Na miejsce zdarzenia wezwano policjantów. W trakcie wykonywanych czynności, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego stwierdzili, że młody mężczyzna po wyjściu zachowuje się w sposób, który mógł świadczyć o tym, że jest pod wpływem alkoholu. Osobnik zataczał się, nie mógł utrzymać równowagi, miał bełkotliwą mowę.
Został poddany badaniu alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik badania był negatywny. Wyświetlacz wskazał 0,00.
W związku z powyższym policjanci postanowili zbadać kierującego testerem na obecność środków odurzających w ślinie. Tym razem, trafiono celnie. Test wykazał, że 23-latek jest pod wpływem narkotyków.
Od mężczyzny pobrano krew do specjalistycznych badań. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał się do zażycia ośmiu tabletek ze środkiem odurzającym. Szczegółów kolizji nie pamiętał.
Jak się okazało kierowca nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami.
Napisz komentarz
Komentarze