Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 14:53
Reklama
Reklama

Do Rumunii przez Ukrainę

Przypominamy kolejną część relacji z samotnej podróży autostopem, w którą wybrał się kilka lat temu Michał Przybylski. Jest to pierwszy etap wyprawy naszego "samotnego nomada". Droga wiodła przez Ukrainę. Pierwotnie opublikowaliśmy ten test ww 2011 roku. Warto go przypomnieć i przy okazji uświadomić sobie nieubłagany upływ czasu

Budzik zadzwonił o czwartej rano. Uuuuuu..... pospałbym jeszcze trochę ale z drugiej strony nie potrafiłem przestać myśleć o tym co przede mną. Plan na dzisiaj: dostać się do Lwowa autostopem. To tylko niecałe 600 km więc powinno się udać.


Do wyjścia gotowy byłem po półtorej godziny - dopakowywałem ostatnie rzeczy i musiałem usiąść na chwilę i pomyśleć czy aby na pewno wszystko mam (nie byłoby miło gdybym na granicy zorientował się, że nie mam np. swojej ulubionej fioletowej szczoteczki do zębów zmieniającej kolor kiedy zęby są już umyte. Jeszcze gorzej byłoby, gdyby się okazało, że nie mam paszportu).


Po wypakowaniu, kontroli i ponownym zapakowaniu plecaka była już 6:00. Tata wywiózł mnie do drogi z Tomaszowa na Opoczno. Pożegnanie, wyjście do drogi, wystawienie kciuka i...... nikt z pośród nielicznych przejeżdżających o tej godzinie kierowców się nie zatrzymuje. Czyżby ludzie w Polsce zapomnieli jak sami podróżowali autostopem? No cóż.... nie ma się co łamać; najwyżej nie będę we Lwowie po południu tylko wieczorem - pomyślałem. Wreszcie przełamałem złą passę i udało się zatrzymać bardzo sympatycznego pana do Opoczna. Stamtąd dostałem się do Radomia a z Radomia, małymi kroczkami dalej, na południowy wschód aż do samej granicy. W Polsce, przestoje miałem po pół godziny do nawet godziny. W podkackim, nieopodal samej granicy jechałem na 6 skoków i na każdy czekałem minimum 15 minut. Kochani kierowcy, zatrzymujcie się częściej autostopowiczom - proszęęęęę :-).


Przejście, które wybrałem to Medyka-Shegyny. Jest osobne przejście samochodowe i zaraz obok, przejście piesze. Medyka to właściwie taki mały bazarek, gdzie ludzie niosący towary akcyzowe (gorzołe i fajki) w tę i spowrotem po kilka razy dziennie zarabiają na swój chleb powszedni.


Przejście wygląda nieco jak obóz koncentracyjny. Gratulacje dla architektów - ciekawe co było ich inspiracją :-). Wysokie ogrodzenia z drutem kolczastym na górze mają pewnie powstrzymać wszystko co chodzi i lata od przedostania się na drugą stronę. A żeby dodać wrażeń, ogrodzona "ścieżka" zawija się kilka razy jak kolejka do karuzeli :-). Ludzie na tym przejściu nie są mile widziani przez celników. Najlepiej jakby w ogóle nie przyjeżdżali. Pan "mrówka" przede mną był ostro przeszukany i przyczepili się do dwóch dużych pudeł z koszulami, które niósł na Ukrainę. Zbrodniarz jeden!


Mnie, na szczęście się nie czepiali i...... nawet Ukraińscy celnicy nie wzięli złamanej kopiejeczki. Zresztą, nawet bym im nie dał.


Kilka kroków dalej, znalazłem się "po tej drugiej stronie". Ciemno już było a ja chciałem się dostać do Lwowa. Mogłem taksówką - doszedł kierowca, który za jedyne 40 USD mógł mnie podwieźć do samego Lwowa pod taki adres, jaki bym tylko sobie zażyczył. Kusząca propozycja ale jakby pominąć te 40 USD. Autobus? Eeeee tam - autostop - i tak kierowcy jadą w tamtą stronę. Jak się okazało, nie tylko mnie przyszedł do głowy ten pomysł ale  "podczepiłem się" do całkiem niezłej blondynki, która miała większe szanse na zatrzymanie stopa niż ja :-). Godzinę później byliśmy już we Lwowie. Nie mając zbytnio ochoty na nocne wałęsanie się po mieście, udałem się od razu na Sykhiv do Pani Marii i Julki, które poznałem w zeszłym roku na nocny spoczynek :-).

