- Chcę zostać prezydentem Tomaszowa, bo...
Najkrócej można rzec: najwyższy czas na gruntowne zmiany. Tomaszów jest miastem zaniedbanym.
Największym problemem jest bieda, bezrobocie, brak perspektyw i rozwoju. Miasto nie wykorzystuje swojego potencjału, a zwłaszcza potencjału zawartego w ludziach, mieszkańcach Tomaszowa.
W Tomaszowie nie można czuć się bezpiecznie. Dotyczy to zarówno bezpieczeństwa na ulicach, (o czym przekonał się osobiście obecny prezydent, pobity na ulicy Tomaszowa), ale także bezpieczeństwa w szkołach, które pozostawione są same sobie z ich problemami i gdzie dochodzi do przemocy oraz różnych patologii.
Władze miasta minionej kadencji uprawiały prywatę i dbały więcej o prywatne interesy ludzi związanych z władzą, niż o dobro miasta.
Pora więc uporządkować nasze miasto i zadbać o jego rozwój
2. Bezrobocie w Tomaszowie to dziś jeden z najpoważniejszych problemów. W jaki sposób chce Pan stymulować tworzenie nowych miejsc pracy dla tomaszowian?
Władze miasta nie zrobiły prawie nic dla tworzenia w Tomaszowie nowych miejsc pracy. Zewnętrzni inwestorzy omijają Tomaszów, a przedsiębiorczość mieszkańców jest blokowana i tłumiona. Jedyne "sukcesy" władz miasta w zakresie sprowadzania inwestycji, to supermarkety, które więcej miejsc pracy zabierają, niż tworzą.
Jeśli się usunie różne biurokratyczne bariery, jeśli się pomoże ludziom chcącym tworzyć własne firmy, jeśli się pomoże ludziom przedsiębiorczym i aktywnym, to miasto będzie się rozwijać a jego mieszkańcy nie będą musieli się martwić o brak miejsc pracy.
Stworzymy dogodne warunki do inwestowania poprzez przygotowanie nowych terenów inwestycyjnych, poprawę infrastruktury oraz ulgi podatkowe. Należy przyciągnąć do Tomaszowa poważnych inwestorów zewnętrznych, najlepiej firmy technologiczne, które zadomowią się u nas na dłużej a nie „wpadną tylko na dzień…”. Powstanie nowych miejsc pracy pomoże rozwijać się naszemu miastu, hamując biedę, bezrobocie oraz coraz częstsze wyjazdy młodych ludzi z Tomaszowa.
3. Jesteśmy w przeddzień podpisania umowy na dofinansowanie programu rewitalizacji. Nie rozwiązuje on jednak problemu wielu niszczejących kamienic, które pozostaną w ścisłym centrum miasta. Co chciałby Pan w tej sprawie zmienić i w jaki sposób?
Ma Pan rację wiele miejskich kamienic jest w opłakanym stanie. Władze nie zdają sobie sprawy z faktu, że zwlekanie z remontami i renowacją budynków z roku na rok potęguje koszty. Wiele z tych kamienic ma powybijane szyby i połamane drzwi, niszczeją w zastraszającym tempie. Teraz może tego nie widać, bo większość z nich przykryta jest kosztownymi banerami i reklamami wyborczymi Pana Zagozdona. Po wyborach problem jednak powróci, z którym jeśli wygram będę chciał się pilnie uporać. Odrębną kwestią są prywatne kamienice, które niejednokrotnie również są w złym stanie i szpecą nasze miasto. Tu też są pewne rozwiązania nie dostrzegane przez obecną władzę jak np. partnerstwo publiczno-prywatne czy instrumenty ulg podatkowych motywujących do działania właścicieli.
4. W Tomaszowie przybyło orlików, jest basen, ale wciąż brakuje bazy sportowej na poziomie godnym 66-tysięcznego miasta. Kibice i piłkarze czekają na stadion, łyżwiarze na przyzwoite zaplecze toru. Jakie inwestycje w bazę sportową podejmie Pan, jeśli zostanie prezydentem?
W tym zakresie po prostu będę działał. Miasto 66-tysięczne musi posiadać stadion z prawdziwego zdarzenia i porządną halę widowiskowo-sportową na miarę XXI wieku. Na pewno nie pójdę drogą obecnego prezydenta, który bardzo wiele obiecał kibicom sportowym, a niewiele z tego zrobił. Bulwersujące jest również ostatnie zamieszanie wokół klubu Lechia. Po pierwszej turze wyborów zmieniono skład Zarządu a walne zgromadzenie podjęło uchwałę o poparciu p. Zagozdona w wyborach prezydenckich. Czy wikłanie organizacji sportowych w rozgrywki polityczne może przynieść coś dobrego dla tomaszowskiego sportu? Niech kibice ocenią sami.
5. Dni Tomaszowa w ostatnich latach nie przyciągają do miasta już takich tłumów, jak dawniej. Jaki ma Pan pomysł na uatrakcyjnienie święta miasta?
Jest kilka powodów dlaczego Dni Tomaszowa wyglądają tak a nie inaczej.
Przede wszystkim należy przyciągnąć do Tomaszowa znanych i dobrych wykonawców. Tacy zawsze przyciągną ludzi. Wiążą się z tym nie małe koszty jednakże impreza z prawdziwego zdarzenia należy się tomaszowianom. Oszczędności należy szukać w służbowych rachunkach telefonicznych czy wysokich uposażeniach prezesów miejskich spółek. Ponadto taka impreza powinna odbywać się w odpowiednim czasie a nie jak w roku bieżącym, 28 sierpnia tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego. Dni Tomaszowa powinny również stwarzać możliwość zaprezentowania się lokalnym zespołom artystycznym.
6. Co zamierza Pan zrobić, by Tomaszów w kolejnych latach awansował z przedostatniego miejsca Dziennikowej Ligi Gmin, opartej na twardych danych z GUS i obejmującej wszystkie miasta woj. łódzkiego?
Faktycznie ranking Dziennika Łódzkiego pokazuje brutalną prawdę o stanie naszego miasta. Z wynikami tych badań nie da się polemizować. Są to wszak jednoznaczne liczby i wskaźniki. Do tej pory mówiło się, że bezrobocie w naszym mieście na poziomie 11,5% jest bardzo dobrym wynikiem. Okazuję się jednak, że w konfrontacji z innymi miastami jest to przedostatni wynik w województwie. Podobnie z innymi wskaźnikami jak inwestycje dochody czy pozyskiwanie funduszy unijnych.
Kluczem do zmiany tych niekorzystnych wskaźników jest przyciągnięcie inwestorów oraz efektywne pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej. Proszę zwrócić uwagę, że skoncentrowanie i podniesienie wyników w tych dwóch parametrach powoduje zdecydowany wzrost pozostałych. Oczywistym jest, że jeżeli zwiększymy inwestycje, to bezrobocie się zmniejszy a wpływy do budżetu zwiększą.
7. Jeśli zostanę prezydentem, za cztery lata Tomaszów będzie....
Miastem czystym i bezpiecznym, z którego tomaszowianie będą dumni. Młodzi ludzie będą chcieli tu mieszkać, pracować i zakładać swoje rodziny. Tomaszów będzie przyjazny dla rodzimych przedsiębiorców i inwestorów zewnętrznych.
Tomaszów Mazowiecki stanie się dobrą marką znaną w województwie, kraju i Europie…
Materiał przesłany przez kandydata na prezydenta miasta Marcina Witko, jaki ukaże się również w dzisiejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego
Napisz komentarz
Komentarze