Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 03:40
Reklama
Reklama

Lechia: podsumowanie rundy jesiennej

W najbliższy weekend runda jesienna piłkarskiej trzeciej ligi ostatecznie dobiegnie końca. Do rozegrania pozostało jeszcze siedem gier, które stanowią mecze przełożone z 27 października w związku z niespodziewanymi opadami śniegu. Lechia swoje zaległe spotkanie już zagrała. Jaki jest bilans wszystkich meczów? Po ciężkiej i trudnej przeprawie, nasi piłkarze zajmują obecnie czwartą pozycję. Szansę na prześcignięcie podopiecznych Majica ma tylko jeszcze drużyna Broni Radom. Zakończenie rundy to dobra okazja, by przyjrzeć się postawie tomaszowskich „kopaczy”. Ocenimy ich wkład w grę, oraz formę jaką przygotowali na trzecią ligę. Skala ocen: 1 – 10

Artur Holewiński (7) – gdyby nie dwa wpuszczone „babole” w spotkaniach z Bronią Radom, oraz Ursusem Warszawa, Holewińskiemu przyznalibyśmy notę 9, jednak były to gole które miały wpływ na przebieg meczu, nie bez winy był także przy bramce samobójczej Mateusza Turka. Nie zmienia to faktu, że Artur jest pewnym punktem zespołu i nie raz uratował nam punkty. Zawodnik rozegrał komplet 15 spotkań, przebywając na boisku 1410 minut.

 

Michał Chachuła – nie rozegrał ani minuty

 

Andrzej Dolot (6) – początek rundy naszego rosłego obrońcy mocno przeciętny. Mecz z Legionovią pokazał jak wielkie dziury posiada nasza defensywa. Posadzony w środku jesieni ławce miał czas, aby przemyśleć sobie wiele spraw. Końcówkę jesieni zagrał już jak prawdziwy profesor. Dolot wystąpił w 13 spotkaniach (jedno z ławki), na boisku łącznie spędzając 1270 minut.

 

Kamil Cyran (8) – Chyba jeden z najbardziej wszechstronnych graczy Lechii.  Zagrał na środku obrony, jako defensywny pomocnik, a nawet na pozycji napastnika.  Jego postawa i zaangażowanie świadczą o tym, jakim jest profesjonalistą. Bramka i asysta w meczu ze Startem Otwock przypieczętowała jego dobre występy. Jeden z najlepszych piłkarzy rundy jesiennej. (15 gier – 1176 minut)

 

Mateusz Milczarek (6) – i tu jest mały problem… gdybym miał oceniać jego występy z początku sezonu jedyną na jaką by zasługiwał to „3”.Niestety, Milczarkowi nie szło nadzwyczajnie.Mimo asysty w meczu z Ursusem, wielkiego zapału i dużego serca do gry, „Buli” był najsłabszym ogniwem Lechii w defensywie. Z biegiem rundy forma powoli wzrastała, a wszystkie swoje grzeszki  odrobił w dwumeczu z Omegą Kleszczów. Kropkę nad „i” postawił w ostatnim spotkaniu z Mazurem Karczew strzelając gola w 88 minucie! (10 spotkań w „11”: 1 z ławki; gol i asysta)

 

Michał Polit (bez oceny) – nasz defensor rozegrał zaledwie dwa pełne spotkania, po czym usiadł na ławce i już nie zagrał. Wydaje się, iż czas Polita w Lechii dobiega końca. Tym bardziej, iż formacja defensywna w spotkaniach w których wystąpił całkowicie zawiodła.

 

Mateusz Matysiak (8) – komplet gier w wyjściowej jedenastce. Matysiak doskonale radził sobie na prawym skrzydle, co rusz łącząc formację obrony z atakiem. Jego uskrzydlające akcje prawym skrzydłem przypieczętowały zwycięstwo z Omegą, oraz GKP Targówek. Jeden z wyróżniających się graczy trzecioligowych.

 

Mateusz Turek (7) – trochę chyba niedoceniany, chociaż w każdym meczu stara się grać jak najlepiej, nie popełniając większych błędów. W meczu ze Startem Otwock strzelił bramkę samobójczą, ale był to kompletny przypadek, iż dośrodkowana z prawej strony piłka, mimo ostrego kąta minęła linię bramkową. W końcówce rundy wskoczył do pierwszej jedenastki i nie zawalił. (6 gier  w „11”; 1 z ławki; 587 minut).

 

Michał Tonowicz (7) – rozegrał 12 gier w „11” spędzając na murawie 1054 minuty. Bez bramki i asysty, ale Tonowicz to chłopak od czarnej roboty – na boisku nogi nie odłoży. Doskonały „Libero”. Czasem wydaję się, iż dla tak młodego gracza o taki dużych umiejętnościach i chęci do gry, „zabawa” w trzeciej lidze nie jest żadnym wyzwaniem, a Tonowiczowi właśnie chyba tego brakuje, aby osiągnąć pełnię swoich możliwości.