 

 

Czwartek, 30.06.2011

Na Ukrainie byłem tylko tranzytem. Wiem, mogłem jechać przez Słowację i Węgry - pewnie byłoby dużo szybciej, ale jakoś mam sentyment do naszych wschodnich sąsiadów, których kraj miejscami wygląda jak żywcem wyjęty z bajki. Dodatkową motywacją były dla mnie papierosy za 1 USD. Trzeba się w końcu zaopatrzyć w zapas bo w Rumunii już niestety tak jak u nas kosztują.

Wstałem sobie rano -ale bez przesady - nie tak by gnać na złamanie karku i przy drodze na Rumunię byłem o godzinie 11:00. Wyjazd ze Lwowa rozkopany - chyba też przygotowują się do Euro 2012 - chociaż oni mają spokojniejsze tempo bo Ukraina jest przejezdna.


Autostop na Ukrainie to pestka i przyjemność. Wystarczy dojść do drogi, wyciągnąć kciuk, całą rękę czy co tam się chce wyciągać, poczekać chwilkę i na pewno ktoś się zatrzyma. Lubię naszych wschodnich sąsiadów. Są mili, uczynni, pomocni. Definitywnie można się czuć bezpiecznie a mity o "dzikiej Ukrainie" rozsiewają ci, którzy nigdy tam nie byli i mają nasra...... nierówno pod sufitem (sic!). Po drodze miałem kilka ofert noclegów. Nie skorzystałem bo chciałem jeszcze za dnia dostać się do granicy. Pogoda dopisała - miało padać a sobie pomżyło tylko w kilku miejscach - właściwie to cały czas, ścigałem się z chmurami deszczowymi ale ani razu nie złapał mnie taki deszcz, żebym się musiałe zatrzymać.

Udało mi się po drodze również zjeść świetny obiad. W zwykłym przydrożnym barze podali taki barszcz, że poprosiłem o dokładkę - palce lizać. Całość, czyli zupa, drugie danie i kompot, kosztowała mnie 4 USD.


Piątek, 01.07.2011

Na granicy z Rumunią złapałem TIRa do samego Bukaresztu. Tylko, że........ wyjechaliśmy dopiero rano. Wyglądalo to mniej więcej tak, że Ukraińscy celnicy najpierw zrobili kierowcy aferę, że niby przewozi uchodźców (chodziło o to, że widzięli jak wsiadałem do ciężarówki). Później, jak już się wytłumaczyliśmy, kazali mi przechodzić na pieszo. Fajnie to wyglądało bo w Suczawie nie ma przejścia pieszego więc dostałem kwit samochodowy :-). Z kompletem dokumentów zostałem wpuszczony do Rumunii a mój kierowca..... No właśnie - Rumuńscy celnicy postanowili sobie postrajkować więc czekałem na niego jakieś 4 godziny. W międzyczasie zdążyłem poprosić tureckiego kierowcę o wymianę kilku hrywien na rumuńskie leje bo nie miałem przy sobie ani grosza, byłem głodny a kantorów też nie było. Turek poczęstował mnie kawą i dał 6 lei (2 USD) na dobry start. Udało się za to kupić dwie kanapki, wodę i jeszcze na późniejsze poranne zakupy zostało.


Wreszcie, celnicy otworzyli granicę, pan Zenon obudził mnie długimi i mijając cygańskie wioski, kolorowe płoty i luksusowe auta (Rumunia wcale nie jest już taka biedna) przejechaliśmy po równiutkich jak stół drogach do Bukaresztu.


Ogromna metropolia. Wziąłem stopa do centrum i pojechałem metrem na stację gdzie spotkałem się z Larisą z Couchsurfingu. Później już autobusem przejechaliśmy do miejscowości Curtea de Arges w Rumunii.Nigdzie dalej nie jadę. Zostaję tutaj na 3 dni i dopiero później ruszę dalej.

 

Pani Maria mieszka we Lwowie od baaardzo długiego czasu. Jest doskonałym gospodarzem, opowiada ciekawe historie o Lwowie dawniej i teraz i służy chętnie pomocą.

 

Piszę w samych superlatywach bo P. Maria ma kwaterę do wynajęcia za 30zł (10 USD) - ale na prawdę warto - nie będziecie żałować.

 

Pan Aleksandr jest serwisantem ekspresów do kawy La Cimbali. Był jednym z moich kierowców w drodze do Czerniowców.



[reklama2]
 


Tuning

Tuning

Trochę dziurawo ale nie zahaczy się pobocza przy wyprzedzaniu :-).

Trochę dziurawo ale nie zahaczy się pobocza przy wyprzedzaniu :-).

Wbrew pozorom, drogi na Ukrainie nie są takie złe. No i mają jedną ogromną zaletę - są szerokie.

