji mają taki cel. Skłócić wewnętrznie PiS, albo podjudzić Witkę by sam się od zespołu z którym wygrał wybory zdystansował. Na razie na szczęście te pokusy nie są atrakcyjne, no bo co mogą mu zaproponować? Sondaże mają kiepskie i możliwość pzegranej bardzo duża. Jeśli prezydent odszedłby z PiS co mogliby mu dać zarządzanie jakimś obiektem w Łodzi? Bez sensu. No ale próbują, innego wyboru nie mają.

Ajdejano 18.08.2018 13:08
Do wpisów powyżej: Szanowny Panie Mariuszu - oczywiście, ma Pan 100 % racji. Nie będę się wypowiadał na temat wypowiedzi tego (nie daj Boże - dalej) radnego wojewódzkiego, ale tylko wspomnę, że takie "żebranie" u Nas-Wyborców o głosowanie dla tej pani (Panie Gajewski - opanuj się Pan - nie ma Pan innego oparcia niż ta Pańska po ?!?! Przecież jesteś Pan jakimś-tam fachowcem w zakresie księgowości ..... . Może i to też nie jest prawda ?....) Pozdrowienia dla mojego kolegi - Mariana.... i dla Pana - też.

szkoda że co 4 lata 14.08.2018 22:49
pitu pitu ... właśnie takich mamy POlityków = problemy z kasą z UE. Brak odpowiednich !!! powtórzę brak odpowiednich przepisów/ludzi! i mamy loda za szybą. Irlandia potrafiła u nas ściema pOsłów z wiejskiej. Pani z Marszałkowa wie dobrze o tym bo była w PE. Bravo Redaktorze! dobre riposty bo ból brzucha po wypocinach radnego który zapomina że to służba dla społeczeństwa a nie lanie wody ... ach te miliony od niego i B z Brzustowa. Te osoby doskonale spełniają swoją misję ... PO w kierunku dna. A wracając do Marszałkowa może ktoś policzy ile zachodnie południe łódzkiego dostało kasy w porównaniu z resztą. Festiwal wyborczy trwa więc proponuje Gajewskiemu strój krasnala wtedy ludzie uwierzą ... bo kochają bajki

Marek 14.08.2018 17:49
To bardzo ważne co powiedziała Pani Skrzydlewska bo wielu wydaje się że pieniądze z UE leżą sobie spokojnie na ulicy i każdy może sobie podejść i wziąć ile chce orsz wykorzystać na co chce. To ciężka praca by je zdobyć bo jest duża konkurencja a chętnych jak to zwykle bywa więcej niż środków. Fajnie ze to TM udaje się je pozyskać. To też ważne, że mówi to ktoś komu daleko do opcji politycznej obecnego Prezydenta TM.

obiektywny 14.08.2018 16:46
Widzę, że Pan Radny Województwa próbuje prostować wypowiedź Pani Marszałek, gdyż jej słowa są niewygodne. Moim zdaniem Pani Marszałek rzeczowo i bez włączania polityki "pochwaliła" merytoryczne przygotowanie i działanie Prezydenta Marcina Witko i pracowników Urzędu Miasta. Potwierdziła ile pozytywnych zmian zadziało się w Tomaszowie w ostatnich latach. Niech Pan nie wprowadza w błąd ludzi, że pieniądze są dzięki osobom z Pana ugrupowania. Trudno jest przyznać prawdę i potwierdzić pozytywne zmiany w naszym mieście ?.

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama