Wczoraj, około godz. 19.20, w miejscowości Maksymilianów doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Kierujący motocyklem marki Suzuki, 22 letni mieszkaniec gminy Rokiciny, na prostym odcinku drogi uderzył w tył jadącego przed nim ciągnika rolniczego z zaczepionym siewnikiem. W wyniku zderzenia motocyklista poniósł śmierć na miejscu. Kierujący ciągnikiem – 23 letni mężczyzna – był trzeźwy.
Reklama
22.04.2011 18:38
(aktualizacja 27.09.2023 06:54)
Reklama
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Ktoś kto znał cyklistę
25.04.2011 19:31
Nie znacie Państwo faktów to nie piszcie bzdur... tyle
Herman
24.04.2011 10:38
@11. Jak coś wystaje, to trzeba to odpowiednio zabezpieczyć. Fakty mówiące o tym, iż to najczęściej motocykliści są sami sobie winni, często bywają przekłamane. Zasady są takie, że gdy wina nie jest jednoznaczna, to robi się winę tego co nie żyje, aby żyjący mieli mniej problemów. Z jednej strony jest to fajne, a z drugiej nie, ale tak jest. Do motocyklistów nic nie mam o ile nie przepychają się na ciasno i nie oszczędzają na oponach.
tm
24.04.2011 08:31
do 10@ kolego ciągnik ma tylko tablice rejestracyjną z tyłu... a z tego co widzę to tył nie jest pokazany, a kolejna rzecz to jest siewnik ciągnikowy i one zawsze wystają.. a co do motocyklistów to ja się nie będe wypowiadał... niektórym brakuje zdrowego rozsądku jak i tym w autach..
motocyklista - nie małolat
23.04.2011 21:10
jeżdżę motocyklem już ponad 20 lat i szlag mnie trafia jak widzę takie komentarze. Ludzie... codziennie jakiś palant w aucie wymusza na mnie pierwszeństwo przejazdu w Tomaszowie, na motocyklu trzeba myśleć za wszystkich na drodze. Kierujący motocyklem jest dużo bardziej skupiony na samej jeździe niż kierujący samochodem. Nie rozmawia przez telefon, nie ustawia radia czy nie zmienia płyty w odtwarzaczu, nie pali papierosa podczas jazdy i nie robi wielu innych czynności, które to robią kierowcy samochodów i rozkojarzeni wymuszają pierwszeństwo. Dodam jeszcze, że autem też jeżdżę regularnie. Zasada jest ciągle ta sama: nieważne kto w wypadku jest winny, ważne że to motocyklista jest zawsze na cmentarzu a w najlepszym wypadku w szpitalu. Tutaj widzę, że ciągnik nie ma tablicy rejestracyjnej, to ubezpieczenia OC też może nie mieć. Siewnik jest szerszy od ciągnika i zasłania światła tylne, sam nie posiadając takowych na 100%. Jak można winić za ten wypadek motocyklistę? Codziennie mrugam conajmniej dziesięciu kierowcom, by im przypomnieć o włączeniu świateł. Przecież ten obowiązek już jest od kilku lat. Był czas aby się przyzwyczaić. Proponuję więcej szacunku dla innych użytkowników dróg, bo nie jesteśmy sami.... i na Boga.....patrzcie w lusterka zanim kogoś zabijecie
Herman
23.04.2011 19:39
No to facet beknie. Bo ciągnik musi być zarejestrowany, mieć przegląd, OC. Trzeba mieć kat. T. W dodatku sam siewnik jako przyczepa musi mieć dodatkowe oświetlenie z homologacją. Osobiście większość osób które znam i posiadają tego typu sprzęt - nie dopełnia wszystkich wymogów.
SYLWEK
23.04.2011 13:32
nasuwa sie jedno pytanie ? czy aby tylko ciągnik i siewnik miał sprawne oswietlenie z tyłu bo wiekszosc takiego sprzetu jezdzi po dogach w stanie fatalnym !!!!!
bartek
23.04.2011 09:46
ty kiki, przeczytales artykuł? 19.20 w polowie wiosny to juz noc? chyba ze w tomaszowie juz jest ciemno?
kiki
23.04.2011 08:31
Tak się kończy szaleńcza jazda nocą,w ćmoku i z przepaską na ślepiach.
bartek
22.04.2011 22:49
kometarz nr.4 tyczy sie do KOW kom.nr.1
sa ludzie i debile
kow
22.04.2011 22:32
ale ty pusty jestes, ciekawe czy bys tak mowil/pial jakby ktos dla ciebie bliski jezdzil na motorze
p.s.
jeźdźij tak jakby każdy kierowca na drodze chciał Ciebie zabić tylko jeszcze o tym nie wie
Napisz komentarz
Komentarze