- Rezerwat przyrody Niebieskie Źródła, odwiedzamy regularnie, aby – jak co miesiąc – sprawdzić stan infrastruktury wytworzonej w ramach projektu „Modernizacja infrastruktury ograniczającej nadmierną presje turystów w rezerwacie Niebieskie Źródła” zrealizowanego przy udziale środków europejskich z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w 2010 roku -mówią pracownicy Urzędu Miasta. - Prawie za każdym razem zauważamy różne formy dewastacji, jakich dopuszczają się „pseudoturyści”. Potłuczone klosze latarni, wyrywane kosze. Nawet ławki są wyrywane i przenoszone w inne miejsce
- Trudno pojąć komu przeszkadza ławka albo kosz na śmieci -mówi spacerujący emeryt. - Najprawdopodobniej robią to jacyś młodzi, pozbawieni wyobraźni ludzie. Przecież kiedyś sami będą starzy i nie będą mieli gdzie odpocząć, kiedy wybiorą się na spacer, bo jakiś inny chuligan zniszczy wszystkie ławki w parku.
Przyzwyczailiśmy się narzekać na działania władz miejskich, powiatowych, wojewódzkich i krajowych. Wytykam indolencję, brak kompetencji, bierność, niegospodarność. Nie pozostaje więc nic innego, jak winą za akty wandalizmu również obciążyć prezydenta miasta, a może i radnych. Kto to przecież wymyślił, by w Tomaszowie Mazowieckim ustawiać tak filigranowe ławeczki i delikatne kosze na śmieci dające się podnieść i wyrwać a następnie utopić w wodzie. Znając tomaszowskie realia należało ustawić ławki betonowe i kosze ważące po 200 kilogramów każdy. Tylko, czy to byłoby skutecznym zabezpieczeniem przed głupotą? Wiadomo przecież, że pomysłowość idioty jest nieprzewidywalna.
Napisz komentarz
Komentarze