Nieudana inauguracja w Rzeczycy

Nasz zespół wystąpił w składzie: Michał Jaskulski, Michał Kalita, Sebastian Kołodziejczyk, Jarosław Sobczyński, Stefan Obradovic, Bartek Koryciński, Patryk Szczepaniak – libero, na zmiany wchodzili:  Wojciech Norek i Jakub Orzechowski. 

Caro Rzeczyca, jak na debiutanta przystało bardzo dobrze radziło sobie z AKS Uniwersytetem Łódź. Goście to bardzo dobry, niezwykle doświadczony i ograny zespół.  Nasza drużyna dopiero w III lidze raczkuje, ale nie jest na straconej pozycji w tej klasie rozgrywkowej.

Po efektownym zwycięstwie z tomaszowska Lechią, teraz nastąpił zimny prysznic, jednak siatkarze nie załamywali się i grali przez większość spotkania jak równy z równym. Mecz od początku był bardzo emocjonujący. Mogliśmy oglądać wspaniałe akcje z obydwu stron, a co najważniejsze trybuny wypełnione były po brzegi i tętniły wspaniałym dopingiem. Wszyscy fani siatkówki w Rzeczycy chcieli na żywo obejrzeć swój zespół.

Oficjalnego otwarcia meczu dokonał Wójt Rzeczycy, Marek Kaźmierczyk, obecni byli radni z Przewodniczącym Wojciechem Szopą na czele, był również Marek Mazur – Przewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego w Łodzi  i Prezes Rady Wojewódzkiej LZS w Łodzi.

AKS Uniwersytet Łódź wystąpił w składzie: Wojciech Blomberg, Rafał Matusiak, Kamil Kosiorek, Michał Krymarys, Krzysztof Kusztelak, Szymon Nowak, Sebastian Sobczak – Libero.

- Był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu– mówi dla portalu NaszTomaszow.pl, trener Jarosław Sobczyński. - Moi podopieczni, przy bardzo dobrze dysponowanym rywalu, zagrali bardzo dobre zawody, przeciwstawiali się przeciwnikowi, jednak więcej tego wieczoru ugrać się nie udało. Pierwsze koty za płoty jak to się mówi. Teraz czeka nas wyjazd do Bełchatowa i tam chcemy zainkasować trzy punkty.

Kolejny mecz zespół zagra z Skrą Bełchatów.

Tabela po dwóch kolejkach przedstawia się następująco: