- 28 lipca o godzinie 18:30, patrol ruchu drogowego w miejscowości Buków, zauważył Peugeota, który na terenie zabudowanym jechał 105 km/h - mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska. - Kierowca otrzymał sygnały do zatrzymania pojazdu, jednak zamiast to zrobić, minął radiowóz i przyspieszając zaczął uciekać.
Policjantom udało się zatrzymać uciekającego w sąsiedniej miejscowości, Janków. Jak się okazało, kierowca, 24-letni mieszkaniec Łodzi, był kompletnie pijany. Miał w organizmie prawie 2,5 promila. ponadto do roku 2020 (a do roku 2021 rowerami) miał zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawę prowadzą policjanci z Tomaszowa.
Napisz komentarz
Komentarze