Zaprosili, okradli i pobili

- Poszkodowany wraz z dwoma kobietami poszli do mieszkania, jak się później okazało należącego do podejrzanego - informuje komisarz Katarzyna Dutkiewicz Pawlikowska. - W trakcie biesiadowania mężczyzna został obezwładniony przez towarzyszące mu osoby. Właściciel mieszkania przytrzymywał i bił swego swojego gościa, natomiast 24 – letnia kobieta przeszukiwała jego odzież, kradnąc mu ukryte pieniądze w kwocie 500złotych. Następnie pobity mężczyzna został wyrzucony z mieszkania.

Policjanci o zdarzeniu dowiedzieli się kilka dni później. Podjęto natychmiast czynności zmierzające do ustalenia sprawców oraz wyjaśnienia jakie role pełnili w czasie rozboju. Mężczyzna został zatrzymany już w dniu zgłoszenia tj, 26 lutego.

Kryminalni ustalili personalia kobiet biorących udział w zdarzeniu. Jak się okazało imiona którymi przedstawiły się panie były fałszywe. Młodsza z kobiet (24 lata), jak ustalono bardzie aktywna w czasie rozboju, usłyszała zarzuty rozboju oraz jako środek zapobiegawczy otrzymała dozór policyjny, druga 27 – letnia kobieta jak ustalono w czasie zdarzenia była pijana i spała. Być może to uchroniło ją przed aktywnym włączeniem się do całej sytuacji. Natomiast 35 – latek który był doskonale znany ze swoich wczesniejszych czynów, przez najbliższe 3 miesiące będzie za kratkami. Grozi mu do 12 lat więzienia.