 

Kamil Szymczak (5) – jedna bramka i zaledwie trzy asysty to zbyt słabo jak na gracza klasy Szymczaka. Wydaje się, iż coraz bardziej gubi się w tej drużynie. Mimo wielu negatywnych opinii na jego temat, ja wciąż uważam, iż Kamil jest zawodnikiem, który jako jeden z niewielu w tej drużynie może przesądzić o losach Lechii w trzeciej lidze. Liczymy na lepszą rundę w wykonaniu naszego kapitana (12 gier w „11”; 1 z ławki – 1 gol, 3 asysty).

 

Mariusz Kowalski (4)  - miał być liderem Lechii w środku pola, a zawiódł kompletnie. Jeden gol i dwie przypadkowe asysty nie są statystykami których oczekiwaliśmy. Bramek mogło być co prawda więcej, ale Kowal rozregulował sobie celownik i obijał słupki, oraz poprzeczki bramki rywali. Niestety kontuzja kompletnie rozłożyła formę Mariusza. Wiosną oczekujemy większego zaangażowania od najlepszego zawodnika Lechii z poprzedniego sezonu.  (8 gier w „11”; 695 minut; 4 z ławki; 1 gol, 2 asysty)

 

 

Mariusz Zaor  (2) – siedem goli w spotkaniach przedsezonowych świadczyło to, iż transfer Mariusza będzie ogromnym wzmocnienie zielono – czerwonych. Oliwy do ognia dołożył jego świetny występ uwieczniony bramką w meczu z GKP Targówek. Niestety później już było tylko gorzej. Zaor zaskoczył kibiców tym, iż jest więcej kontuzjowany aniżeli gra. Jego wejścia z ławki także nie dawały zbyt wiele drużynie. Szkoda bo zapowiadało się całkiem nieźle (2 gry w pierwszej „11”; siedem gier z ławki; 1 gol).

 

Klaudiusz Król (7) – forma Króla jak zawsze: równa i solidna. Prawdziwy fighter - nie odpuszcza. Ten niepozorny zawodnik, stara się walczyć w polu karnym z rosłymi obrońcami jak równy z równym. Jeszcze z początku rundy wiele ludzi na trybunach wspominało, iż Król gra dlatego, ponieważ w zarządzie ma ojca. Dziś już nikt o tych słowach nie pamięta. Klaudiusz udowodnił swoją postawą iż protekcja nie jest mu potrzebna i skupił się na swoich występach. Efekt to bramki w meczu z Pogonią Grodzisk, oraz MKS Kutno. (7 gier w pierwszej „11”; 3 z ławki; 2 gole).

 

Daniel Potakowski (8) – o tym że można być młodym zawodnikiem, dojrzałym w swojej grze, a jednocześnie przebojowym udowodnił były zawodnikCeramiki Opoczno.  Obecnie drugi strzelec zespołu (3 gole). Nareszcie mamy skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia, jeżeli Daniel dalej będzie się tak rozwijać jak teraz o przyszłość możemy być spokojni (11 gier w pierwszej „11”; 2 z ławki; 3 gole, 1041 minut).

 

Kamil Kubiak (7) – gdyby tylko wykorzystał połowę tych okazji które miał to dzisiaj mógłby walczyć z Górskim, Zapaśnikiem i Feliksiakiem o koronę króla strzelców, a tak na koncie ma zero goli! Kubiak jednak rundę jesienną zagrał znakomicie, nie rzadko biorąc ciężar gry całej drużyny na swoje barki. Całego kolorytu dodaje jego boiskowa fantazja, która czasem go ponosi zbyt daleko. Miejmy nadzieję, iż wiosną nastąpi przełamanie i Kamil zacznie wreszcie trafiać w światło bramki. (9 gier w pierwszej „11”; 4 z ławki;).

 

Grzegorz Piechna (8) – przed sezonem, co do transferu Piechny zdania były podzielone. Dla jednych Grzesiek miał być wzmocnieniem, dla innych zwykłym chwytem marketingowym. Dzisiaj już chyba znamy odpowiedź, iż ci pierwsi są jednak bliżej racji.  Piechna dał drużynie prawdziwego lidera, który potrafi krzyknąć zmobilizować i pomóc w najtrudniejszych momentach. Doświadczenie i umiejętności techniczne pozwoliły Lechii zająć wysokie miejsce w lidze i awansować do drugiego etapu Pucharu Polski. (15 gier w pierwszej „11”;1274 minut ; 5 goli; 2 asysty)

 

Przemysław Morgaś (7) – po prawej stronie mamy Potakowskiego, po lewej mamy kolejnego młodzieżowca o dużym potencjale piłkarskim. Nikt przed sezonem nie spodziewał się, iż wychowanek SMSu Łódź tak szybko wkomponuje się w zespół. Jego trzy asysty w pojedynkach z Targówkiem, Rzgowem i Karczewem, były prawdziwą ozdobą meczu. Jedynie czego zabrakło to bramki, ale te chyba nie należą do zadań młodego piłkarza.

