Na urlop, ach na urlop. Byle bez niemiłych niespodzianek.

Po zdjęciu obostrzeń covidowych rozpoczynamy planować wakacje. W tym sezonie największą popularnością cieszy się Grecja i inne ciepłe kraje zlokalizowane u wybrzeży Adriatyku w Europie. Jest niestety dużo drożej, a w ofertach organizatorów najważniejszym punktem programu są pakiety ubezpieczeniowe. Każda destynacja wiąże z innymi przepisami. Albo potrzebujemy testu, albo szczepienia. Tak czy inaczej ze względu na bezpieczeństwo zdawać się może, że powinniśmy unikać zatłoczonych miejsc.

Dlatego wielu turystów szuka na letni wypoczynek domków, prywatnych mieszkań czy bungalowów zamiast dużych hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Sama znalazłam kilka firm, które pośredniczą w zawieraniu tego typu umów, co więcej poświęciłam czas, aby zweryfikować ich regulaminy świadczenia usług. Kilka mocno mnie zaniepokoiło, a najbardziej  poruszyły mnie opinie na forach i sprawy, z którymi się zetknęłam w pracy zawodowej Powiatowego Rzecznika Konsumentów.

Oto kilka opinii na jednym z forów:

Ile prawdy jest w tych ofertach noclegowych ludzie?  Czy na pewno jak rezerwuję konkretny nocleg to po przyjeździe nie zastanę tam jakiejś rudery albo prywatnego domu, gdzie nikt nie będzie wiedział o co mi chodzi?

 Jeśli jesteś gościem a nie gospodarzem to zostaje ci tylko strzelić sobie w łeb bo tak cię wyobracają ze zostaniesz z palcem w dup.. bez noclegu na drugim końcu kraju i zablokowanymi środkami na koncie, więc nawet nie będziesz miał możliwości zabookować normalnego hotelu a wszystko przez gospodarza, który może cię wyrzucić w każdej chwili bez najmniejszego twojego błędu za drzwi

Jak sprawdzić czy ogłoszenie jest prawdziwe? Pani od której chcieliśmy wynająć dom chciała płatność z góry i na swoje konto (poza portalem) Czy można ją prześwietlić Zaczynam nabierać wątpliwość w działanie wynajmu mieszkań. Ciągle dostaję komunikaty, które nie mają uzasadnienia. Na wysłane maile nie otrzymałem żadnej odpowiedzi

Jadąc do Włoch i wracając, skorzystałam z noclegu w Soyen u Frau Nicole. Niestety nie wiem, czy okolica jest godna uwagi, ale nocleg był naprawdę wspaniały. Gorąco polecam! Wszystko było fajnie dopóki nie pojawił się problem a tu z… zero kontaktu!

Zarezerwowaliśmy nocleg przed samym wyjazdem. Nocleg typu “natychmiastowa rezerwacja”. Postanowiliśmy zapłacić już w drodze. Tu wystąpił błąd aplikacji. Pobrało pieniądze z kuponu jaki mieliśmy, nocleg nie był już dostępny, natomiast my nie dostaliśmy żadnych danych miejsca zameldowania. Dwie godziny szukaliśmy tego miejsca. Udało nam się bezpośrednio skontaktować z gospodarzem, ale musieliśmy mu zapłacić. Tydzień minął od powrotu a z airbnb kontaktu wciąż brak. Odradzam takiego pośrednika!! Nie polecam tego serwisu.

Jeden nocleg zamówiliśmy, pozostając parę dni bez odpowiedzi. Odmówiono nam na dwa dni przed. Chcąc dać szansę zarezerwowaliśmy kolejny, opłacając go. Wszystko niby fajnie. Na 8 godzin przed zameldowaniem dostaliśmy odpowiedź, że gospodarz nie może nas przyjąć i zwraca całkowite koszty. Kasa zamrożona, kiedy będzie nie wiadomo, a my w podróży. Nawet nie można dać negatywnych komentarzy. Porażka. Nigdy więcej.

Zarezerwowałem pokój przez serwis… 2 godziny przed przyjazdem, dostałem adres gospodarza ale bez dokładnego numeru mieszkania i tylko numer telefonu. Oczywiście numer wyłączony można było się nagrać na sekretarkę, po przyjeździe na miejsce nie mogłem się dostać do mieszkania bo nikt żadnych wskazówek nie wysłał, gospodarz nie odpowiadał, noc spędziłem w samochodzie zero kontaktu z serwisem tylko w języku angielskim. Zrobiłem odwołanie rezerwacji i reklamacje, której nie uwzględniają ze względu na warunki jakie miał gospodarz w swoim zameldowaniu, a miał takie, że cyt. luźne warunki wymeldowania w ciągu 48 godzin bez żadnych kosztów.

 Jestem zarówno gospodarzem jak i często gościem na.... Dziwię się tym negatywnym komentarzom, ale kładę to na karb nieświadomości i niestety -lenistwa wielu turystów. W ofertach airbnb dokładnie, lub może trochę mniej dokładnie, ale zawsze są opisane warunki, w ktorych przyjdzie nam zamieszkać, razem ze zdjęciami mieszkań/pokojów, no i trzeba sobie wszystko przeczytać, ze zrozumieniem. Warunki płatności i ewentualnych zwrotów również są opisane. Jako gospodarz od 2018 roku twierdzę, że nigdy… mnie nie oszukano. Nigdy też nie miałem takich zgłoszeń od moich klientów. A ludzie są różni. Niektórzy rzeczywiście nie rozumieją tej oferty- za minimalne pieniądze oczekują czasem warunków jak w Marriocie i czerwonych dywanów

Po poprawnej rezerwacji, otrzymaniu wszystkich danych i opłaceniu mieszkania na 5 dni z góry w dniu przyjazdu okazało się, ze mieszkanie zostało wynajęte komuś innemu. Zostaliśmy w Gdańsku bez noclegu o 21 czteroosobową rodziną z psem. Dokonaliśmy szybkiej rezerwacji z opcją “natychmiastowa bez potwierdzania” czy jakoś tak i znów zapłaciliśmy. Tym razem okazało się, że pani zapomniała zdjąć już nieaktualnego ogłoszenia i oferta jest nie ważna. Zaproponowała alternatywne mieszkanie od następnego dnia. Za wygodne mieszkanie z kuchnią i możliwością samodzielnego sporządzania posiłków dostaliśmy pokój pseudo hotelowy bez kuchni, lodówki, krzeseł, a nawet bez kosza na śmieci. Zupełny brak możliwości własnego taniego żywienia. Jak nam pani przez telefon proponowała to mieszkanie to nawet się nie zająknęła o różnicach. Planując tanie wakacje skończyliśmy na “luksusie” na który nas nie stać. Pełne żywienie w gdańskich lokalach mocno nadszarpnęło nasz budżet. Reklamacja złożona do airbnb na razie pozostała bez odpowiedzi. Raczej w przyszłości nie odważę się korzystać

Najgorszy portal z jakim mogłam mieć do czynienia! Zerowa obsługa klienta, od kilku dni próbuje się z nimi skontaktować i nikt nie odpowiada ani na wiadomości ani na telefony. Mieszkania w porządku ale teraz trafiłam na sytuacje, że gospodarz przyjął moja rezerwacje i pieniądze po czym poinformował, że nie ma dla mnie tego apartamentu i proponuje mi jakoś pokój za te same pieniądze. Ogólnie to brzmi jak żart. Nie zgodziłam się i poprosiłam o bezpłatna anulacje. Dostałam odpowiedz że oczywiście się zgadza. Wysłałam informacje zwrotna po czym do tej pory ani pieniędzy ani pobytu! Za coś takiego walczyłam o 100% zwrotu i taki powinien być. A oni proponowali mi 100zl !!!! Nie polecam. Wprowadzanie klientów w błąd!!! Rezerwowałem nocleg – na rachunku opłata serwisowa 494PLN, trochę dużo, ale ok. Właściciel podniósł opłatę za nocleg – zgodziłem się, zrobiłem dopłatę. Na rachunku nic oprócz kwoty dopłaty. Teraz jestem ze względu na covid’owe problemy zawodowe odwołać rezerwację. I co? Regulamin anulowania mówił o utracie opłaty serwisowej. No to ciach odwołuję, i zdziwienie, ponieważ opłata serwisowa to nie 494 a 724PLN. Pytam więc airbnb co i jak, a oni na to, że zwiększając kwotę rezerwacji opłata serwisowa automatycznie uległa zwiększeniu. Ja na to, że na żadnym rachunku otrzymanym nie ma wzmianki o zwiększonej opłacie serwisowej. Ale tu się rozmowa urywa, uważają, że mi już wytłumaczyli. Bez odpowiedzi i wyjaśnień, chęci ugody, etc. Bez możliwości telefonu wszystko przez ich portal. Najmądrzejsi i …. Nigdy więcej i odradzam innym.

Po analizie i przemyśleniach opiszę krótko na co zwróciłam uwagę.

1. Brak możliwości odwołania rezerwacji to pierwsza wada, która jak dla mnie dyskwalifikuje zawarcie umowy w czasie pandemii.

2. Weryfikacja ocen (w mojej subiektywnej opinii dopiero powyżej 30 pozytywnych rokuje pomyślnie).

3. Zdjęcia zweryfikowane prze serwis obowiązkowy punkt sprawdzania.

4. Zweryfikowane konto właściciela to podstawa.

5. Sprawdzenie możliwości odwołania rezerwacji i regulaminu gospodarza.

6. Przeczytania wszystkich opinii.

7. Odwołanie rezerwacji przez gospodarza na kilka dni lub godzin przed przyjazdem stanowi spore ryzyko.

Nawet jak dla mnie jest sporo do przeczytania, procedura rejestracji i tzw pozyskiwania kuponów, czy też niejasności dotyczące prowizji budzą spore wątpliwości. Brak kontaktu telefonicznego i możliwości dochodzenia roszczeń w polskim systemie prawa nie napawa optymizmem.

Cały system pośredniczenia w łączeniu gospodarza i wynajmującego uważam za obarczony sporym ryzykiem. A wiem z doświadczenia, że jeśli jakikolwiek szczegół sprawi, że mam wątpliwości to zanim ich nie wyjaśnię nie podejmę ryzyka zablokowania pieniędzy i spania w nieznanym mi miejscu pod przysłowiowym mostem. Dlatego nie jestem przekonana do końca czy turyści bez dobrej znajomości jęz. angielskiego i sporej zasobności portfela i sporego luzu w sposobie podróżowania (a tym bardziej z dziećmi) powinni się decydować na tego typu rezerwacje.