Kuratorium nie chce likwidacji "dwójki"

Reklama

Władze miasta podnoszą przede wszystkim aspekt demograficzny oraz ekonomiczny prowadzenia szkoły oraz fakt, że likwidacja będzie de facto połączeniem dwóch placówek w jedną.

 - Jesteśmy w trakcie składania wyjaśnień i rozmów - mówi Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik Prezydenta Miasta Tomaszowa Mazowieckiego. - Likwidacja nie oznacza wyłączenia budynku na cele pozaoświatowe. Związane jest z reorganizacją  pracy  Gimnazjum nr 2 i Zespołu Szkół nr 4. Dzieci będą kontynuować naukę w dotychczasowym miejscu. 

Pełnomocnik prezydenta wyjaśnia też, że innym powodem reorganizacji jest objęcie obowiązkiem szkolnym sześciolatków. W jej wyniku liczba uczniów klas I-III dramatycznie się zwiększy. Oznacza to, że konieczne będzie wprowadzenie systemu dwu albo nawet trzyzmianowego. Część dzieci będzie musiała więc uczęszczać na zajęcia po południu.

- Liczymy, że Kuratorium jeszcze raz pochyli się nad zaproponowanymi przez nas zmianami i zmieni swoje stanowisko - dodaje Pietkiewicz.

Warto też przypomnieć, że negatywną opinię w tej sprawie wyraziły również związki zawodowe oraz Rada Rodziców ZS numer 4