To, że tuż przed wejściem tłum młodych ludzi palił papierosy i był tak zajęty "konwersacją" (czytaj: wzajemnym przekrzykiwaniem się) i nie reagował na próby przejścia z wózkiem, to tutaj norma. Jednak młodzież prezentowała beztroskie podejście do pandemii... żadnych maseczek, odległości etc.
Personel sklepu jest bezsilny, wszelkie próby zwracania uwagi kończą się jak wyżej...
Takie sytuacje zdarzają się zapewne w czasie przerw pod każdą szkołą, ale tu apel do rodziców i pedagogów i przede wszystkim do młodych ludzi - jesteście świadomi, że narażacie starszych nie tylko na ewentualny kontakt z COVID-19, ale także na stres, który osłabia system immunologiczny?
Jesteście naszą przyszłością - dbajcie o siebie i dbajcie o nas... bardziej!
Napisz komentarz
Komentarze