Byli głodni i agresywni

Do Komendy Policji zadzwonił mężczyzna z informacją, że kiedy dostarczał do jednego z tomaszowskich mieszkań przy ulicy Kwiatowej zamówiony na wynos posiłek, został pobity i okradziony przez klientów.

Policjanci od razu pojawili w mieszkaniu, przed którym doszło do ataku. Drzwi otworzył nietrzeźwy mężczyzna, którego jako napastnika rozpoznał pokrzywdzony. W środku znajdował się drugi ze sprawców napaąści. Obaj zostali zatrzymani.

Funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia, z którego wynikało iż kilka minut wcześniej pod wskazany adres podjechał dostawca z posiłkami na wynos. Jeden z lokatorów przekazał sprzedawcy 17 złotych, jednak była to za mała kwota na uiszczenie całości rachunku. Kiedy dostawca zwrócił się do klientów aby dopłacili mu resztę, ci zaczęli go bić i odebrali przekazane wcześniej pieniądze i posiłek.

Mundurowi odzyskali skradzioną gotówkę. Zatrzymani mężczyźni po wytrzeźwieniu stanęli przed obliczem prokuratora. 20 i 23 latek byli dobrze znani policjantom z wcześniejszej działalności przestępczej.

Okazało się, że młodszy z nich był poszukiwany do odbycia kary. Aby ukryć swoją prawdziwą tożsamość podał policjantom niewłaściwe dane. Jednak kłamstwo szybko wyszło na jaw. 24 lutego tomaszowski Sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.