Wbrew pozorom, drogi na Ukrainie nie są takie złe. No i mają jedną ogromną zaletę - są szerokie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

#1 bejc 25.01.2017 12:19
Czas z ....a ,ale chłopak zostawił swój ślad na tej Ziemi

Wio 25.01.2017 11:29
Jak ten czas zapierdzielaa masakra

Opinie
Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. Przeznaczona jest dla wdów i wdowców mających prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, z których jedno to renta rodzinna po zmarłym małżonku – poinformowała ZUS.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:27ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią
Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Liczba komentarzy artykułu: 1Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę Najbardziej opłacalnym zawodem w świątecznym okresie jest Święty Mikołaj, który może zarobić od 31 do 250 zł na godzinę - informuje Personnel Service, który zbadał zarobki w świątecznych zawodach. Mikołaje zarobią więcej na imprezach firmowych, mniej - w galeriach handlowych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:31Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę
Reklama
Reklama
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
pochmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: co2Treść komentarza: ale będziemy uśmiechnięci ;)Źródło komentarza: Chłodno? Zima za oknem? Za ogrzewanie zapłacimy jeszcze więcejAutor komentarza: WeskusTreść komentarza: Widziałem niedawno tego gówniarzołobuza. SS-syn pod każdym względem.Źródło komentarza: Krytykuje to.... co sam robi. Adrian Witczak wśród tłustych kotówAutor komentarza: Renata Byczkowska przewodniczka olejkowaTreść komentarza: Jakże bardzo się cieszę, że do placówek medycznych trafiają naturalne metody. Aromaterapia jest skuteczna, bezpieczna, nie daje skutków ubocznych, nie uzależnia. Ale jest jeden warunek! Olejki eteryczne stosowane w aromaterapii muszą być naturalne, z certyfikatem jakości nie syntetyczne. Takich czystych olejków nie kupicie w żadnej aptece ani drogerii. 90 % produktów na rynku oferowanych jako olejki eteryczne to syntetyki. Jest wielu nieuczciwych producentów i to jest przykre. Na szczęście na porodówce w TCZ są najczystsze olejki firmy Doterra.Każda partia starannie przebadana z certyfikatem. Teraz na porodówce będzie pachniało lawendą, szałwią, miętą, jaśminem......Źródło komentarza: Aromaterapia na porodówce w TCZAutor komentarza: rwdTreść komentarza: Jeżeli nasze państwo zgodziło się na taki unijny system to państwo (politycy którzy za tym głosowali) powinni płacić za te fanaberie, a nie obywatele, którzy nie mają na to wpływu. A jak zapłacimy za emisje to pieniądze pójdą na co? W 90% na unijną biurokracje. Unia europejska jest lepsza od socjalizmu i komunizmu razem wziętych i nazywa to demokracją żeby lepiej brzmiało.Źródło komentarza: Chłodno? Zima za oknem? Za ogrzewanie zapłacimy jeszcze więcejAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Tytuł tego ogłoszenia: "Plan ogólny w przygotowaniu. Możesz zgłosić uwagi." Koniec, kropka. Następnie jest link do materiałów, związanych z tym ogłoszeniem. Jednak te materiały, to są urzędnicze świstki, które należałoby wypełnić w ciągu kilku godzin i pędzić z tymi śmieciami do UM i ubiegać się o pokazanie przez urzędasów tego planu ogólnego. Jak powinno to wyglądać? Najpierw powinien znaleźć się link z tym, cholernym planem ogólnym, a te ogłoszone pliki powinny być drugorzędne. Wtedy każdy otworzyłby ten plan ogólny, przeanalizowałby ten plan i to byłoby normalne. Jednak, wyszło, jak zwykle, w wykonaniu najemnych urzędasów. Totalne badziewie.Źródło komentarza: Plan ogólny w przygotowaniu. Możesz zgłosić uwagiAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do WuPe: mistrzu. Po pierwsze - Właściciel tej nieruchomości wcale nie musi się przed nikim tłumaczyć, ani też niczego wyjaśniać. Nie ukradł tej nieruchomości, ani jej nie wyłudził. Kupił legalnie za swoją kasiorkę i może robić z tą nieruchomością to co Jemu się będzie podobało. Po drugie - czy w umowie kupna/sprzedaży miał postawione jakiekolwiek warunki konserwatora zabytków?! Wątpię. Po trzecie - gdzie do tej pory był ten obsmarkany urzędniczyna, czyli konserwator zabytków - co ?! Z niego taki konserwator zabytków, jak ja jestem chińskim mandarynem. Tak więc, te materiały w tym portalu, to nie jest spłycanie roli konserwatora zabytków, ale rzetelne odniesienie się do zerowej działalności tego urzędniczyny.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocje
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama