- Metoda na wnuczka czy znajdującego się w trudnej sytuacji życiowej siostrzeńca jest często stosowana przez przestępców – mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz – Pawlikowska. - 12 kwietnia przed południem dwie kobiety odebrały telefony we własnym domu. Telefonujący mężczyźni przedstawiali się jako wnuczkowie, a następnie prosili o pożyczenie pieniędzy. Miała być to kwota 2.000zł, rekompensata za spowodowanie wypadku drogowego.
Niedoszłe ofiary złodzieja, 84 i 69 letnie kobiety, okazały się bardzo przezorne. Obie zareagowały w taki sam sposób. Natychmiast oddzwoniły do swoich prawdziwych wnuczków i oczywiście dowiedziały się, że żaden wypadek samochodowy nie miał miejsca.
- W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości fałszywych wnuczków – informuje oficer prasowy KPP Tomaszów. - Jeszcze raz apelujemy o rozsądną nieufność wobec nieznajomych, zarówno tych z którymi rozmawiamy przez telefon jak i tych których wpuszczamy do mieszkania. Nie bójmy się prosić o identyfikatory. W każdym przypadku, jeśli mamy wątpliwości, co do wiarygodności odwiedzających nas osób dzwońmy do instytucji, na które powołują się nieznajomi lub do oficera dyżurnego policji pod numer 997.
Napisz komentarz
Komentarze