Soul Finger w Arkadach

Galeria Arkady zaprasza na koncert grupy Soulfinger, który odbędzie się w sobotę 8 listopada o godzinie 19.

23.10.2008 19:03 (aktualizacja 13.08.2023 22:00)

SOUL FINGER

Po trzydziestu latach pobytu w USA do Polski powrócił Krzysztof Bodzoń, który przez ten czas był czynnym muzykiem w Kalifornii.

Po przyjeździe do Krakowa rozpoczął współpracę z Grzegorzem Grybosiem i tak powstał zespół Soul Finger. Inspiracją muzyczną dla zespołu stała się ta muzyka, którą Krzysztof grał na zachodnim wybrzeżu USA, Los Angeles, Las Vegas i San Diego.

Zespół koncertował zarówno w kraju jak i za granicą w klubach i na festiwalach.

Soul Finger współpracował między innymi ze znanym kalifornijskim wokalistą i harmonijkarzem Kenny Shoppmeyerem oraz z przedstawicielem muzyki Cajun i Zidaco z Luizjany D’Jalmą Garnier.

Styl zespołu jest wypadkową RNB z lat 60-tych ze wschodniego wybrzeża, Texas Blues oraz Delta Blues, z czego w rzeczywistości powstał West Coast Blues.

Koncert zespołu Soul Finger jest rzadką możliwością obcowania w Polsce z Bluesem obecnie najbardziej popularnym w Kalifornii.

Soulfinger zagra w składzie:

KRZYSZTOF BODZOŃ -bg., voc. -współpracował między innymi z ; Robbie Kruger(The Doors),Ray Manzarek(The Doors),Stu Goldberg(Mahavisnu Orchestra) , Jean Luc Ponty ,Czesław Niemen , Jarek Śmietana ,Wojtek Karolak

GRZEGORZ GRYBOŚ-guit. -współpracował między innymi z ;Krzysztof K.A.S.A. Kasowski, Edyta Geppert, Nippy Noya ,Steve Logan, Tomas Sanchez, Joachim Mencel, Laszlo Sule, Juki Valipakka, Maciek Maleńczuk

ATMA ANUR-dr -współpracował między innymi z : Journey, David Bowie, Gregg Allman, Joe Satriani, Richie Kotzen, Ivan Neville, Gregiem Howe, Jason Becker, Tony McAlpine, Soul Finger California Blues

[reklama2]

Data dodania: 23.10.2008 19:03

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ccc 09.11.2008 23:23

Faktycznie licho w mieście Tomaszów z posłuchaniem fajnej muzyki na żywca. Natomiast, jeśli o sprawę stricte muzyczną to kapela mało porywająca. Za mało było bluesa w tym ich graniu. Muzycy świetni, ale jak dla mnie za bardzo plastikowo i bardzo mechanicznie grane bluesy. Brakowało feelingu i improwizacji a to podstawa w bluesie. Brakowało mi w składzie kogoś może nie o znakomitych umiejętnościach, ale za to z charyzmą i szczerością, która w bluesie jest potrzebna. Mam nadzieje, że to nie ostanie spotkanie w arkadach z bluesem, bo jest trochę kapel w Polsce, które warto by było, aby w tym mieście zagrały:)

Jerzy T 09.11.2008 11:09

no i wielkie dzięki Panie Mariusz za "coś" co w takim mieście jak T-M powinno być regułą . Dzięki Panie Prezydencie za współfinansowanie, szkoda, że Pana nie było, widziałby Pan jakie jest zapotrzebowanie i porozmawiałby Pan z "fachowcami" z Wydziału Kultury o "tym" na "co" jest w mieście zapotrzebowanie. Jerzy T.

sPÓŻNIALSKI 08.11.2008 23:00

Właśnie wróciłem z koncertu. WIELKIE DZIĘKI DLA P.SOBAŃSKIEGO ZA WIELKĄ UCZTĘ R&B. Wspaniały koncert.Doskonali muzycy.Mnie najbardziej podobał się gość na basie-Krzysztof Bodzoń.Jeszcze raz Panie Sobański dzięki i więcej takich ludzi zapraszać do naszego smutnego muzycznie miasta. SPÓŻNIALSKI

gabi 28.10.2008 08:34

A gdzie można dostać/kupić bilety??

kiki 24.10.2008 07:30

Problem w tym,że kulturę polską skutecznie ograniczali ćwoki,porażeni czerwoną zarazą z sierpem i młotem w herbie. POpłuczyny owej zarazy raz na zawsze należy utylizować !.

bartosz 23.10.2008 22:47

Dlaczego miasto nie pomoże facetowi z Arkad, który naprawdę się stara by coś się w tym mieście działo. Dlaczego finansuje skostniały MOK z jego skostniałą załogą. Przegonić te wielce zasłużone dla kultury matrony, które co już miały dawno spieprzyć to spieprzyły, i nic dla kultury w naszym mieście nie robią. Kultury to za dużo , choćby rozrywki. ja wiem, że gdzieś te żony, ciotki, siostry muszą się podziać , tylko dlaczego grzeją ławę w MOK