 

Kacper Rakowski (6) – w zeszłym sezonie podstawowy napastnik Lechii, w tym sezonie „as” z rękawa w rękach Majica. Niestety Kacper niczym szczególnym się nie wyróżnił, a jednak w  zaledwie 399 minut jakie spędził na murawie zdołał zdobyć dwa gole. Wyrównał stan rywalizacji z Legionovią na 2:2, z Zawiszą Rzgów strzelił gola na 2:0.

 

Velimir Loncar (bez oceny) – moim zdaniem za szybko podjęto decyzję o rezygnacji z tego piłkarza.  Z czterech czarnogórców których okazję mieliśmy poznać ten był najlepszy. Jedyne czego zabrakło Loncarowi to minut na boisku, a także zaufania trenera. No cóż szkoda, bo zawodnik ten całkiem nieźle się zapowiadał. Kreatywny, bardzo dobry technicznie. Zabrakło czasu na murawie i zgrania z kolegami.

 

Aleksander Majic (7) – nie mam zielonego pojęcia czy jest to kwestia przypadku, szczęścia, czy być może geniuszu tego trenera. Jak inaczej wytłumaczyć sobie można decyzje dotyczącą wystawienia Piechny na środek pola, Cyrana jako napastnika, czy choćby Kubiaka jako ofensywnego pomocnika? Drużyna posiada jedną z najgorszych ofensyw w lidze, a zajmuje obecnie czwarte miejsce. Niestety kilka decyzji było dość kontrowersyjnych. Przykładem może być porównanie meczu Lechii z Omegą Kleszczów, oraz Wartą Sieradz. Mam na myśli to, iż z silnym Kleszczowem Majic zaryzykował co przyniosło mu sukces, ze słabiutka Wartą Sieradz postawił na defensywę i tutaj straciliśmy dwa „oczka”. Podobny przebieg miały spotkania z Bronią i Sokołem. Defensywny styl niewiele dał w postaci gry, tym bardziej nie przynosząc rezultatów w postaci punktów. Czasem odnosi się takie wrażenie, iż Majić po prostu ustawia zespół zbyt zachowawczo. Patrząc na wyniki, z czołówką ligi ponieśliśmy klęskę: z Legionovią 2:4, z Sokołem 0:2, z Bronią 0:2, z Ursusem 1:1.

 

Są także dobre aspekty pracy trenera. Obrona spisuje się doskonale. Trener nie boi się podejmować dość kontrowersyjnych, a jednak  ( jak się okazuje z czasem) często skutecznych decyzji kadrowych. 

 

Przytaczając tytuł artykuł sprzed roku, trenera podsumować można krótko: Aleksandr Majic, czyli jedna wielka zagadka.

 

Foto: Lechia1923


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

fctm 17.11.2012 11:59
awansu napewno nie bedzie! sa 3-4 ekipy pilkarsko zdecydowanie lepsze i organizacyjnie takze,wiec nie ma szans na awans. co do biletow to parodia zeby byly po 8zl. na ten poziom i ta infrastrukture 3-4zeta taka cegielka byla by akurat. zreszta brak atmosfery na nowowiejskiej same dziadki i alkoholowe towarzycho hehe!

@rks 16.11.2012 19:00
Kibiców przychodziło więcej,bo było za darmo...a co do juniorów to niestety Nasi lokali są na beznadziejnym poziomie.Wystarczyło przejść się na jakikolwiek mecz juniorów by zobaczyć,że dla większości z tych chłopaków liga okręgowa to za wyskoki poziom,a co dopiero III-ligowe rozgrywki.Myślę,że jest to wina miasta,gdyż Ci chłopcy nie mają gdzie trenować...

rks 16.11.2012 15:02
Karol Poborski, Michał Nowacki, Artur Przygodzki, Robert Chmielewski, Radosław Karp, Klaudiusz Ząbecki, Tomasz Barański, Cezary Łysakowski z nimi to była prawdziwa tomaszowska Lechia. Teraz nawet młodzieżowców musimy ściągać z Opoczna. Nie było A. Króla, który nie zna się na robocie. Niestety Pan A. Król rozwala naszą Lechię tak jak rozwalił Ceramikę. A i kibiców przychodziło więcej bo grali ludzie z Tomaszowa.

Maniek 16.11.2012 14:00
Oczywiscie od razu CHAMPIONS LEGAUE i przyszły sezon Primera Division

Mała podpowiedź 16.11.2012 13:28
Przemysław Morgaś nie jest wychowankiem SMSu a Ceramiki Opoczno. Pozdrawiam gorąco

Ciekawe 16.11.2012 12:34
bedzie awans ? :-)

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama